Niezwykle delikatny i puszysty, zwany również sernikiem z bursztynową rosą (chyba nie trudno zgadnąć dlaczego). Ten przepis należy do grona moich ulubionych i chociaż spotkałam się z kilkoma odmianami tego sernika, to nigdy niczego nie zmieniałam w swoim przepisie - jest dla mnie idealny.
Ciasto:
- 10 dag cukru
- 1 jajo
- 1/2 kostki margaryny
- 1 szkl. mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masa serowa:
- 1 kg sera białego
- 1 szkl. cukru
- 3/4 szkl. oleju
- 1 cukier waniliowy
- 1,5 torebki budyniu śmietankowego
- 2 całe jaja + 4 żółtka
- 1/2 l mleka
Pianka na wierzch:
- 4 białka
- 1/2 szkl. cukru
Wszystkie składniki ciasta zagnieść razem (można dosypać trochę mąki, ale ciasto ma być dosyć luźne). Wstawić na kilka minut do lodówki (niekoniecznie, jednak łatwiej potem wykleić nim formę). Wyłożyć do dużej tortownicy i wstępnie piec ok. 20 minut (do lekkiego zrumienienia).
Przygotować masę serową: olej rozetrzeć z cukrem, dodać zmielony ser, jajka, żółtka, cukier waniliowy oraz budyń rozprowadzony w mleku na zimno.Wszystko razem dokładnie wymieszać (masa powinna być rzadka), wyłożyć na przygotowany spód i piec 40 minut w temp. 180-200 st.C.
Ubić pianę z 4 białek i 1/2 szkl. cukru, wyłożyć na sernik i ponownie wstawić do piekarnika. Piec jeszcze 20 minut.
ciasto rewelacyjne. całej rodzince smakowało... takie wilgotne,delikatne :)
OdpowiedzUsuńpoprostu pyszne :))
Mam identyczny przepis, który dostała mam od ciotki dawno temu, a może ciotka skradła przepis od ciebie? ;-)
OdpowiedzUsuńTak się składa , że ja swój przepis też mam od cioci i dostałam go dawno temu ;-)
OdpowiedzUsuńmoze macie te sama ciocie..:-)
OdpowiedzUsuńa ja wlasnie zabieram sie za pieczenie tego smakolyku.., dziekuje za przepis i pozdrawiam z emigracji
beata
u mnie ten sernik nazywa sie " Zlota rosa":D
OdpowiedzUsuńPierwszy komentarz przy tym serniku, gdyż to dzięki niemu znalazłam Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńSernik pychota, blog super smakowity, zaglądam tu często!
Super przepis, ciasto pyszne - POLECAM!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia jeszcze nie upiekłam a już się chce
OdpowiedzUsuńEvenko - czy Ty wiesz jak ja bardzo chcę zrobić ten sernik...! BARDZO, BARDZO! Ona już a mną nawet nie chodzi, a biega...:)Nawet gdzieś drukowałam przepis - u mnie był to sernik z rosą. Zdjęcia zachwycające:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne ślę:)
:-)) No to nie ma co dłużej zwlekać , bo sernik jest pyszny!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :-)
Mam 2 pytania: 1. czy można użyć twarogu z wiaderka i rodzynek?
OdpowiedzUsuń2. Czy jeśli wyjmę sernik z piekarnika żeby nałożyć białka, to on nie opadnie?
1.Co prawda nigdy nie używałam sera wiaderkowego , ale myślę , że może być.
OdpowiedzUsuń2.Sernik będzie (powinien być) na tyle upieczony , że przy nakładaniu piany już nie opadnie , a jeśli nawet , to tylko trochę.
Przepis wspanialy ciasto wysmieniteeeeee,,,,,znam ten przepis juz od wielu lat"tez od cioci"",,,a dzisiaj pieke je na komunie wnusi,,,Pozdrawiam serdecznie,,,EMALY
OdpowiedzUsuńnajpyszniejsze!! to był mój pierwszy sernik , który upiekłam w swoim życiu i wyszedł rewelacyjnie, wszystkim smakowało, a najbardziej MI ;D
OdpowiedzUsuńNiedrogi,prosty przepis a efekt zaskakujący!Bardzo udany sernik;nie opadł,skądże znowu.Piekłam w dużej,prostokątnej blaszce-był tak duży,ale został "wymieciony" w ciągu dwóch wieczorów.Nadmieniam,że konsumowało zaledwie dwóch emerytów i nawet Prefix nie był potrzebny,bo sernik rozpływał się w ustach.
OdpowiedzUsuńbardzo,bardzo polecam a ja biorę się za kolejne pieczenie!!!
mmmmmhhhmmmmm pycha :)upiekłam dwa ciasta z Twoich przepisów - sernik z pianką i kokosowe z kaszą manną. Obydwa nieziemskie!!!! rodzinka nie mogła zdecydować które lepsze, zajadali na przemian :-) i tym sposobem dwie blaszki zniknęły w 2 dni!!! dziękuję za przepisy, Ania_s
OdpowiedzUsuńWitam! Mam zamiar sprobowac upiec ten sernik ale mam pytanie czy moge go zrobic w blaszce o ksztalcie serca? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW sumie to nie ma większego znaczenia jaki kształt ma forma. Może być okrągła, kwadratowa, prostokątna... Ważne jest tylko, żeby miała odpowiednią wielkość. Tortownica o średnicy 26 cm to jest minimum. Podejrzewam, że ta blaszka w kształcie serca jest mniejsza ? (może wystarczy podzielić składniki na połowę).
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedna uwaga. Żeby sernik ładnie się wyjął z formy i nie trzeba go było obkrajać po upieczeniu, trzeba wyciąć z pergaminu pasek (na wysokość formy) i "przykleić" do natłuszczonej blaszki.
Witam. Upieklam wczoraj ten sernik i mam pytanie czy cisto w srodku po upieczeniu ma byc takie luzne czy bardziej zbite? Jak to drugie to mi ciasto nie wyszlo bo jest w srodku takie miekkie. Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen sernik powinien być miękki i delikatny. Jednak nie kremowy, bo jeżeli taki był, to znaczy, że piekł się trochę za krótko.
OdpowiedzUsuńmam pytanko,czy przed wylozeniem ciasta na blaszke musze ja najpierw wysmarowac np.maslem????
OdpowiedzUsuńBlaszki nie trzeba smarować. Ciasto kruche zawiera dużo tłuszczu.
OdpowiedzUsuńu mnie ten sernik nazywa sie złota rosa:) uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńBędę dzisiaj testować ten przepis, zobaczymy co wyjdzie.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, serniczek przepyszny, nie opada :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakował :-)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko problem z rosą, otóż nie chciała się pojawić, pewnie piekłam za długo albo za krótko? Kamila
OdpowiedzUsuńMam zamiar upiec ten sernik ale bez tej rosy z bialek myslisz ze bedzie tak samo dobry?
OdpowiedzUsuńAleż ta pianka z "rosą" to cały urok tego sernika ! :-)
OdpowiedzUsuńCzy bez niej będzie tak samo dobry ? Jeżeli nie lubisz pianki, to będzie, bo sam w sobie i tak jest pyszny. Tylko trzeba pilnować wierzchu, żeby za mocno się nie przypiekł.
A ta piana nie opadnie podczas pieczenia? Jak myślisz na połowę składników jaka by była dobra blacha?
OdpowiedzUsuńJeżeli białka będą dobrze ubite, to piana nie opadnie.
OdpowiedzUsuńNa połowę porcji pasowałaby jakaś mała tortownica (18-20 cm) albo prostokątna forma o podobnych wymiarach.
upieklam go dzisiaj i jest pyszny ale piana mi opadła i jakiś mokry ten ser mi wyszedł i nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńMoże trochę za krótko piekłaś ? Pianka na wierzchu powinna się zrumienić (tak, jak na zdjęciach). A w momencie nakładania piany, sernik powinien mieć już dosyć ścięty wierzch i nieco przypieczone boki.
OdpowiedzUsuńa na jakiem blasze moge go upiec chodzi mi o wielkosc ale nie chcialabym w tortownicy
OdpowiedzUsuńOkoło 20 x 30 cm.
OdpowiedzUsuńmozna mrozic ten sernik?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie mroziłam żadnego sernika, więc nie wiem jak się zachowuje.
OdpowiedzUsuńJednak jeśli chodzi o ten konkretny sernik, to nie radzę go zamrażać ze względu na piankę.
Pieklam juz 2 razy ten sernik i jest pyszny! A powiedz co mozna dodac do sera jak jest zbyt mokry (przed pieczeniem)?
OdpowiedzUsuńCo to znaczy, że "ser jest zbyt mokry" ? Chodzi o ser twarogowy, który ocieka serwatką, czy gotowy ser z wiaderka, który ma płynną konsystencję ? ;-)
OdpowiedzUsuńW pierwszym przypadku ser można dodatkowo odcedzić na sicie, a w drugim albo zmniejszyć ilość oleju i mleka, albo dosypać więcej budyniu lub mąki ziemniaczanej.
Wspanialy sernik!!! Dodalam jeszcze do masy serowej troszke aromatu smietankowego i wyszlo rewelacyjnie!!! I ta rosa na piance…..Super!! dziekuje Pani bardzo za te wspaniale przepisy, przyznaje, ze duzo z nich wyprobowalam i zawsze bylam zadowolona!!! Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńI bardzo mnie to cieszy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz !
Moj pierwszy własnoręcznie zrobiony sernik i wyszedł cudownie! Przepis na 6! Dziekuję i pozdrawiam Jusia
OdpowiedzUsuńCześć, czy mozna ten sernik zrobic w prostokątnej blaszce?jeśli tak to w jakich wymiarach najlepiej ?
OdpowiedzUsuńpięknie zdjęcia i ciacho :)
pozdrawiam Ania.
Można. Ostatnio sama piekłam w blaszce 23 x 33 cm. Sernik wychodzi trochę niższy, ale tak jest chyba nawet lepiej.
UsuńPozdrawiam :-)
Robię ten sernik od kilku lat i zawsze wychodzi rewelacyjnie 🙂
OdpowiedzUsuńjak piec juz pianke na serniku? dol i termooboeg czy dol i gora?
OdpowiedzUsuńTak jak cały sernik. Ja piekę zwykle dół + termoobieg.
Usuń