wtorek, 30 grudnia 2014

Cytrynowiec




Jak sama nazwa wskazuje jest to ciasto wybitnie cytrynowe. Spód nasączony wodą z sokiem cytrynowym, masa budyniowa ugotowana na soku z całej cytryny, pianka z galaretką cytrynową, herbatniki także nasączone wodą z cytryną, a całość oblana lukrem… oczywiście cytrynowym :-) Niektórzy do budyniu używają nawet trzech cytryn, ale jak dla mnie to zbyt ekstremalne. Chciałam, żeby moja wersja była raczej wyważona w smaku – nie przesłodzona, ani przesadnie kwaśna i chyba osiągnęłam swój cel. Poza tym ciasto wyszło delikatne, orzeźwiające i bardzo smaczne.

niedziela, 21 grudnia 2014

Mamma mia – ciasto czekoladowo-kokosowe




Dawno temu, kiedy nie miałam jeszcze bloga, natknęłam się na jakimś forum na pewien przepis. Nie pamiętam pod jaką nazwą, ale w komentarzu pod przepisem ktoś napisał: „Toż to jest Mamma mia !” i tak go zapisałam. No to niech już będzie (choć to tylko inspiracja) ;-)

A z czego składa się to ciasto ? Z puszystego biszkoptu kakaowego, masy śmietanowej z białą czekoladą i kokosem oraz polewy czekoladowej z wisienkami do dekoracji. Nic dodać, nic ująć – po prostu pyszne :-)

czwartek, 18 grudnia 2014

Piernikowe babeczki z kremem




Proste w wykonaniu babeczki ze świątecznym akcentem. Wilgotne, kakaowo-piernikowe, z kremem z serka mascarpone i białej czekolady. Całość delikatnie posypana cynamonem. Moje dzieci bardzo lubią takie desery :-)

P.S. Uprzedzając pytania o jajka. Nie ma ich w przepisie – babeczki są bezjajeczne.

środa, 10 grudnia 2014

Sernik z pierniczkami




Kolejny przepis z kategorii „dwa w jednym”, czyli połączenie sernika z pierniczkami. To chyba najbardziej bożonarodzeniowa wersja sernika, jaką do tej pory jadłam. Do tego bardzo smaczna wersja :-) 

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Pierniczki jak alpejskie




Tych pierniczków nie trzeba specjalnie polecać czy zachęcać do wypróbowania. Przepis Kaeru od ładnych już kilku lat cieszy się ogromną popularnością. I wcale się nie dziwię, bo choć nie należę grona wielbicieli pierników (lubię tylko niektóre ich rodzaje), to muszę przyznać, że właśnie te doskonale trafiają w mój gust. Są mięciutkie, puszyste i jak dla mnie już na drugi dzień idealne (choć autorka zaleca „puszkowanie” przez dwa tygodnie). Część zjedliśmy od razu, a reszta czeka do Świąt – ciekawe, czy będzie jakaś różnica w smaku :-)

piątek, 5 grudnia 2014

Kruidnoten – holenderskie ciasteczka świąteczne




Kruidnoten to malutkie holenderskie ciasteczka bożonarodzeniowe. Miałam mały problem z nazwą, ponieważ moje źródło podaje, że to przepis na „pepernoten”. Okazuje się, że nawet Holendrzy mylą te dwie nazwy, ale właściwa to właśnie kruidnoten (te drugie ciasteczka wyglądają całkiem inaczej i smakują zapewne też).

A te na załączonych zdjęciach ? To małe, chrupiące drobiazgi, w dodatku bez jajek. A jakie dobre ! Z jednej porcji wychodzi ich około setki, ale wierzcie mi, że wcale nie wystarcza ich na długo ;-) 

środa, 3 grudnia 2014

Arabeska




To ciasto już dawno powinno pojawić się na blogu, w końcu nazwa do czegoś zobowiązuje ;-) Długo zwlekałam, aż w końcu pomyślałam, że czas najwyższy to nadrobić. Dodatkowym bodźcem do działania stał się też pewien komentarz z zapytaniem: „a co ten blog ma wspólnego z Arabami ?” NIC, albo prawie nic ;-)) Po prostu spodobała mi się ta nazwa, a żeby nie było, że to kompletna abstrakcja nie mająca nic wspólnego z wypiekami, to proszę, oto dowód : ciasto Arabeska. Nie, nie wymyśliłam jej na potrzeby bloga ;-) Ta nazwa funkcjonuje już od dawna (przynajmniej w moich stronach), choć dla wielu z Was zapewne bardziej znane jest to ciasto jako serniko-makowiec..

Tyle tytułem wstępu. Przechodząc do przepisu, ciasto nie jest bardzo skomplikowane, tylko trzeba wcześniej zaplanować sobie kolejność działania. Składa się z kilku warstw, ale wszystko piecze się jednocześnie: kruchy spód, masa makowa i masa serowa. A po wystygnięciu jeszcze polewa czekoladowa.

To takie połączenie sernika z makowcem, więc jeżeli nie wiecie na co się zdecydować, możecie upiec dwa w jednym :-)

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Ciasto Piña colada




Kokosowa beza, krem budyniowy z dodatkiem ananasa i cienki biszkopt. Te właśnie trzy warstwy składają się na ciasto Piña colada. Skąd taka nazwa ? Otóż dominujące smaki w tym cieście to kokos i ananas, czyli takie same jak w popularnym drinku. Gdyby jeszcze biszkopt nasączyć rumem to już w ogóle ;-) Ja zrobiłam bez alkoholu i dlatego też upiekłam biszkopt, który nie wymagał nasączania .

Polecam zwłaszcza wielbicielom tropikalnych smaków :-)

piątek, 28 listopada 2014

Chińskie ciasteczka z wróżbą (Fortune cookies)




Andrzejki za pasem. Z tej okazji córka już dzisiaj miała w szkole małą imprezę, a moim zadaniem było upieczenie ciasteczek. Długo się nie zastanawiałam jakie wybrać, bo jakież inne ciastka lepiej by się nadawały od tych z wróżbą w środku ? Problem polegał jedynie na wybraniu właściwego przepisu. Pierwsze podejście zakończyło się fiaskiem – ciastka wyszły zbyt tłuste, kruche i… klejące Nie można było oderwać od nich karteczek.

Na szczęście za drugim razem wszystko udało się jak należy. Ciasteczka wyszły po upieczeniu elastyczne (można je było bez trudu formować), a po wystygnięciu twarde i chrupiące, czyli właśnie takie, jak powinny być. Dzieciom bardzo smakowały :-)

P.S. Szukając pomysłów na „wróżby” trafiłam m.in. na takie: „Jeżeli ściśniesz pomarańczę, sok pomarańczowy z niej wypłynie – ponieważ właśnie on znajduje się w środku”, „Przyjaciel prosi tylko o Twój czas, nie o pieniądze” albo „Nie staraj się naprawiać rzeczy, które nie są zepsute” :-)


wtorek, 25 listopada 2014

Babeczki z czekoladowym środkiem




Banalnie proste i szybkie babeczki. Do tej pory wydawało mi się, że muffiny to najprostsze co może być, a jednak… Te babeczki są jeszcze łatwiejsze. Składników nie trzeba rozdzielać do dwóch oddzielnych misek, tylko wszystko razem (oprócz czekolady) wrzucić do jednej miski i krótko zmiksować. Czas pieczenia około 20 minut i już ! Zajadać póki jeszcze ciepłe, bo takie są najlepsze – z płynnym, czekoladowym środkiem :-)

wtorek, 18 listopada 2014

Zakręcona drożdżówka dyniowa




Pyszna drożdżówka w słonecznym kolorze (na przekór aurze za oknem). Piekłam ją już dwa razy, z dwóch powodów. Po pierwsze: bo była smaczna :-) A po drugie: bo za pierwszym razem dałam się zwieść pozorom i wydawało mi się, że jedna foremka wystarczy do jej upieczenia. Otóż ciasto bardzo urosło i pomimo, że nie „uciekło” z blaszki, to było dość nieforemne, a kruszonka rozsypała się w piekarniku jak popcorn ;-)

Tak, że lepiej upieczcie tę drożdżówkę w dwóch formach albo przynajmniej w jednej, naprawdę długiej i w miarę szerokiej. A upiec naprawdę warto – polecam !

czwartek, 13 listopada 2014

Babka śmietanowo-cytrynowa




Po kremowych przekładańcach przyszedł czas na coś prostego. Skusiłam się na taką oto babkę. Puszysta i wilgotna jednocześnie, pachnąca cytryną. Bardzo dobra – piekłam ją już dwa razy.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Marcinek II




Marcinek to jedno z tych ciast, któremu trzeba poświęcić trochę więcej czasu. Ale spokojnie, bo i tak robi się go szybciej niż typowy tort biszkoptowy (przynajmniej ja tak uważam ;-)

Przepis na tradycyjnego Marcinka (z placków wałkowanych) już kiedyś podawałam. Tym razem, za namową czytelniczki, postanowiłam wypróbować inną recepturę.

W oryginale został on nazwany „lanym” Marcinkiem, ale nazwa jest trochę myląca. Otóż ciasto na placki wcale nie jest lane tylko ucierane. Rozsmarowuje się je na papierze do pieczenia i jest na tyle gęste, że nie ma prawa rozlać się na boki.

Porównując obydwa przepisy, Marcinek ucierany jest łatwiejszy do zrobienia, placki są delikatniejsze, szybciej nasiąkają masą śmietanową, a co za tym idzie, szybciej można zabrać się za konsumpcję :-) A smak ? Wspaniały ! Ciasto wprost rozpływa się w ustach.

środa, 5 listopada 2014

Szachownica (Metrowiec w kratkę)




Metrowca zna chyba każdy, może tylko w innej postaci ;-) A jeśli nie, to na pewno dla wielu z Was przynajmniej nazwa brzmi znajomo. Nie jest to nowość na blogu, bo przepis podawałam 7 lat temu (!), jednak po kilku sugestiach uznałam, że należy do niego powrócić i trochę go doprecyzować. Co więcej, poszłam o krok dalej i zamiast dwóch warstw zrobiłam trzy, co dało efekt typowej szachownicy.

czwartek, 30 października 2014

Cukrowe ciasteczka z dynią (Pumpkin Spice Snickerdoodles)




Zdecydowanie słodkie, uzależniające ciasteczka korzenne z dodatkiem dyni. Chrupiące na zewnątrz, za sprawą cukrowo-cynamonowej posypki, i miękkie w środku. 
Z podanej porcji wyszły mi cztery duże blachy ciastek, ale jestem pewna, że i tak szybko znikną, w niewyjaśnionych okolicznościach ;-)

piątek, 24 października 2014

Zakręcone bułeczki drożdżowe z nutellą




Jeżeli coś jest z nutellą, to prawie na pewno posmakuje dzieciom. Chociaż nie tylko, dorosłym też ;-). M-żonek po spróbowaniu powiedział: „ale pyszne bułeczki !”. Mi też smakowały, najbardziej zaraz po upieczeniu, kiedy były jeszcze ciepłe i lekko chrupiące. Do kawy lub herbaty albo po prostu ze szklanką mleka.

poniedziałek, 20 października 2014

Ciasto Kubanka




Gdybym miała stworzyć listę 10 najlepszych ciast na blogu, to „Kubanka” z pewnością by się tam znalazła. Przepyszne deserowe ciasto, wprost rozpływające się w ustach. Krem budyniowy z dodatkiem nutelli, dwa rodzaje herbatników przełożonych powidłami śliwkowymi i bita śmietana. A to wszystko na cienkim, kakaowym biszkopcie, nasączonym kawą z rumem. Osobiście miałam zrezygnować z alkoholu ze względu na dzieci, a z pośpiechu w ogóle nie nasączyłam biszkoptu. Może to i dobrze, bo kawa dzieciom też nie wskazana, a ciasto i tak okazało się hitem :-) Bardzo polecam !

czwartek, 16 października 2014

Ciasto jabłkowo-kokosowe z polewą chałwową




Kolejne ciasto z jabłkami. Tym razem już nie szarlotka, a coś bardziej wyszukanego ;-) To kilkuwarstwowe ciasto z kokosem i polewą z dodatkiem chałwy. 
Wszystko piecze się jednocześnie (oprócz polewy rzecz jasna), w związku z tym dobrze jest zaplanować sobie wcześniej kolejne etapy przygotowania ciasta, żeby w miarę szybko i sprawnie nam poszło. Nie ma w tym jednak nic skomplikowanego. 
A jak smakuje ? Pysznie ! W końcu zwiera co najmniej dwa z moich ulubionych składników, więc nie może być inaczej ;-) Polecam także na wyjątkowe okazje.


piątek, 10 października 2014

Marchewkowe ciastka z płatkami owsianymi




W oryginale nazwa tych ciastek to ‚Carrot Cake Breakfast Cookies’. Zależy co kto jada na śniadanie… Chociaż na pewno lepsze to, niż np. kawa i pączek ;-) 
Ogólnie ciasteczka bardzo dobre w smaku i bezproblemowe w wykonaniu – nie trzeba wałkować, wykrawać, podsypywać mąką, itd. Poza tym zawierają w sobie co najmniej dwa zdrowe składniki – marchewkę i płatki owsiane :-)

czwartek, 9 października 2014

Szarlotka serowa (bez jajek)




Pozostając w temacie jabłek i sera proponuję serową szarlotkę. Do ciasta nie dodaje się jajek, ale nawet nie zauważycie ich braku. Ba ! Niektórzy uważają, że taka szarlotka jest lepsza niż tradycyjna. Ocenę pozostawiam Wam, bo ja ogólnie lubię wszystkie szarlotki :-)

poniedziałek, 6 października 2014

Serowe ciasteczka z jabłkami




Całkiem proste do zrobienia i bardzo smaczne ciasteczka. Wyglądem przypominają uśmiechnięte usta :-) Robi się je z identycznego ciasta jak do tych różków, a różnią się one tylko nadzieniem, kształtem oraz temperaturą i czasem pieczenia.

czwartek, 25 września 2014

Brownie z burakami




Ciasto powstało za sprawą tego syropu, a dokładnie produktu ubocznego, który pozostał z jego produkcji. Tak, że nic się nie zmarnowało, a efekt końcowy pyszny. W sumie nie wyobrażam sobie, żeby brownie mogło by być niedobre ;-) Buraczków wcale nie wyczuwa się w nim (to informacja szczególnie dla osób sceptycznie nastawionych do przepisu), jedynie nadaje mu więcej wilgoci. No, może jeszcze bardziej nasyconej barwy :-)

wtorek, 23 września 2014

Ciasto białkowe




Znowu zostało Wam dużo białek i nie wiecie co z nimi zrobić ? Oto przepis na proste i bardzo smaczne ciasto. Co prawda nie każdy lubi rodzynki, ale można je zastąpić innymi suszonymi owocami. Puszyste, a zarazem sprężyste i wilgotne. Do tego czekoladowa polewa na wierzchu jako świetne dopełnienie smaku.

sobota, 20 września 2014

Szarlotka tatrzańska




Słynna już szarlotka spod samiuśkich Tater doczekała się wpisu na blogu. Dlaczego zwlekałam tak długo z upieczeniem jej ? Nie mam pojęcia, ale teraz nadrabiam i zachęcam, bo jest pyszna (choć wielu z Was zapewne już o tym wie).
Gruba warstwa pokrojonych w cieniutkie plasterki jabłek, otulonych kruchutkim ciastem. Piekłam ją już dwa razy, co rzadko mi się zdarza w tak krótkim czasie. Za pierwszym razem m-żonek orzekł, że szarlotka jest dobra, tylko trochę za mało słodka. W sumie jak dla mnie też, ale pewnie dlatego, że użyłam innego gatunku jabłek niż podaje oryginalny przepis. Za drugim razem dokonałam niewielkich zmian i wtedy już było idealnie.

środa, 10 września 2014

Jabłecznik z budyniem




Kiedyś już była szarlotka z budyniem, a tym razem proponuję jabłecznik z budyniem. Dwie warstwy ciasta ucieranego, dwie warstwy pokrojonych w plasterki jabłek, a w środku budyń waniliowy.

U mnie ciasto wypełniło blaszkę po same brzegi, a nawet urosło trochę ponad, więc radzę użyć nieco większej formy niż moja.

piątek, 5 września 2014

Ciasto jabłkowo-kokosowe




Przerabiamy jabłka. I to z wielką przyjemnością :-) Dziś proponuję kolejne ciasto ubijane. Oprócz wspomnianych wcześniej jabłek zawiera sporo wiórków kokosowych (w środku i na zewnątrz), rodzynki, a do tego jeszcze banana. Cała gama smaków w jednym, prostym wypieku – polecam :-)

środa, 3 września 2014

Ciasto z cukinią




Proste, ubijane ciasto z dodatkiem cukinii. Wilgotne i puszyste jednocześnie, aromatyczne. Jeżeli lubicie możecie dodać więcej cynamonu lub przypraw. Ja ograniczyłam się do jednej łyżeczki, żeby nie było zbyt piernikowe,. W końcu wciąż mamy kalendarzowe lato (choć już zdecydowanie chłodne) i na pierniki przyjdzie jeszcze czas ;-)

wtorek, 2 września 2014

Śmietanowiec




Kolejna już na blogu wersja śmietanowca. Tym razem bez kokosu i innych szczególnych dodatków. Za to z kwaśnym dżemem dla przełamania słodyczy.

Przepis powstał dosyć spontanicznie i był dziełem przypadku. A to za sprawą m-żonka, który zamiast słodkiej śmietanki kupił kwaśną i to w większej ilości. W sumie nie winię go za to, bo sama też kiedyś tak się nacięłam ;-)

piątek, 29 sierpnia 2014

Wieniec migdałowo-cynamonowy




Z nastaniem chłodniejszych dni częściej sięgamy po przepisy na wypieki sycące, z orzechami, pachnące cynamonem. To jest właśnie jeden z takich przepisów. Kruchy wieniec z migdałowo-cynamonowym wnętrzem i rodzynkami. Użyłam słowa „kruchy”, bo tak smakuje, ale nie robi się go jak typowe ciasto kruche, ponieważ składniki mają być ogrzane do temperatury pokojowej.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Ciasto cappuccino




Podwójnie biszkoptowe ciasto z dodatkiem cappuccino. Wilgotne, mięciutkie, pyszne. Dla wzmocnienia kawowego smaku można dodać do ponczu łyżeczkę kawy rozpuszczalnej, ale nie jest to konieczne. Biszkopt natomiast dobrze jest upiec dużo wcześniej, żeby łatwiej można go było potem przekroić.
wtorek, 19 sierpnia 2014

Lody z białą czekoladą




Upały się skończyły, ale wciąż mamy lato, a o tej porze roku lody smakują najbardziej. Chociaż, jeśli chodzi o moje dzieci, to jadłyby je codziennie, bez względu na porę roku (gdyby tylko mogły) ;-) 
Tym razem proponuję lody z dodatkiem białej czekolady. Kremowe, nie przesłodzone i, tradycyjnie już, łatwe, szybkie do zrobienia, bez użycia maszyny.

czwartek, 14 sierpnia 2014

Ucierane ciasto z owocami




Proste i szybkie ciasto z letnimi owocami. Jeżeli wcześniej przyszykujemy owoce, to samo ciasto można zrobić nawet w 15-20 minut (nie licząc oczywiście czasu pieczenia). Do swojego wypieku użyłam truskawek (w dodatku mrożonych), ale mogą być też maliny albo porzeczki.

Aromatyczne ciasto ucierane z dodatkiem zmielonych migdałów, soczystych owoców i słodkiej kruszonki na wierzchu. Skusicie się ? :-)

piątek, 8 sierpnia 2014

Ciasto herbatnikowe




W czasie upałów chętniej sięgamy po przepisy na ciasta, które nie wymagają pieczenia. To właśnie jeden z takich przepisów.

Spód ciasta bardzo przypomina blok czekoladowy, a wierzch jest z galaretkowej masy serowej. Dosyć nietypowe zestawienie smaków i konsystencji, ale bardzo udane.

wtorek, 5 sierpnia 2014

Lody mleczne




Banalnie proste lody z dodatkiem słodzonego mleka skondensowanego. Bez używania maszyny i długiego ubijania. Najlepszy deser na upalne dni.

wtorek, 29 lipca 2014

Porzeczkowiec




Jeszcze jeden przepis z dodatkiem czarnej porzeczki. Tym razem w postaci dżemu – na szczęście dla mnie, bo świeżych już nie mam, a w słoikach zostały mi jeszcze zapasy z zeszłego roku.

Samo ciasto natomiast, no co tu dużo pisać, jest po prostu pyszne ! Kakaowy, trochę „murzynkowy” biszkopt (znaczy wilgotny ;-), przełożony masą serową (takiej samej używam do Chatki Baby Jagi), a do tego kwaśny dżem z czarnej porzeczki, bita śmietana i wiórki czekolady na wierzchu. Nic dodać, nic ująć. Niektórzy robią dwie warstwy dżemu, ale uważam, że porzeczka jest tak wyrazista w smaku, że jedna w zupełności wystarczy (ja wiem, że to PORZECZKOWIEC, ale nie ma co przesadzać ;-) Bardzo polecam.

czwartek, 24 lipca 2014

Sernik cassis




Sernik z dodatkiem czarnej porzeczki. Nie za słodki, orzeźwiający. Porzeczki mają tak intensywny kolor i smak, że wystarczy ich 125 g (to mniej więcej tyle, ile udało mi się zebrać w tym roku – jak na lekarstwo). 
Ciasto nie jest skomplikowane, ale przygotowuje się je etapami i piecze warstwa po warstwie, co może być nieco uciążliwe, zwłaszcza w czasie upałów ;-) Należy też zwrócić uwagę na to, żeby dokładnie zmiksować porzeczki. Najlepiej zrobić to blenderem. W razie jego braku trzeba posłużyć się niestety sitkiem i przetrzeć „przemielone” owoce. Jednak ten serniczek jest jednym z tych, dla których warto się poświęcić.


wtorek, 22 lipca 2014

Jak zrobić tort ?




Z pewnością dla wielu z Was zrobienie tortu to nie lada wyzwanie. Nawet najprostszy tort zajmuje więcej czasu niż przeciętne ciasto, a nie zawsze mamy sprzyjające warunki do jego wykonania. Pokażę dziś jak w miarę szybko i sprawnie przygotować tradycyjny tort biszkoptowy, który nie wymaga spędzenia w kuchni połowy dnia. Przy okazji przybliżę Wam poszczególne etapy składania takiego tortu. 

poniedziałek, 21 lipca 2014

Biszkopt - przepis podstawowy



 
Do przygotowania tradycyjnego biszkoptu potrzebujemy tylko trzech składników: świeżych jaj, cukru i mąki (ja dodaję jeszcze szczyptę soli, ale nie musi być). Nie używam proszku do pieczenia. Czasami czytelnicy dziwią się kiedy podaję w przepisie, że ubijam całe jajka, a nie białka oddzielnie, a żółtka oddzielnie. Jeżeli ktoś woli oddzielić, można oczywiście tak zrobić, ale jak dla mnie to tylko strata czasu (samo rozdzielanie jaj może być uciążliwe, bywa, że odrobina żółtka dostanie się do białek, wtedy trzeba je dokładnie "odłowić", bo piana się nie ubije, a do tego jeszcze dodatkowe zmywanie). Czyż nie prościej jest wbić całe jajka do miski i po prostu ubić je z cukrem ? ;-)

A jak dokładnie to zrobić i jakich zasad się trzymać podczas przygotowywania biszkoptu postaram się wyjaśnić poniżej krok po kroku.

środa, 16 lipca 2014

Tort palce lizać




Przepis z mojego starego notatnika. Figuruje tam pod nazwą „Tort palce lizać”, więc niech tak zostanie (chociaż trochę go zmodyfikowałam). Mój synek z pewnością się z tym zgodzi, bo to jedno z jego ulubionych ciast deserowych. Jest kremowo-piankowe, na kakaowym biszkopcie i z polewą na wierzchu. Nic dodać, nic ująć :-)

piątek, 11 lipca 2014

Ciasto na białkach z migdałami (Torta al bianco d’uovo)




Jeszcze jeden przepis na wykorzystanie białek. Tym razem proponuję migdałowe ciasto. Ma gąbczasto-wilgotną konsystencję i przypieczone, chrupiące płatki migdałowe z cynamonową nutą na wierzchu. Bardzo dobre. A zatem, kiedy znowu nazbiera się Wam większa ilość białek i nie będziecie wiedzieli co z nich zrobić, nie wzdychajcie na myśl o zrobieniu (może już setny raz ;-) bezów, tylko sięgnijcie po ten przepis. 

czwartek, 10 lipca 2014

Kakaowe ciasto z truskawkami




Na zakończenie sezonu truskawkowego mam jeszcze jedno ciasto. Nie ubijane, nie ucierane, ani zagniatane. A zatem jakie ? Kruszonkowe :-) Tylko takie określenie przychodzi mi do głowy. Proste w wykonaniu kakaowe ciasto z truskawkami, posypane równie kakaową kruszonką.

wtorek, 8 lipca 2014

Semifreddo czekoladowo-waniliowe




Lodowy deser w sam raz na upały. Semifreddo oznacza „na wpół zamrożone”, ale smakuje jak najlepsze lody. W dodatku można je przygotować bez użycia maszyny. Czy trzeba coś jeszcze dodawać ? No, może tylko kilka świeżych, soczystych owoców do podania ;-)


środa, 2 lipca 2014

Brownie z winem




Brownie, czyli coś zwłaszcza dla wielbicieli czekolady. Ich nie muszę specjalnie przekonywać jakie to dobre ciacho ;-) A pozostałych zachęcam do wypróbowania. Jest idealne, kiedy mamy ochotę na małe, słodkie co nieco.

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Placek z truskawkami na cieście serowym




To już niestety końcówka sezonu truskawkowego (nie biorę pod uwagę „plastikowych” truskawek, które można kupić przez cały rok). A zatem na zakończenie (o ile nie wymyślę czegoś jeszcze ;-) proponuję taki oto prosty placek truskawkowy. Przepis pochodzi z bardzo starego numeru gazetki „Ciasta domowe” i w oryginale jest on z gotowanymi wiśniami. Jednak jak dla mnie truskawki smakują o niebo lepiej :-)

wtorek, 24 czerwca 2014

Truskawkowiec sypany




Zapewne znany jest Wam przepis na szarlotkę sypaną (o dziwo, nie ma go jeszcze na blogu, ale nadrobimy ;-). To ciasto robi się tak samo, tyle, że zamiast jabłek dodajemy truskawki. Bez ucierania, zagniatania i wyrabiania, czyli kolejny prosty przepis na smaczne ciacho.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Łatwa drożdżówka z truskawkami, serem i kruszonką




„Łatwa” drożdżówka, bo bez zagniatania. Od jakiegoś już czasu moja ulubiona. Punktem wyjścia był ten przepis, ale przerobiłam go nieco i tego się trzymam do dziś. Była już wersja z dżemem, serem i różnymi owocami. Polecam wypróbować i pokombinować także z innymi dodatkami :-)

piątek, 20 czerwca 2014

Owsiane kwadraciki z truskawkami i rabarbarem




To takie ciasto – nie ciasto. Gdyby pokroić je na węższe kawałki i odjąć trochę cukru, to można by je nazwać batonikami śniadaniowymi ;-) Wypiek nieskomplikowany, ze zdrowym dodatkiem w postaci płatków owsianych, bardzo smaczny.

Słodycz ciasta i lukru przełamuje tu kwaskowate nadzienie truskawkowo-rabarbarowe, a to dosyć zgrany duet :-) Ostatecznie można użyć samych truskawek, ale jeżeli macie jeszcze dostęp do rabarbaru, to warto go wykorzystać.

wtorek, 17 czerwca 2014

Jogurtowe ciasto z rabarbarem




Dziś mam dla Was już trochę spóźniony przepis na ciasto z rabarbarem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zmienić rabarbar na truskawki ;-)

Ciasto jest bardzo proste i szybkie, a do jego przygotowania nie potrzeba miksera. I rzecz najważniejsza – jest bardzo smaczne :-)

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Szarlotka krucho-drożdżowa




Co prawda szarlotka bardziej kojarzy mi się z nadzieniem z surowych jabłek, a z prażonymi to już jabłecznik, ale mniejsza o nazwę, bo ciasto jest przepyszne i na tym właśnie należy się skupić :-) To jedna z najlepszych szarlotek jakie jadłam ! Smakowała wszystkim bez wyjątku i zniknęła tak szybko, że zaraz upiekłam drugą, a naprawdę rzadko mi się zdarza, żebym piekła to samo ciasto dwa razy pod rząd. 
Ciasto jest mało słodkie, dlatego nadzienie trzeba odpowiednio doprawić (dosłodzić), no i należy pamiętać o tym, że lukier doda sporo słodyczy. Oczywiście można z niego zrezygnować i wierzch ciasta posypać jedynie cukrem pudrem. Albo zrezygnować z jednego i drugiego, a zamiast tego porcję szarlotki zaserwować z lodami waniliowymi lub śmietankowymi – polecam szczególnie na upalne dni :-)

czwartek, 5 czerwca 2014

Ciastka kukurydziano-czekoladowe




Ciasteczka w stylu ‚Chocolate chip cookies’, różniące się od tych oryginalnych dodatkiem mąki kukurydzianej. A tak poza tym wszystko podobnie – równie słodkie jak tamte (choć zmniejszyłam ilość cukru), lekko ciągnące w środku, pyszne i uzależniające. Moich łasuchów nie trzeba było na nie specjalnie namawiać :-)