Miałam wielką ochotę na jakieś proste, ucierane ciasto z dodatkiem truskawek. Robiłam już jogurtowe i na maślance (obydwa bardzo dobre), ale kiedy zobaczyłam ten przepis, pomyślałam, że wart jest wypróbowania. I nie myliłam się - ciasto było pyszne ! Od siebie dodałam tylko kruszonkę, która okazała się wspaniałym dopełnieniem i aromat śmietankowy, który bardzo lubię, zwłaszcza w połączeniu z truskawkami.
Składniki:
- 200 g masła
- 160 g cukru
- 4 jajka
- 200 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej (lub 1 torebka budyniu waniliowego albo śmietankowego)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- aromat waniliowy lub śmietankowy
- ok. 500 g truskawek
Wszystkie składniki ogrzać do temperatury pokojowej. Masło utrzeć z cukrem i solą na puszystą masę. Wbijać po jednym jajku, za każdym razem dokładnie ucierając (gdyby masa trochę się "zwarzyła", dodać nieco mąki i dalej ucierać, aż będzie jednolita). Na koniec dodać aromat i obydwie mąki przesiane z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Ciasto wyłożyć do blaszki (u mnie 20 x 30 cm), na wierzchu poukładać pokrojone truskawki, całość posypać kruszonką. Piec ok. 45 minut w temp. 180 st.C.
Kruszonka:
- 15 dag mąki
- 10 dag masła
- 5 dag cukru pudru
Masło drobno pokroić, rozetrzeć z mąką i cukrem pudrem.
Przed chwila wyjelam z piekarnika ucierane ciasto z truskawkami ( przepis z forum cincin) mialm zrobic do tego jeszcze kruszonke (choc nie bylo w przepisie) ale zrezygnowalam z braku czasu.Otwieram Durszlak i dopiero sie zdziwilam, wklejam jutro...i co Ty na to Podlasianko??? Zaczynam sie Ciebie bac...hahaha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! A Twoje ciasto wyglada bosko!
Do porannej kawy poproszę?Takie, jak z babcinej kuchni i do tego z kruszonką, pycha:)P.
OdpowiedzUsuńAleż pysznie wygląda to ciasto:) Takie leciutkie:) No i ta kruszonka:) Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglada!!!!!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, też dodałabym kruszonkę bo bardzo tu pasuje :)
OdpowiedzUsuńEvenko, wspaniałe ciacho zrobiłaś! Baaardzo lubię takie pysze ciasta z truskawkami. Wygląda na takie puchate i pyszniuteńkie!:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
wyglada bosssssko! z tym, ze ja nie przepadam za ciastami ucieranymi, wlasnie ze wzgledu na pierwsze ucieranie masla...
OdpowiedzUsuńMagoldie , nie bój się , mnie to się przytrafia dosyć często :-)) Choć zazwyczaj ktoś mnie uprzedza jeszcze zanim zabiorę się za jakieś ciasto - wtedy bywa , że zmieniam plany ;-)
OdpowiedzUsuńSzarlotku , Atinko , Gosiu , Magdo , Majanko , dziękuję :-) Widzę , że podobnie jak ja , macie słabość do ciast z kruszonką ;-)
Cudawianko , cieszę się , że Ci się podoba :-) Jeśli chodzi o samo wykonanie ciasta , to zdecydowanie bardziej wolę ucierane , niż np. kruche - nie lubię upapranych w cieście rąk ;-)
droga Evenko!
OdpowiedzUsuńciasto jest cudne.
pozwoliłam sobie zacytowac przepis na moim blogu. mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko?
:)
Przypomina mi to ciasto owocowe mojej Mamy, które i ja robię - obowiązkowo z kruszonką. W tamtym przepisie jest jeszcze kwaśna śmietana.Ja tez wolę ciasta ucierane.
OdpowiedzUsuńA kto ciast z kruszonką nie lubi? Ja nie znam nikogo kto nie lubiłby kruszonki :-)
OdpowiedzUsuńTak jak Ty evenko lubię aromat śmietankowy, i tak jak Ty - do truskawek :)
Asiejko , ależ jest mi bardzo miło , że przepis tak szybko "się przyjął" :-)
OdpowiedzUsuńGrażyno , ja wcześniej nie robiłam takiego ciasta , ale cieszę się , że je poznałam :-)
Agatko , ano ludzie mają różne upodobania i sama czasem się dziwię jak można coś lubić , czy czegoś nie lubić , ale tak bywa ;-)
a ja dziś zjadłam chyba z 2 kilo truskawek bez jakichkolwiek dodatków ,tak że takie pięknie wyglądające ciasto jak twoje upiekę kiedy indziej :D
OdpowiedzUsuńMargot , bo takie pierwsze truskawki są najsmaczniejsze , a jak już najesz się nimi do syta , to wtedy pomyślisz o jakimś cieście ;-)
OdpowiedzUsuńta kruszonka sprawia, że mam ochotę skubnąć ekran ;)
OdpowiedzUsuńAga :-))
OdpowiedzUsuńEvenko to ciasto wygląda zniewalająco;) Jak większość Twoich ciast:) Często korzystam z Twych przepisów, ale zawsze musze je trochę przerobić, ponieważ jestem na diecie bezglutenowej. W większości przypadków da się pokombinować używając bezglutenowych mąk. Ale czasami piekę też w wersji oryginalnej, dla rodzinki.Będzie mi bardzo miło jeśli czasami wpadniesz na mojego bloga i zostawisz parę słów(chętnie przyjmę także rady profesjonalistki:))Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za źródło pasji i przepisów, jakim jest twój blog!:)
OdpowiedzUsuńJul , bardzo Ci dziękuję za ten miły komentarz i oczywiście będę do Ciebie zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
niesamowite ciasto, koniecznie musze zrobic. Masz niesamowite przepisy, dodaje stronke do linków, bede czesto odwiedzac. Pozdrawiam futerkowakuchnia.blox.pl
OdpowiedzUsuńOj, z tą kruszonką wygląda przecudnie. Aaaaaj!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuńZdolna z ciebie bestia!:)
OdpowiedzUsuńpróbowałam to ciasto, naprawdę przepyszne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam wczoraj wypróbowałam to pyszne ciasto i wyszło rewelacyjne. Chyle czoła prze przepisem i wykonawczynią. Pozdrawiam Dorcia
OdpowiedzUsuńzrobilam. pyyyyyyyyszne. pol blaszki zjedlismy jeszcze na cieplo :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze ciasto z truskawkami jakie jadlam :D
dziekuje za przepis
Ola
Upiekłam Twoje ciasto i było naprawde bardzo dobre:) Ta kruszonka jest nieodzowna. Bardzo dziękuję:)Zapisałam Twój przepis u mnie na blogu:)
OdpowiedzUsuńnie wyszło mi! okropny zakalec!
OdpowiedzUsuńPięknie wyrosło! A smak, przepyszne, ten śmietankowy aromat z kruszonką, coś pysznego. Już pół blaszki nie ma. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis.
A mi wyszlo i bylo suuuuper:) dziekuje zazwyczaj cos mi nie wychodzilo jak robilam ciasta z owocami,a to wyszlo takie jak trzeba:)kazdemu smakowalo:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiasto jest przepyszne , piekę kolejny raz , piecze je moja rodzina i znajomi po prostu suuuuper
OdpowiedzUsuńPrzepis rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńJeszcze dodalam platki migdalow.
20 minut temu ciasto "wyszlo" z piekarnika i towarzyszy mi do kawy ;)
Super, super, super.
Robilam w prostokatnej blaszcze, dodalam czesc ciasta, posypalam platkami migdalow, potem druga czesc ciasta, truskawki i kawalki migdalkow pomiedzy. No i oczywiscie kruszonka :)) Mmm.. palce lizac! Dzieki za przepis.
Pozdrawiam,
patricia
Pyszne!!! Zrobiłam je właśnie z rabarbarem i wyszło rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńA można dodać mrożone truskawki lub maliny?trzeba je wcześniej rozmrażać i obtaczać np w mące?😉
OdpowiedzUsuńTruskawki bym rozmroziła i odcedziła (bez obtaczania w mące), a maliny zostawiłabym zamrożone, ale być może wtedy trzeba by było podpiec ciasto nieco dłużej.
UsuńOk dziękuję🙂
UsuńCiasto bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńNiestety cos zepsulam z kruszonka.
Rozlala mj sie w piecu na caly placek.
Ale zjadlo sie.
Truskawki tez utopily sie i spadly na spod.