Ten przepis przywiozłam ze sobą z wakacji - spisany z jakiejś gazety. Zmniejszyłam jednak proporcje składników o połowę i zamiast dużego bochna chleba, wyszedł mi taki średni.
Czasami potrzebuję upiec chleb w trybie przyspieszonym, więc wszystkie zakwasowce, które to lubię najbardziej, nie wchodzą wtedy w grę. Chleb z tego przepisu natomiast, przypomina w smaku bardziej bułkę, co też wcale nie musi być jego wadą, i przygotowuje się go ekspresowo, a to z kolei jest jego największą zaletą :-)
Czasami potrzebuję upiec chleb w trybie przyspieszonym, więc wszystkie zakwasowce, które to lubię najbardziej, nie wchodzą wtedy w grę. Chleb z tego przepisu natomiast, przypomina w smaku bardziej bułkę, co też wcale nie musi być jego wadą, i przygotowuje się go ekspresowo, a to z kolei jest jego największą zaletą :-)
Składniki:
- ok. 40 dag mąki pszennej (użyłam chlebowej)
- 1 szkl. mleka
- 2 i 1/2 dag świeżych drożdży (zastąpiłam suszonymi - 7 g)
- 1 czubata łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki cukru
Drożdże rozpuścić w połowie szklanki mleka z cukrem, dodać odrobinę mąki i zostawić w ciepłym miejscu na ok. 15 minut.
Resztę mąki przesiać, dodać pozostałe mleko, sól i rozczyn drożdżowy. Dokładnie wymieszać (jeśli trzeba, dodać trochę więcej mąki lub mleka), przełożyć na blat i zagnieść gładkie ciasto. Włożyć do miski , zostawić na 30- 45 minut pod przykryciem. Następnie znowu zagnieść i uformować podłużny bochenek. Przełożyć na wyścieloną pergaminem blachę i zostawić do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Wyrośnięty bochenek ponacinać w poprzek. Na blasze postawić dodatkowo filiżankę z wodą i wszystko razem wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 35 minut w temperaturze 200 st.C.
Uwagi:
Jeżeli ktoś woli jednak większy bochenek, to wystarczy podwoić składniki i wydłużyć czas pieczenia do około 45 minut.
Przepiekny, a jakie ladne naciecia! Na pewano wyprobuje przepis.
OdpowiedzUsuńPiękny bochenek, taki równiutki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny bochenek! Evenko, jak zawsze podziwiam ! :) Pozdrówka cieple.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny ! :-)
OdpowiedzUsuńEvenko, jesteś niedościgniona! Wierz mi :)
OdpowiedzUsuńCasiu , bardzo mi miło , że tak sądzisz , ale są tu tacy , przy których ja odpadam w przedbiegach ;-))
OdpowiedzUsuńŚliczny chlebek! koniecznie muszę spróbować:-)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na opinię po upieczeniu ;-)
OdpowiedzUsuńUpiekłam i chlebek bardzo mi smakuje. Jego zaletą jest też proste i szybkie wykonanie. Bardzo dziękuje za przepis:-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiem , że jest wiele lepszych chlebów , ale ten jest z pewnością jednym z najszybszych do zrobienia ;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się , że smakował :-)
Za edysią: taki rowniutki...
OdpowiedzUsuńJa się cały czas boję wziąć za chleb. Może nie boję, ale jakoś obawiam, że on mi jednak nie wyjdzie taki, jak wszystkim, że nie wyrosnie, że sie zrobi zakalec i ze będzie do kitu. Chociaz ten przepis wydaje się prosty, może wreszcie się przelamię :)
Kuchareczko , naprawdę nie ma czego się bać :-) Ten chlebek jest bardzo prosty , tylko pozwól mu dobrze wyrosnąć (jeśli trzeba , dłużej niż podaje przepis), a wszystko będzie OK. Nawet gdyby nie wyszedł "równiutki" , to też nic złego. Moje chleby nie za każdym razem wychodzą gładkie ;-)
OdpowiedzUsuńevenko, zrobilam. Wyszedl mi taki, że nawet nie spodziewalam się, że bedzie az tak dobry. bardzo ci dziekuje za przepis!
OdpowiedzUsuńOdwazylam sie zrobic ten chleb, juz sie nie moge doczekac robienia kolejnych :)
pozdrawiam cieplutko!
Już go wypatrzyłam u Ciebie i chyba dodałyśmy komentarze jednocześnie ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę , że chlebek tak Ci posmakował i nabrałaś chęci na kolejne :-)
Zrobiłam!:) zapraszam do obejrzenia wyniku:)
OdpowiedzUsuńwww.waniliowachmurka.blox.pl:)
Pozdrawiam.
Piękny chlebek! Drukuję przepis i napewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńostatnio tak przegladalam tego bloga. znalazlam bardzo wiele smacznych - mam nadzieje - przepisow. mam zamiar je kiedys wszystkie wyprubowac! napewno dam znac jak wyszly.
OdpowiedzUsuńa ten chlebek to pierwszy zrobiony smakolyk z Twojej stronki. wyszedl smaczniutki... zaluje tylko ze nie zrobilam zdjecia... po prostu nie zdazylam:) tak szybko zostal zjedzony:) lubie uwieczniac to co zrobilam:)
czyli ogolnie mowiac blog super! i mam nadzieje ze bede zadowolona nie tylko z kilku przepisow - a wszystkich na ktore " mam oko":)
pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje bloga.
Bardzo mi miło , dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńno i jest mój własny pszenny biały chleb. Oczywiście to nie to co u Ciebie ale co tam może być jak na moje pierwsze pieczenia.Dziękuje serdecznie za takie proste przepisy i za ta stronkę:) a przy okazji piękne masz te swoje chlebki i nie tylko one..
OdpowiedzUsuńWitam, upiekłam ten chlebek, okazał się wielką bułką, bardziej przypomina ciasto drożdżowe niż chleb ale pięknie się piekł i szybciutko robił, jak znudzą sie inne chleby będzie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńChleby drożdżowe przeważnie takie właśnie są - nazwałabym je "dla początkujących" ;-)
OdpowiedzUsuń