piątek, 14 grudnia 2012

Wigilijne mini-pączki z makiem



Jeszcze rok temu nawet nie pomyślałabym, żeby na Wigilię smażyć pączki. To nie ten czas, karnawał zaczyna się dopiero po Świętach ;-)

Jednakże podczas zeszłorocznej kolacji wigilijnej mama zaserwowała takie oto miniaturowe pączusie z makowym nadzieniem w środku. Oczywiście nie smakowały jak typowe pączki, gdyż była to wersja "postna" - bez jajek, masła, czy mleka, ale całkiem smaczna. Spodobał mi się ten pomysł, dlatego też postanowiłam go tu przedstawić. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu.



Składniki na 26-30 malutkich pączków:
- 250 g mąki tortowej
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- 2 łyżki oleju kujawskiego
- szczypta soli

Poza tym:
- ok. 3 czubate łyżki gotowej masy makowej
- olej kujawski do smażenia

Drożdże rozpuścić w kilku łyżkach ciepłej wody z cukrem. Po wierzchu posypać 1 łyżką mąki i odstawić do wyrośnięcia. Następnie wymieszać z mąką i pozostałymi składnikami , dobrze wyrobić. Ciasto powinno być na tyle gęste, żeby nie kleiło się do rąk. W razie potrzeby dolać nieco więcej wody lub dosypać mąki. Odstawić do wyrośnięcia na co najmniej pół godziny.
Wyrośnięte ciasto uformować w cienki wałek, odcinać małe kawałeczki ciasta, rozpłaszczać na dłoni, nadziewać gotową masą makową (ok. pół łyżeczki na 1 pączek) i formować w kulkę (wielkości dużego orzecha włoskiego). Gotowe pączki przykryć folią i zostawić do wyrośnięcia na około 30 minut. Smażyć na złoty kolor (ciasto jest niesłodkie, więc nie będzie się mocno rumienić) w oleju nagrzanym do temperatury około 180 st.C. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Uwagi:

Masę makową można przygotować samemu (będzie smaczniejsza), najlepiej przy okazji np. pieczenia makowca lub robienia kutii, bo maku do niej potrzeba naprawdę niewiele.

Masa makowa:
- ok. 30 g maku
- odrobina białka - ok. 1 łyżka
- miód lub cukier do smaku
- kilka kropli aromatu rumowego

Sparzony i zmielony dwukrotnie mak wymieszać z resztą składników.




10 komentarzy:

  1. Witam!
    Gratuluje strony, bardzo "smaczna".
    MAm pytanie czy paczki maja dlugo wyrastac pod folią ~30 min

    OdpowiedzUsuń
  2. Makowiec w formie pączków :) super! Bardzo ładnie muszą wyglądać na świątecznym stole :)

    OdpowiedzUsuń
  3. inspirujące, by na Wigilię podać pączki. niebywale oryginalny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazdy czas jest dobry na paczki, zwlaszcza takie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gogam1, tak mniej więcej 30 minut (zaraz dopiszę).

    Evitaa, to taka przygrywka do makowca ;-)

    Karmel-itka, sama chyba bym nie wpadła na taki pomysł ;-) Chociaż... moja teściowa od dawna na Wigilię smaży "postne" racuchy, a to trochę podobne :-)

    Maggie, ciekawe podejście :-) Czyżbyś była wielbicielką pączków ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz , to bardzo ciekawy i fajny pomysł.
    Pączusie wyglądają extra. Ja bym się chętnie uraczyła jednym, by spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudeńka! Zachwyciłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Majanko, wiem, że nie przepadasz za pączkami... Ale te są zupełnie inne (tuż po usmażeniu nawet trochę chrupiące), więc bardzo możliwe, że przypadłyby Ci do gustu ;-)

    Aniu, cieszę się, że Ci się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł, lubię pączki, mak również, jak dla mnie świetny duet,pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz Evenko,podejrzewam,że bardzo by przypadły :)

    OdpowiedzUsuń