Proste ciasto deserowe, bez pieczenia. Z wyglądu przypomina blok, ale to tylko pozory, różni się od niego smakiem i konsystencją. A dlaczego to ciasto "z butelki"? Ponieważ jego formę kształtuje plastikowa butelka. Po zastygnięciu ciasta butelkę rozcina się i łatwo zdejmuje.
Ten słodki salceson podobno kiedyś był bardzo popularny, ja jednak poznałam go dopiero teraz. Jak wrażenia ? Całkiem przyjemny deser, z tym, że dodałabym do niego więcej ciastek i trochę mniej kakao.
Składniki:
- 200 g herbatników*
- 250 g margaryny lub masła
- 2 szklanki mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 80 g ciemnego kakao**
- 7 łyżeczek żelatyny
- rodzynki (opcjonalnie)
Ponadto:
- 1 plastikowa butelka o pojemności 1,5 l i gładkiej powierzchni
*Lepiej jest dodać więcej herbatników. U mnie po napełnieniu butelki dolną część stanowiła tylko kakaowa galaretka.
**Ja dałam 60 g, ale jak dla mnie wystarczyłoby nawet 40 g.
Żelatynę wsypać do szklanki i zalać zimną, przegotowaną wodą (tylko tyle wody, aby namoczyć żelatynę).
Margarynę rozpuścić w rondelku. Do margaryny dodaj cukier, kakao oraz mleko, wymieszać i zagotować. Zestawić z ognia, dodać namoczoną żelatynę, mieszając aż do jej rozpuszczenia. W razie trudności można jeszcze trochę podgrzać całość, ale już nie gotować.
Pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
Herbatniki pokruszyć na mniejsze kawałki i dodać (wraz z rodzynkami) do płynnej, kakaowej masy.
W plastikowej butelce odciąć górną część (około 3 cm od gwintu) i napełnić masą kakaowo-ciasteczkową.
Wstawić na kilka godzin do lodówki (najlepiej na noc) w pozycji pionowej.
Aby wyjąć ciasto, należy przeciąć delikatnie butelkę wzdłuż. Gdy powietrze dostanie się między deser a butelkę, ciasto powinno dać się łatwo wysunąć.
Kroić na plastry, przechowywać w lodówce.
Na podstawie tego przepisu.
______________________
Dla zainteresowanych.
Naturalne probiotyki w postaci płynnej. Dla dzieci, dorosłych, a także oferta specjalna dla sportowców - joyday.info
ooo a ja myślałam zawsze to blok w butelce:)
OdpowiedzUsuńJa też tak wcześniej myślałam, dopóki nie przeczytałam, że to z żelatyną, a nie z mlekiem w proszku :-)
UsuńTeż byłam zainteresowana przepisem , dopóki nie przeczytałam o żelatynie . Od razu odechciało mi się wypróbować ten przepis .
UsuńŻelatynę można zastąpić agarem.
Usuńta masa jest chrupiąca czy bardziej gumowa? chodzi mi o to czy jest to miękkie czy raczej do pochrupania?
OdpowiedzUsuńMiękkie i elastyczne. Przypomina salceson nie tylko z wyglądu :-)
UsuńGenialne! Wypróbuję z córkami na święta :)
OdpowiedzUsuńU nas niestety ciasto się nie obroniło. Wszyscy jednogłośnie stwierdzili,że blok jest o niebo lepszy.
OdpowiedzUsuńJa też wolę blok, bez porównania :-) "Salceson" jest zupełnie inny, ale i on ma swoich zwolenników.
UsuńZrobiłem... Pycha. No i ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńPycha
OdpowiedzUsuńPolecam do przepisu dodać kaszki mannej o sto procent poprawia smak ciasta
OdpowiedzUsuńA w jakiej ilości ?
UsuńJa zawsze robię to na oko ale około szklanki na litr mleka
UsuńO, to całkiem sporo, ale podoba mi się ten pomysł :-)
UsuńJak daje więcej kaszki to wtedy dodaje mniej żelatyny i ciasto jest bardziej delikatne mam żną nawet powiedzieć puszyste ale najlepiej samemu dopasować pod siebie
Usuń