Pewnie już zauważyliście, że lubię wszelakie serowe wypieki. Przepis na tę babkę jest bardzo zbliżony do tego, którego już podawałam na blogu. Różni się jednak proporcjami i dodatkiem czekolady zamiast rodzynków. Proste i w miarę szybkie ciasto, wilgotne, bardziej ciężkie niż puszyste. W sam raz do kawy lub herbaty :-)
Składniki:
- 2 jajka
- 350 g mąki tortowej
- 250 g twarogu
- 3/4 szkl. cukru
- 200 g margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szkl. gęstej, kwaśnej śmietany
- cukier waniliowy
- odrobina olejku rumowego
- 100 g czekolady (w przypadku czekolady mlecznej można zmniejszyć ilość cukru do 1/2 szkl.)
Margarynę rozpuścić i odstawić na bok, żeby przestygła.
Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na jasną, kremową masę. Twaróg zmielić, zmiksować ze śmietaną i połączyć z masą jajeczną. Stopniowo dodawać mąkę z proszkiem do pieczenia i rozpuszczoną margarynę. Na koniec ciasto wymieszać z posiekaną czekoladą i olejkiem rumowym. Przełożyć do natłuszczonej i posypanej tartą bułką formy babkowej z kominkiem. Piec ok. 1 godziny w temp. 180 st.C (lub z termoobiegiem w 160 st.C).
Z czekoladą musi być pyszne <3
OdpowiedzUsuńDla mnie pychota!
OdpowiedzUsuńNawet na zdjęciu widać, że jest wilgotna! Świetna, w dodatku z czekoladą!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny wypiek :) Lubię babki, a tak rzadko je jem - chyba za rzadko!
OdpowiedzUsuńNaszła mnie ochota,mniammm :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis.
OdpowiedzUsuńJa tez lubie, sa takie sprezyste i wilgotne <3
OdpowiedzUsuńTa babka wyglada smakowicie!
Wspaniały przepis. Bardzo mnie zaciekawił, lecę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
z czekoladą.. wiesz jak skusić człowieka:D:D Bardzo ładne zdjęcia:D
OdpowiedzUsuńDo kawy, czy herbaty... bardzo chętnie. Wygląda tak świeżo, pysznie i ...jeszcze pachnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam :-)
OdpowiedzUsuńSmakowita babeczka Evenko. Lubię wilgotne, serowe baby. Super propozycja.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Pysznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńmoja-Twoja babeczka siedzi w piekarniku, miałam trochę sztresa, bo po połączeniu wszystkich składników ciasto było b, gęste. Póki co zapach pięknie się rozchodzi:))
OdpowiedzUsuńBardzo gęste ? U mnie na początku było wręcz rzadkie, ale w końcowej fazie zaczęło jakby rosnąć i gęstnieć, ale nie aż tak bardzo ;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mimo wszystko wyszło smaczne :-)
ta gęstość - być może to kwestia sera, w smaku jest bardzo smaczna:) dzięki za ispirację
OdpowiedzUsuńa mi wyszedł zakalec
OdpowiedzUsuńU mnie też wyszła bardzo gęsta ale moja kostka twarogu miała 200g być może dlatego taka gęsta wyszła tylko teraz nie wiem jak upiecze się... :(
OdpowiedzUsuńKasia