Jeśli chodzi o wypieki z serem, to nigdy nie mam ich dość. Czy to sernik, czy ciastka, bułeczki, czy właśnie babka z dodatkiem sera - biorę je wszystkie :-)
W sumie całkiem niedawno piekłam podobne ciasto, ale z chęcią wypróbowałam także ten przepis. Zwłaszcza, że potrzebowałam czegoś szybkiego, nieskomplikowanego i oczywiście smacznego.
W sumie całkiem niedawno piekłam podobne ciasto, ale z chęcią wypróbowałam także ten przepis. Zwłaszcza, że potrzebowałam czegoś szybkiego, nieskomplikowanego i oczywiście smacznego.
- 3 jajka
- 150 g cukru pudru
- 400 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
- 200 g zmielonego sera twarogowego
- 200 g margaryny
- 20 ml rumu lub olejek rumowy
- rodzynki
Jajka utrzeć z cukrem pudrem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, śmietanę, ser, stopioną i ostudzoną margarynę. Wszystko razem dokładnie wymieszać. Na koniec dodać rodzynki i rum lub olejek rumowy. Masę przełożyć do natłuszczonej i wysypanej tartą bułką formy. Piec ok. 60 minut w 180 st.C. Po lekkim przestudzeniu babkę wyjąć z formy i polukrować albo całkowicie ostudzoną oblać polewą czekoladową.
na bank zrobię..wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńŚwietna babka Evenko! nie robilam chyba jeszcze serowej, muszę zatem wypróbować. Ma piękną konsystencję.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Kochana :)
Iwona, w takim razie czekam na Twoją wersję :-)
OdpowiedzUsuńMajanko, ja wiem, że u Ciebie sernika nic nie przebije, ale jak będziesz miała akurat pod ręką małą kostkę sera, to może skusisz się na taką babkę ? ;-)
piekłam niedawno tą babkę, jest obłędna:) ciężka, aromatyczna i bardzo wilgotna:) kocham takie wypieki, a wypieków z serem tak jak ty nigdy u mnie dość;)
OdpowiedzUsuńAntenko, widzę, że znasz się na rzeczy ;-)
OdpowiedzUsuńSwietna! Wyglada na bardzo delikatna.
OdpowiedzUsuńmusi być smakowita:) bardzo lubię takie wypieki, tym bardziej, że w Twojej babce znajduje się ser twarogowy, który kocham!:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWyglada suuuper!:) Ja tez z serem biore wszystko!:) W ciemno:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam się podoba :-) Serowe wypieki mają w sobie to coś ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda na smaczniutkie, tylko bez tych rodzynek, nie lubię :)
OdpowiedzUsuńczy babka jest z tych wilgotnych czy raczej takich do popijania herbatką?
OdpowiedzUsuńKarotka, bo ono jest smaczne, a rodzynki to tylko dodatek, zawsze można je pominąć ;-)
OdpowiedzUsuńJasper, z tych wilgotnych.
Czy ser z wiaderka się nadaje? I jeśli upiekę tę babkę dziś wieczorem, to jutro będzie jeszcze świeża (chciałabym ją wziąć do pracy)
OdpowiedzUsuńKachaj
Tak, ser wiaderkowy też może być. A babce do jutra na pewno nic się nie stanie, tylko dobrze jest przykryć ją (folią, miską lub chociaż ściereczką), żeby nie obsychała.
OdpowiedzUsuń