Witam po przerwie i zapraszam na ciasto z kokosem. Bardzo smaczne i sycące - jednym kawałkiem można zaspokoić swój apetyt na słodkości, pomimo, że ciasto samo w sobie nie jest aż tak bardzo słodkie.
Nie jestem tylko pewna co do jednej rzeczy. U mnie na dole ciasto wyszło bardziej jak 'brownie' (złośliwi powiedzą "zakalec"), a na górze biszkoptowe. Zdjęcie oryginału nie jest zbyt wyraźne, ale wydaje mi się, że całość ma być jednak taka, jak dolna warstwa (z taką ilością oleju nawet nie spodziewałam się puszystości, tylko, że chyba przedobrzyłam z ubijaniem ;-)
Składniki:
- 4 łyżki kaszy manny
- 100 g wiórków kokosowych (bardzo drobnych lub zmielonych)
- 2 i 1/2 szkl. mleka
- 2 szkl. cukru
- 3 jajka
- 1 szkl. oleju (dałam 3/4 szkl.)
- 1 szkl. mąki
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wymieszać 1 szkl. cukru , kaszę mannę , wiórki kokosowe i 2 szkl. mleka. Zagotować często mieszając , aż zgęstnieje (ok. 3 minuty). Odstawić z ognia.
W oddzielnej misce zmiksować jajka z 1 szkl. cukru. Dodać olej , mąkę , kakao , proszek do pieczenia i 1/2 szkl. mleka. Wszystko razem wymieszać.
Połowę ciasta wlać do natłuszczonej blaszki (23 x 23 cm) i piec wstępnie 10-15 minut w temp. 180 st.C. Od razu na wierzchu rozsmarować masę kokosową , a potem wlać resztę ciasta kakaowego. Piec jeszcze 30 minut - do suchego patyczka.
Polewa (zużyłam tylko połowę porcji):
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki cukru
- 50 g masła
- 100 g czekolady
Zagotować wodę z cukrem i masłem. Zdjąć z ognia , dodać połamaną czekoladę i dokładnie wymieszać - do całkowitego rozpuszczenia i połączenia składników. Gotową polewą od razu polać ostudzone ciasto.
Przepis pochodzi z tej strony.
kokos i czekolada.. zdecydowanie moje smaki. I ta dolna warstwa myślę, że lepsza. :D
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo smakowicie. Czekoladę i wiórki kokosowe uwielbiam. To zdecydowanie moje smaki. :)
OdpowiedzUsuńCudowne ciacho ;-)
OdpowiedzUsuńmysze wyprobowac przepis!
pozdrawiam
czekolada i kokos to idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńJak kokosowe to już mi smakuje! Wygląda świetnie Evenko.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że jesteś:)
Uściski:*
Wygląda bardzo apetycznie! Piękne ciacho!
OdpowiedzUsuńWygląda bosko:) Poproszę kawałek;D
OdpowiedzUsuńmmm... apetycznie wyglada:)
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu bosko...a jakie połączenie smaków - mmm, kokos, czekolada!
OdpowiedzUsuńWspaniałe warstwy.
OdpowiedzUsuńWyglada troche jak jedno z moich ulubionych ciast, ktore mozna bylo kupic w cukierni przy mojej szkole. Chetnie wyprobuje przy najblizszej okazji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :-)
OdpowiedzUsuńKokos z czekoladą to rzeczywiście bardzo dobre połączenie , radzę wypróbować ;-)
ach, jakie zacne! pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńW wersji mini tak właśnie wyglądają moje ulubione ciasteczka-domino:) Musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńWspaniale!
OdpowiedzUsuńTo ciasto wyglada bardzoi smacznie i bardzo elegancko:) chętnie zjadłabym kawałek:)
OdpowiedzUsuńCzęsto piekę z twoich przepisów i nigdy nie zaznałam rozczarowania. oczywiście wczoraj wypróbowałam twój przepis i powiem szczerze że ciasto "Niebo W Gębie" coś wspaniałego :) Dzięki za tak wspaniałe przepisy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe to ciasto. Wygląda pysznie!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda nawet jeżeli tak nie miała wyglądać któraś z warstw:) podoba mi się, zdecydowanie mój smak:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam do Ciebie zaglądać :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :-)
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba taki miż Wz-ki z bounty :)pyszności!
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyła zdjęcie tego ciasta, wiedziałam że w najbliższym czasie wypróbuje przepis. Ciasto jest przepyszne ale nie wiem co zrobiłam źle, ale mnie nie wyszedł taki genialny jakby dwu-warstwowy spód. Co mogło być przyczyną? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow!!!
OdpowiedzUsuńAnonimie , mnie się wydawało , że to ja zrobiłam coś nie tak , więc u Ciebie prawdopodobnie wszystko było OK :-)
OdpowiedzUsuńTo złudzenie dwóch warstw jest genialne. Po krótkiej zadumie nad blaszką cista doszłam do wniosku, że mi wyszło troszkę inaczej bo dodałam mniej kakao. Czy mam rację sprawdzę za jakiś czas, bo na pewno jeszcze je upiekę.
OdpowiedzUsuńAgnieszka :-)
hmm nie wiem czemu Ci tak wyszło ale ja bardzo lubię ciężkie i wilgotne ciasta :) pysznie!
OdpowiedzUsuńSzalenie lubię Pani blog. Gdyby można było bezkarnie jeść ciasta, piekłabym codziennie z Pani przepisów. Życzę samych sukcesów! Dorota z Wrocławia
OdpowiedzUsuńUpiekłam, wyszło WSPA-NIA-ŁE! takie delikatne! prosto,szybko,przepysznie czyli tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuńUpieklam, wyszedl cudowny zakalczyk, zarowno na gorze jak na dole...
OdpowiedzUsuńPamiętam, gdy pierwszy raz robiłam ciasto z kaszą manną nic nie powiedziałam rodzince, aby nie słyszeć tekstów w stylu: na pewno nie dobre, nie jem tego itp. Tort z kaszy manny był zresztą moim pierwszym ciastem z niestandardowymi dodatkami. Od tamtego czasu moja rodzina nauczyła się najpierw próbować, a dopiero potem oceniać.
OdpowiedzUsuńCzuję, że to ciasto kokosowe też przypadnie nam do gustu.
a jesteś pewna że to ma być kasza manna w przepisie???
OdpowiedzUsuńTak na 100% to nie (w USA kasza manna występuje pod nazwą 'cream of wheat' ), ale wyszło pysznie , więc reszta mnie nie interesuje ;-)
OdpowiedzUsuńTakie ciasta uwielbiam! To wcale nie zakalec - zakalce są kitowate a tu widać, że jest mięciutkie. Musiało być pyszne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiasto rzeczywiście wygląda bardzo apetycznie i na pewno upiekę je w najbliższym czasie. Jednak chciałabym się dowiedzieć jakiej wielkości szklanek Pani używa odmierzając składniki do wypieków. Czy jest to pojemność 250 ml czy może jakaś inna?
OdpowiedzUsuń250 ml
OdpowiedzUsuńwłaśnie "siedzi" w piekarniku:)zmodyfikowałam lekko ten przepis: nie mieliłam wiórków, nie dałam oleju, dosypałam łyżeczkę sody..zobaczymy co to z tego wyjdzie:) najważniejsze,że jest KOKOS :):):)Pozdrawiam, Wera
OdpowiedzUsuńUkradziona Twoje zdjęcie. Znalazłam je przypadkiem (razem z moim) na tej stronie: http://www.mnamkyrecepty.sk/kokosovy-kolac-s-krupicou/
OdpowiedzUsuńDziękuję za info. Wiesz może gdzie to zgłosić ?
OdpowiedzUsuńPisałam do nich, ale zero odzewu. https://www.facebook.com/valika.palesova to chyba właścicielka. Daj mi znać jak wygląda sprawa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam pytanie, miedzy cistaem kokosowym a biszkoptem ta ciemna masa to co to jest? wyglada jak powidla albo mak
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto, piekłam już kilka razy zakalec wychodzi różnie, u mnie mniejszy niż na zdjęciu, ale i tak jest pysznie, teraz chciałabym poczęstować kogoś kto nie je mleka czy można je zastąpić mlekiem kokosowym?
OdpowiedzUsuńMika, pewności nie mam, ale myślę, że można.
OdpowiedzUsuńAnonimie, wydawało mi się, że odpowiadałam na Twój komentarz, a teraz widzę, że go nie ma... dziwne. W każdym razie ta "masa" jest tym samym ciastem co na wierzchu, tyle, że inaczej wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńMnie tez wyszedl zakalec na dole i na gorze ale to chyba taka natura owego ciasta,jak dla mnie za slodkie ale to rzecz jasna kwestia gustu...
OdpowiedzUsuńw przepisie jest zaznaczone ciasto- masa- ciasto, a na zdjęciu wyrazie widac ze pod kokosowa masą ,jest ciemna wersja czegos odróżniająca sie od dolego spodu i góry ciasta.Czekolada?
OdpowiedzUsuńProszę zerknąć na poprzednie komentarze.
OdpowiedzUsuńTa "czekoladowa" warstwa jest po prostu częścią dolnego ciasta. Tak się upiekło, nie jest to oddzielna masa.
Mam foremke o wymiarach 23x13
OdpowiedzUsuńZobaczymy co z tego wyjdzie :) :)
23 x 13 ? To chyba z połowy porcji ? ;-)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda....postanowiłam wypróbowac (jest własnie w piekarniku)jestem ciekawa czy wyjdzie jak u Ciebie...:)
Wygląda znakomicie... :) :)
OdpowiedzUsuńSkusze się na nie jutro <3 <3
a mozna je w totownicy zrobic?czy ilosc skladnikow bedzie taka sama?
OdpowiedzUsuńW tortownicy (23-26 cm średnicy) powinno być dobrze bez zmian w proporcjach składników.
OdpowiedzUsuńSmakuje obłędnie! Masę kasza manna i kokos robiłam na mleku kokosowym z puszki- niebo w gębie.
OdpowiedzUsuń