Do -50% na wybrane produkty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Z białek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Z białek. Pokaż wszystkie posty
środa, 28 czerwca 2017

Anielskie ciasto z kokosem (Self-Frosting Angel Cake)



Nie macie pomysłu na wykorzystanie białek ? Mam dla was prosty przepis - wystarczy ubić białka z cukrem i szczyptą soli, wymieszać z pozostałymi składnikami, wyłożyć do blaszki (nawet nie trzeba smarować jej tłuszczem, ani wyściełać papierem), wierzch ciasta posypać kokosem i upiec.

Zwykle do 'angel food cake' potrzeba około 12 białek, jednak do tej wersji tylko 6. Co prawda placuszek wychodzi dosyć niski i można go zjeść na raz, ale też szybko się go robi, w przeciwieństwie do np. bezowych wypieków. 

czwartek, 18 maja 2017

Piankowiec



Piankowiec to takie ciasto "nic" (tak, jak zupa "nic" ;-), które dosłownie rozpływa się w ustach. Pianka stanowi tu jakieś 80% całości, więc określenie jest jak najbardziej trafne. Na resztę ciasta składa się cienki, kruchy spód posmarowany dżemem. Jednak mimo swojej prostoty piankowiec jest bardzo pyszny i w moim domu smakuje wszystkim bez wyjątku :-)
piątek, 17 lutego 2017

Przekładane ciasto kakaowe z masą z białek




W czasie karnawału często królują pączki i faworki, a co za tym idzie, pozostają po nich niewykorzystane białka. Gdy nazbiera się Wam pełna szklanka, możecie pokusić się o zrobienie takiego ciasta. Nie będę czarowała, że łatwo i szybko się je przygotowuje, bo tak nie jest, ale na pewno warto :-) 
Ciasto składa się z trzech cienkich kakaowych placków biszkoptowych, przełożonych piankową masą z dodatkiem bitej śmietany. Biszkoptów niczym się nie nasącza, a mimo to są wilgotne - to mój ulubiony przepis.
Uprzedzę pytanie o to, czy można upiec jeden biszkopt i przekroić go. Niestety nie, w najlepszym wypadku byłoby to bardzo trudne do wykonania.

czwartek, 14 lipca 2016

Owocowe ciasto na białkach





Ucierane ciasto z owocami, do którego można wykorzystać zalegające w lodówce białka :-)  
Do tego ciasta najlepiej użyć mieszanki owoców jagodowych, ja jednak wykorzystałam agrest, który udało mi się zebrać w ogródku (co roku mam z nim nie lada problem, więc słowo "udało się" jest odpowiednie). Samo ciasto jest dosyć słodkie, jednak w zestawieniu z kwaśnymi owocami wszystko się wyrównuje. Natomiast jeśli użyjecie słodszych owoców, to z części cukru można zrezygnować.
 
Ogólnie ciasto jest słodko-kwaśne (mniej lub bardziej), wilgotne i aromatyczne. Na drugi dzień robi się jeszcze bardziej wilgotne, a kontrast smakowy nie jest aż tak mocno wyczuwalny (zwłaszcza jeśli chodzi o wyjątkowo kwaśne owoce, typu agrest).

piątek, 8 kwietnia 2016

Ciasto białkowe (wersja druga)




Ciasto z dużą ilością białek, takie jak tutaj. W zasadzie to jest to samo ciasto, tylko w nowej odsłonie, ponieważ tym razem postanowiłam zrobić nieco „lżejszą” wersję. Dodałam więcej mleka zamiast części oleju, cukier okroiłam o połowę, a polewę czekoladową zastąpiłam cukrem pudrem. Może nie jest to całkiem dietetyczny deser, ale z pewnością mniej kaloryczny od oryginału ;-) A co najważniejsze, smakuje rewelacyjnie – ciasto jest odpowiednio słodkie, wilgotne i sprężyste. Polecam :-) 

czwartek, 25 lutego 2016

Czekoladowe ciasto z białek



  
Zapewne nieraz zostawały Wam białka i zastanawialiście się do czego je wykorzystać. Znowu bezy, czy piegusek…? Eee… nuda ;-)

Dziś zatem proponuję coś nowego (przynajmniej dla mnie) z wykorzystaniem dużej ilości białek.

Proste i pyszne ciasto czekoladowe. Wilgotne w środku, w smaku przypominające trochę ‚brownie’. Z wierzchu dodatkowo oblane polewą czekoladową i posypane prażonymi płatkami migdałowymi.

Moje ciasto było typowo czekoladowe, ale można też użyć do niego kakao.

wtorek, 28 lipca 2015

Tort bezowy z mascarpone, nutellą i frużeliną wiśniową




Jeżeli jeszcze nigdy nie próbowaliście tortu bezowego, to powiem Wam, że jest to ciasto, które dosłownie rozpływa się w ustach :-) Jest przepyszne i choć zdecydowanie słodkie, to szybko znika z talerza. Być może za sprawą kwaskowej frużeliny z wiśni, która skutecznie przełamuje tę słodycz, a może po prostu trafiło na wyjątkowych łasuchów ;-))

poniedziałek, 16 lutego 2015

Ciasto czekoladowe z powidłami i bezą orzechową




Na ostatki mam dla Was pyszne, wilgotne ciasto czekoladowe z powidłami śliwkowymi i bezą z dodatkiem orzechów włoskich (właściwie to orzechów jest więcej niż samej bezy). Wszystko to razem tworzy doskonałe połączenie. 

Polecam !

wtorek, 23 września 2014

Ciasto białkowe




Znowu zostało Wam dużo białek i nie wiecie co z nimi zrobić ? Oto przepis na proste i bardzo smaczne ciasto. Co prawda nie każdy lubi rodzynki, ale można je zastąpić innymi suszonymi owocami. Puszyste, a zarazem sprężyste i wilgotne. Do tego czekoladowa polewa na wierzchu jako świetne dopełnienie smaku.

piątek, 11 lipca 2014

Ciasto na białkach z migdałami (Torta al bianco d’uovo)




Jeszcze jeden przepis na wykorzystanie białek. Tym razem proponuję migdałowe ciasto. Ma gąbczasto-wilgotną konsystencję i przypieczone, chrupiące płatki migdałowe z cynamonową nutą na wierzchu. Bardzo dobre. A zatem, kiedy znowu nazbiera się Wam większa ilość białek i nie będziecie wiedzieli co z nich zrobić, nie wzdychajcie na myśl o zrobieniu (może już setny raz ;-) bezów, tylko sięgnijcie po ten przepis. 

poniedziałek, 31 marca 2014

Kokosanki (najprostsze)



Co zrobić z białek ? Pierwsza myśl to pewnie bezy, bo są chyba najłatwiejsze do zrobienia. A ja proponuję coś równie prostego, czyli kokosanki. Ich przygotowanie zajmuje niewiele czasu, pieką się najwyżej 20 minut, a w smaku... słodkie, kokosowe pyszności - chrupiące na zewnątrz i lekko ciągnące w środku. 

sobota, 4 kwietnia 2009

Makaroniki kokosowe



Miało nie być w najbliższym czasie nic kokosowego, ale zostały mi akurat 3 białka, więc pomyślałam, że spożytkuję je robiąc makaroniki. Najpierw miały to być najprostsze kokosanki bezowe, ale znalazłam przepis, dzięki któremu mogłam przy okazji zużyć zalegający w szafce syrop kukurydziany. I co mi z tego wyszło ? Dokładnie to, czego się obawiałam - nie mogłam przestać ich jeść ;-)) Kokosowe, bardzo słodkie i lekko ciągnące w środku. 
Jedna uwaga, jeśli mamy zamiar zachować makaroniki jeszcze na drugi dzień, to najlepiej włożyć je do szczelnie zamkniętego pojemnika. W przeciwnym razie zaczną się kleić.