wtorek, 23 czerwca 2009

Kilka słów wyjaśnienia...

Niektórzy z Was zapewne zastanawiali się gdzie tak nagle zniknęłam. Przerwa była zaplanowana i owszem, tyle, że w późniejszym terminie, ale czasem nie mamy większego wpływu na pewne sprawy. 
Otóż dnia 16 czerwca przyszedł na świat mój synek :-) Cały tydzień spędziliśmy w szpitalu, ale już jesteśmy w domu. Takiemu małemu szkrabowi trzeba poświęcić sporo czasu i nie bardzo można cokolwiek zaplanować, a starsza siostra jeszcze jest za mała, żeby zająć się braciszkiem. Nie mam też "pod ręką" babci, ani nawet cioci, która by mnie wyręczyła, w związku z tym podejrzewam, że wszelkie wypieki będą teraz gościły w moim domu bardzo rzadko. No, ale czas pokaże jak to dalej będzie. Na "pocieszenie" mam dla Was jeszcze 2 zaległe przepisy (plus 2 nad którymi ciągle się zastanawiam).

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga
evenka

43 komentarze:

  1. Evenko, gorąco gratuluję! Zostałyśmy mamusiami prawie w tym samym terminie. Moja córeczka, Julka przyszła na swiat 1 czerwca, tez trochę wczesniej niż to było w planie W ogóle wśród blogowiczek sporo maluszkow ostatnio, w maju urodził się synek Cudawianki.
    Cudownie miec takie maleństwo. . Żadne inne życiowe doświadczenie nie dostarczy takiej adrenaliny, takiego strachu, rozpaczy, radości, szczęścia , niepokoju i tysięcy innych uczuć, jak rodzicielstwo. Nikt, kto nie ma swojego dziecka, nigdy nie zrozumie, jak taka mała istotka może zmienić świat.
    Życze przesanych nocy, bezgranicznej cierpliwości i chwil, których nigdy nie zapomnisz
    Beata
    PS Jak bedziesz miała ochote pogadać o radościach i problemach zwiazanych z macierzyństwem, to napisz maila na adres
    beolha@interia.pl
    Chetnie wymienie sie doświadczeniami , a i wsparcie psychiczne kogoś, kto ma takie same doświadczenia się przyda

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego dla Malutkiego :) Niech sie dobrze chowa :) Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko , dziękuję !
    Właśnie sama zauważyłam , że to wyjątkowy rok dla co najmniej pięciu blogowiczek :-) I masz rację , taka mała istotka potrafi nasz świat przewrócić do góry nogami i dostarczyć niezapomnianych emocji. A każde dziecko jest inne i pomimo wcześniejszych doświadczeń trzeba się uczyć na nowo , choć przyznam , że za drugim jest już dużo łatwiej ;-)
    P.S. Dziękuję za maila , dobrze wiedzieć , że mogę liczyć na czyjeś wsparcie , chociażby tylko duchowe :-)

    Majka , dziękuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Evenko gratuluje Ci z calego serca. Niech ta Mala Kruszyna wypelni Twoj dom radoscia.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie bylam stala bywlaczynia tutaj przyznaje bez bicia :(
    Ale pozwolisz ze zaczne sobie tutaj zagladac :)
    Serdecznie gratuluje Dzidziusia! To chyba najwieksze szczescie, jakie moze nas spotkac. Kurcze w duchu nawet troszke Tobie zazdroszcze... Ja czuje ze juz czas, ale ciagle cos stoi na przeszkodzie ;(
    Sciskam cieplo!
    PS
    Moge dodac sobie Twoj blog do swoich ulubionych?

    OdpowiedzUsuń
  6. Uściski dla maluszka i ciebie droga mamo:)Cudowna wiadomość:)Co do pieczenia to się nie przejmuj, bo wystarczy, że zamieścisz butelkę z mlekiem dla synka a my na pewno będziemy cię odwiedzać i kibicować:)Cieplutkie serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, ale się porobiło! :)))

    Serdeczne gratulacje, Evenko!

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja wiedziałam,wiedziałam!!!:)))) Evenko kochana jeszcze raz serdecznie i z całego serca Wam gratuluję!!!:)))
    Wspaniała, cudowna wiadomość:)
    Buziaczki serdeczne kochana! I ucałowanka w stópki dla malenstwa (a jak ma na imię ?)
    Buźka:*
    Majana

    OdpowiedzUsuń
  9. Evenko gratuluję!!!
    Na Twoje wyczyny w kuchni cierpliwie poczekamy, teraz czas poświęc malcowi, z czasem JEMU piec ...pozdrawiam Ciebie i MALUSZKA!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje! Kolejna miła wiadomość, coś ten rok bardzo jest płodny na blogowiczek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. MAZEL TOV!!!... jeśli będzie dorastał na tak świetnych przepisach to duży chłop z niego wyrośnie :) i tak ma być :) dużo szczęścia...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo Wam dziękuję :-)

    Polko , witaj i nawet nie pytaj , czy możesz - będzie mi bardzo miło :-)
    P.S. A może czas zdecydować się teraz , zanim zaczniesz żałować , że nie zdecydowałaś się wcześniej ? U mnie kiedyś też było ciągle "coś" , ale w końcu pomyślałam sobie , że są ważniejsze sprawy , a reszta na pewno jakoś się ułoży ;-)

    Majanko , postaram się jak najszybciej odpisać Ci na NK , a synek ma na imię Damian :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Evenko , gratuluję ! Wszystkiego dobrego , niech się Maluszek dobrze chowa !
    Miło czyta się z rana takie fajne wiadomości - od razu humor się poprawia :D
    pozdrawiam gorąco
    - abbra

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulujemy!! Bądźcie zdrowi!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo szczęścia dla Was wszystkich! Gratulacje gorące :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Evenko, ogromne gratulacje dla całej rodziny! Bo przeciez to wydarzenie wielce rodzinne! :)
    Tobie życzę, byś doświadczała jak najwięcej tych przyjemnych stron macierzyństwa, a te nieco gorsze chwile - omijały Cię z daleka.
    Maluszkowi zaś życzę by rósł zdrowo na pociechę rodzicom! :) Ucałuj od blogowych ciotek w tę maleńką piętkę. :)
    Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje gratulacje Evenko! I niech Ci się obie pociechy zdrowo chowają:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję Wam ! Fajnie jest mieć tyle "blogowych ciotek" (i wujków) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratulacje Kochana! Duzo zdrowia, szczescia, radosci i okazji do snu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Evenko serdecznie Ci gratuluje!
    To z pewnością wspaniałe być mamusią maleństwa( jeszcze tego nie doświadczyłam, jestem za młoda:)). Zycze Tobie oraz dzidziusiowi dużo zdrówka i uśmiechu:*

    OdpowiedzUsuń
  21. Wielkie gratulacje, niech Damianek zdrowo się chowa, dobrze je i duży rośnie.
    Nigdy nie pisałam ale zaglądam na Twojego bloga baaaaardzo często, a teraz nadarza się okazja bo sama zostałam mamą tyle że 16 marca (i też po raz drugi). I zdradzę Ci w tajemnicy, że wcale czasu mi nie brakuje...szczególnie na gotowanie.
    Pozdrawiam gorąco i czekam na nowe przepisy:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale fajnie :)), ogromne gratulacje i buźka!

    OdpowiedzUsuń
  23. Evenka Pozdrawiam z synkem!

    i
    Dzenkue bardzo za muffiny bananjvo-morelove!

    Sveta
    svetilnik-m.livejournal.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję Evenko! Dużo zdrówka dla całej rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
  25. Evenko jesli tylko osiadziemy gdzies na stale to mysle ze nie bedziemy sie wahac ani minuty dluzej :)
    Bo to jedno z moich najwiekszych marzen teraz :))
    Sciskam cieplo,
    Polka

    OdpowiedzUsuń
  26. ...serdeczne gratulacje Evenko i twojej połówce, która w końcu też się tutaj do czegoś przyczyniła:)niech Wam dzieciaczek zdrowo rośnie...

    OdpowiedzUsuń
  27. Serdecznie gratuluję Evenko i mocno, mocno Cię ściskam! Niech Maluszek zdrowo rośnie!!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratulacje! Kolejna cudowna wiadomość! Ucałowania w maleńką piętkę i dużo zdrowia dla maluszka:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję w imieniu swoim i Damianka :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. ojej, nie bylo mnei tu chwilke a tu takie wiesci:) Gratuluje kochana z calego serca.

    OdpowiedzUsuń
  31. Wielkie gratulacje Evenko!!! Powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale niespodzianka! Gratulacje Evenko! Niech maluszek zdrowo rosnie:)

    OdpowiedzUsuń
  33. No i widzę,że mały wysyp mamusiek mamy:)
    Najpierw cudawianka się nagle ujawniła,a teraz i Ty!:)
    Brawo i duużo ,duużo zdrówka dla ciebie i bobaska;*
    Buźka.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję Wam :-)
    Ano mamy "wysyp" maluszków w tym roku , może ktoś jeszcze dołączy ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Serdeczne gratulacje!!!
    Że też dopiero teraz się dowiedziałam.
    Życzę dużo zdrówka i radości dla całej waszej powiększonej rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziękuję Edysiu :-) Chyba dawno do mnie nie zaglądałaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  37. no to ja juz w ogole najpozniej sie dowiedzialam!! gratuluje z calego serca! zaskoczylas mnie totalnie!

    nie ma jak male istotki, ktore nie dosc, ze przewracaja nasz swiat do gory nogami to jeszcze uwalniaja w nas milosc bezgraniczna... :-))

    mam nadzieje,ze wszystko z wami ok?!

    p.s. widze, ze imiona na d w modzie. moj jest dawidek :-))

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudawianeczko , dziękuję :-))

    U nas wszystko w porządku , ale idę dzisiaj z małym do lekarza , żeby się upewnić , że rzeczywiście tak jest (mam do lekarza kilka pytań). Poza tym muszę Damianka dokładnie zważyć i zmierzyć ;-)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  39. w takim razie mam nadzieje, ze w porzadku??!! :-)
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  40. Tak , wszystko dobrze :-) Damianek rośnie jak na drożdżach i szybko nadrabia zaległości ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń