To już trzecia wersja słonecznikowca na blogu. Jedna była bez pieczenia, druga z masą maślaną. Ta natomiast ma trochę z jednej i drugiej wersji, ale jest lżejsza i mniej słodka.
Krem zrobiłam z bitej śmietany z dodatkiem połowy puszki masy krówkowej. To wystarczająca ilość, aby "posłodzić" krem i nadać mu lekko kajmakowego smaku. Pestki słonecznika także nie są mocno oblepione cukrem, więc całość jest umiarkowanie słodka - tak w sam raz. Biszkoptu niczym nie nasączałam, ponieważ jest on wilgotny sam w sobie, ale jeśli chcecie użyć ponczu, wtedy radzę upiec tradycyjny biszkopt bez dodatku mleka i oleju.
Biszkopt:
– 5 średnich jaj
– 2/3 szkl. cukru
– 3/4 szkl. mąki tortowej
– 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
– 3 płaskie łyżki kakao
– 2 łyżki oleju
– 2 łyżki mleka
Białka ubić na sztywno, stopniowo dodawać cukier i ubijać, aż się rozpuści, po czym dodać żółtka i jeszcze chwilę ubijać. Następnie wlać olej i mleko, krótko zmiksować na małych obrotach. Na koniec stopniowo przesiewać do masy mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao, delikatnie mieszając łyżką. Ciasto wyłożyć do tortownicy (26 cm średnicy) wyścielonej pergaminem tylko na spodzie. Piec w temperaturze 180 st.C przez około 30-35 minut.
Upieczony biszkopt pozostawić w formie na 10 minut, po czym „objechać” nożem naokoło, wyjąć na kratkę kuchenną lub stolnicę, zdjąć papier i pozostawić biszkopt do całkowitego wystygnięcia (spodem do góry).
Na prażony słonecznik:
- 150 g łuskanych pestek słonecznika
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka cukru
Masło rozpuścić z cukrem na patelni, dodać słonecznik i prażyć na złoty kolor, ciągle mieszając, aby się nie przypalił. Odstawić do wystygnięcia.
Masa:
- 500 g śmietanki 36%
- 200 g masy krówkowej
Mocno schłodzoną śmietankę ubić na sztywno. Dodawać po łyżce zimną masę krówkową, mieszając łyżką lub szpatułką.
Z górnej części biszkoptu zdjąć "skórkę" (powinna łatwo odchodzić, jeśli nie, zostawić tak, jak jest). Biszkopt przekroić na dwa równe placki i przełożyć masą (ok. 3/4 całej porcji), resztę wyłożyć na wierzch. Posypać wystudzonym słonecznikiem, wciskając lekko w masę. Ciasto wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Uwagi:
Biszkopt dobrze jest upiec przynajmniej kilka godzin wcześniej - łatwiej będzie się przekrajał.
Jeśli chcemy, aby masa śmietanowa była bardziej sztywna i stabilna (dla mnie była wystarczająco), możemy ubić ją ze śmietan-fixem (2 torebki) lub dodać 2 łyżeczki rozpuszczonej żelatyny.
Przepyszny! I biszkopt i masa idealne. Rodzinka zachwycona
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i pozdrawiam :-)
UsuńMuszę w końcu takie ciasto zrobić... Te chrupiące nasionka słonecznika muszę smakować obłędnie!
OdpowiedzUsuń