Proszę nie sugerować się nazwą, bo z chlebem ma to niewiele wspólnego. Jest to po prostu rodzaj ciasta, trochę podobnego w smaku do 'brownie', niezbyt słodkiego, aczkolwiek całkiem smacznego. Przepis Jacqueline Bellefontaine.
Składniki:
- 11 dag masła
- 2 banany
- 1/2 szkl. drobnego cukru
- 2 jajka
- 1 i 1/2 szkl. mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 szkl. kakao
- ok. 2 łyżki mleka
- 1/2 szkl. półsłodkich kuleczek czekoladowych
Miękkie masło utrzeć z cukrem, jajkami i rozgniecionymi bananami. Do tego przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Ucierać, aż masa będzie jednolita. Następnie dodać tyle mleka, żeby ciasto było gęste, ale żeby samo odpadało od łyżki po jej odwróceniu. Na koniec wsypać czekoladę i wymieszać. Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem formy (najlepiej wąskiej keksówki) i piec 50 - 60 minut w temp. 180 st.C.
Kurka, ale mi się podobają te groszki czekoladowe ! Rodem z programu Nigelli :))
OdpowiedzUsuńEvenko, śliczny ten chlebek! Ja kiedys robiłam bananowy, ale z czekoladą jeszcze nie,wiec musze sprobowac. Na pewno bedzie nam smakowac, bo brownie smakuje wysmienicie :-)
OdpowiedzUsuńFajne zdjecia z tymi czekoladowymi łezkami :) Pozdrawiam.
Yummy , czyżby Nigella często ich używała ? ;-) (nie mam możliwości oglądania programów z jej udziałem)
OdpowiedzUsuńMajanko , dziękuję :-) To ciasto jest mocno czekoladowe i dosyć ciężkie , stąd moje skojarzenie z brownie. Jednak jest to chlebek , więc rzecz jasna musi też od brownie się różnić ;-)
ja kupiłam groszki w przydasiownia.pl
OdpowiedzUsuńWięc ,może się skuszę
Evenko a jako takie ciasto imieninowe by się nadało,co?
Oj baaardzo często !
OdpowiedzUsuńMargot , wydaje mi się , że na imieniny to ciasto jest zbyt... skromne , no i istnieje ryzyko , że nie wszystkim przypadnie do gustu. Radziłabym wypróbować je najpierw bez okazji ;-)
OdpowiedzUsuń