Jeszcze jedno ciasto z chałwą, ale tym razem jeszcze z dodatkiem białej czekolady.
Nie jest trudne
do zrobienia, ale wymaga półokrągłej formy. Choć właściwie, jeśli ktoś
użyje typowej „keksówki”, to też nic się nie stanie – ciasto będzie po
prostu kanciaste zamiast zaokrąglonego ;-)
Przechodząc do
najważniejszego, czyli oceny, można to ująć krótko: trzy razy na „D”-
dekoracyjne, deserowe i doskonałe. Oczywiście jest to subiektywna ocena
wielbicielki chałwy, ale myślę, że posmakuje wielu osobom :-)