
Pod tą dość tajemniczą nazwą kryją się słodkie bułeczki w kształcie ślimaczków. W zasadzie, to nie wiem, czy nazwa "bułeczki" będzie tu odpowiednia, bo w smaku bardziej przypominają ciasteczka, ale niech już tak zostanie. Mnie osobiście bardzo one posmakowały - najlepsze na ciepło.