wtorek, 26 lutego 2008

Babka gotowana



Na początek kilka słów wyjaśnienia. Miałam nie piec żadnych słodkości aż do Wielkanocy, no i... nie piekę. To ciasto było wykonane już dość dawno temu i właściwie nie miałam zamiaru wstawiać tego przepisu. Nie posiadam formy do gotowania i nawet nie wiem jak smakuje prawdziwa gotowana babka (słyszałam, że jest bardzo dobra). Wymyśliłam więc sobie, że spróbuję "ugotować" ją w naczyniu żaroodpornym - niestety nie był to dobry pomysł i musiałam ratować sytuację wkładając formę zwyczajnie do piekarnika. Ciasto i owszem wyszło całkiem niezłe, ale jego zrobienie zajęło mi prawie dwa razy więcej czasu niż powinno ;-)) Myślę, że gdybym od razu je upiekła, to wynik byłby lepszy, a gdybym miała tę specjalną formę, to wynik byłby zdecydowanie lepszy.
W sumie ten przepis powinnam ulokować w nowym dziale pt."Eksperymenty" albo w ogóle go tu nie zamieszczać, bo tak właściwie, to nie został on wypróbowany. Wiem jednak, że pochodzi z pewnego źródła, więc może szczęśliwi posiadacze formy do gotowania babki skuszą się :-)



Składniki:

- 25 dag masła lub margaryny

- 5 jajek

- 1 szkl. cukru

- 1 szkl. mąki pszennej

- 1 szkl. mąki ziemniaczanej

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- olejek migdałowy lub cukier waniliowy


Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę ziemniaczaną i pszenną wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiewając przez sitko wymieszać z ubitymi jajkami, dodając stopniowo rozpuszczony, przestudzony tłuszcz. Ciasto wyłożyć do formy do gotowania babek wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką. Zamknąć formę, wstawić do garnka z gorącą wodą sięgającą do połowy formy i gotować ok. 1 godziny 15 minut. Przestudzić i wyjąc babkę z formy. Można polać czekoladą lub polukrować.

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam babkę gotowaną.. A jeszcze z polewą czekoladową jest po prostu obłędna! Niestety, pomimo, że posiadam formę do gotowania takowej babki, dwa razy wyszedł mi zakalec i trochę się zraziłam..Ostatni raz ją piekłam ok.5 lat temu, więc może nadszedł czas by niedługo powtórzyć próbę, ale tym razem z Twojego przepisu:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję , że się uda - powodzenia! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeja jak dawno u Ciebie nie byłam! Nigdy nie robiłam babki gotowanej... Ani nie jadłam... Ale nadrobię to :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę , że nie tylko ja ograniczyłam wizyty na blogach ;-)
    A co do babki... koniecznie podziel się później wrażeniami (nawet jeśli nie wyjdzie) , bo ja chociaż ją robiłam , to tak jakbym nie robiła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dopeior będe brała się za robienie babki - ale to na wielkanoc :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie robilam babki gotowanej. Chyba najwyzszy czas zrobic :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Róbcie , próbujcie - jestem ciekawa Waszych opinii :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Babka gotowana jest super. Piekę ja od wielu lat. Przepis wykąbinowała moja babcia. A to było ponad 15 lat temu. A jeśli chodzi o foremkę w dalszym ciągu można kupić w sklepie 1001 drobiazgów. Jedna uwaga bardzo trzeba uważac na to żeby nie dostała się do ciasta woda. Foremka jest nie szczelna i może powstać budyń z mąki ziemniaczanej. Pozdrawiam wszystkich i życzę smacznego.

    OdpowiedzUsuń
  9. A jednak bez odpowiedniej formy ani rusz ;-)
    Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. już kilka świąt wielkanocnych jestem bez gotowanej babki z prostej przyczyny - nie mam formy może ktoś wie gdzie mogę ją kupić

    OdpowiedzUsuń
  11. Ktoś wcześniej napisał , że w sklepie "1001 drobiazgów"...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja pamiętam, jak u mnie w domu daaaaawno temu gotowało się taką babkę , to miało to miejsce zawsze późnym wieczorem lub wczesnym rankiem, bo mówiło się, że babka nie lubi towarzystwa-musi się gotować w spokoju ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno coś w tym jest , z tą babką chyba rzeczywiście trzeba się ostrożnie obchodzić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. polecam super przepis na babkę z żurawiną http://kuchnia.netbird.pl/

    OdpowiedzUsuń
  15. Super babka i przepis mam taki sam ja jeszcze ją dekoruję połówkami migdałów bez skórki lub posypuję wiórkami kokosowymi.Na wielkanoc jest obowiązkową ozdobą stołu.A foremka do tej babki nazywa się forma budyniowa .Pozdrawiam Ewuncik.

    OdpowiedzUsuń
  16. mam ten przepis od dawna, kilka razy robiłam- nie wyszła. bardzo proszę powiedzcie mi do jakiej wysokości formy należy nalać ciasta. Bo tu może tkwi szkopuł.

    OdpowiedzUsuń
  17. Babeczka gotowana jest nie zastąpiona, smakuje inaczej. Ja nie piekę jej za dużo ponieważ trzeba ją potem zjeść a to prowadzi do fałdek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wczoraj kupiłem formę do gotowanej babki w sklepie KREDENS w Jankach, niedaleko IKEI (naprzeciw nowego EMPiK-u). Kosztowała 42 złote, ale były tez mniejsze i tańsze. Dziś zrobiłem z tego babę według prościutkiego przepisu dołączonego do formy. Wyszło cudownie. Następnym razem spróbuję według przepisu Arabeski. Pozdrawiam smakoszy kuchni regionalnych!

    OdpowiedzUsuń
  19. Po latach przerwy, ugotowalam babke wlasnie z tego przepisu, byla pyszna. Dzisiaj znowu bede gotowala i mam nadzieje, ze tez sie uda. Pozdrawiam i dziekuje za pyszny przepis. Zosia

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam formę budyniowa, ale jeszcze jej nie wypróbowałam. Wydaje mi się,że dołączony do niej przepis jest "za duży". Moja foremka ma 16 cm bez pokrywki.Czy ktoś ma taką? Przepis jest na 0,5kg mąki i 6 jajek. Do jakiej wysokości powinno sięgać surowe ciasto? PROSZĘ NIECH SIĘ KTOŚ ODEZWIE!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmmm... a dlaczego nie skorzystasz z mojego przepisu , skoro już tu zajrzałaś ? ;-) Potrzeba 5 jajek i tylko 2 szklanki mąki , więc powinno się zmieścić :-)

    OdpowiedzUsuń