środa, 17 września 2008

Ciasto "poduszki"



Przepis pochodzi z bloga Caritki, której to zdjęcia skutecznie zachęciły mnie do skorzystania z owej receptury. Co prawda u mnie to ciasto wyglądem bardziej przypomina jeden wielki poduszkowiec albo pikowaną kołdrę, niż poduszki, niemniej jednak było baaardzo smaczne. Miałam tylko mały problem z serem, bo u mnie ani "quark" ani serek homogenizowany nie występują, więc musiałam trochę improwizować, ale za to przy okazji poznałam smak sera ricotta ;-)
 



Ciasto:

- 5 jajek

- 220 g mąki

- 180 g cukru

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 125 ml oleju

- 3 łyżki gorzkiego kakao

- 125 ml wody


Żółtka utrzeć z połową cukru na puszystą, kremową masę, dolać olej i wodę, utrzeć ponownie. Białka ubić z resztą cukru na sztywną pianę i dodać do masy żółtkowej. Do tego przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao, delikatnie wymieszać. Następnie przelać na wysmarowaną lub wyłożoną pergaminem blachę (u mnie 20 x 30 cm, ale nieco większa byłaby chyba lepsza), wyrównać powierzchnię.


Masa serowa:

- 500 g quarku (można zastąpić serkiem homogenizowanym lub zmielonym białym serem o jednolitej konsystencji)

- 1 opakowanie budyniu waniliowego (w proszku)

- 100 g cukru


Wszystkie składniki dokładnie utrzeć, przełożyć do woreczka foliowego, uciąć róg i wyciskać masę na kakaowe ciasto tworząc kwadraty (czy też kratkę). Piec w temp. 180 st.C. przez 30 - 35 minut (moje ciasto było grubsze, więc piekłam prawie 45 minut).


38 komentarzy:

  1. Sliczne! mysle ze i ja wreszcze kiedys sprobuje, bo ostatnio czesto na ten przepis' wpadam' ;)
    Ale na razie sie troche kuruje przez pierwsze jesienne chlody, wiec pieczenia (i gotowanie...) musi troche poczekac :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Evenko, poduszkowiec wygląda wspaniale! Zachęcacie tak do zrobienia tego ciasta, ze chyba nie będę się dłużej opierała ;) Pozdrawiam cieplo z deszczowego Gdańska,

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piekne poduszeczki, takie rowniutkie! Kusi mnie bardzo to ciasto ze wzgledu na swoj piekny wyglad:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poduszkowiec obłędny po prostu! Jak zwykle u Ciebie, ciasto perfekcyjnie wykonane, a kwadraty jak od linijki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wam :-)

    Bea , ja ostatnio staram się nie odkładać na później , tylko jak najszybciej ;-)
    Z drugiej jednak strony , ciasto nie zając... więc kuruj się - zdrówka życzę :-)

    Majanko , czyżby pogoda zrobiła się już jesienna ? Kiedy za oknem plucha , najlepiej zaszyć się w domu i... przygotować jakieś smakowite ciasto ;-)

    Iis , ja sama bardzo lubię takie ciasta o fantazyjnym wyglądzie , więc długo się nie wahałam , żeby je upiec ;-)

    Edysiu , szczerze mówiąc , to gdy tylko wyjęłam ciasto z piekarnika , trochę się zmartwiłam , że "poduszki" nie są tak wyraźnie zaznaczone jak u Caritki i Abbry , ale po przekrojeniu uznałam , że w sumie źle to nie wygląda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Poduszkowiec wygląda cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję :-) Widzę , że nowa nazwa już się przyjęła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Evenko , piękny Ci wyszedł poduszkowiec-kołderkowiec ! ;-)
    Ładne wygląda w przekroju - takie zgrabne trójkąciki się porobiły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za miłe słowa i za inspirację :-)
    Nieskromnie przyznam , że trójkąciki też mi się podobają , a bałam się , że cała masa serowa spłynęła na dno , bo na górze , już po upieczeniu , niewiele jej było widać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Evenko u nas pogoda typowo jesienna niestety :( Coś za szybko. Mało tej naszej polskiej złotej jesieni z rdzawo-żółtymi liścmi i sloneczkiem. I nie zapowiada sie ,aby miało byc jeszcze cieplej. Choc oczywiscie wierzę w to,ze bedzie jeszcze taka ładna ciepla jesien. Dzis naprzemian padało i świeciło troszke słoneczka, ale bylo tylko 13 stopni :( Pozdrawiam Cie mimo chłodu bardzo cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdybym mogła , to przesłałabym Ci trochę tego słoneczka , bo u mnie ciągle upalnie , choć w tej chwili też deszcz leje jak z cebra ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Evanko przepieknie wyszledl Ci ten poduszkowiec !!!
    Jakie kakao uzywasz ze jest tak pieknie czarne ?
    Ja tez pieklam juz to ciasto ale niestety daleko mi bylo do Twego perfekcjonizmu
    od niedawna umieszczam swoje przepisy pod skrzydlami bloga -Kulinarny blog Emigrantek i tam pozwolilam sobie zamiescic z malymi zmianami Twoje ciasto Przekladaniec Krucho Drozdzowy

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dziękuję :-)
    Niestety nie wszystko wychodzi mi perfekcyjnie ;-) A kakao , którego używam , to "Hershey's special dark". Bardzo je lubię , bo jest ciemne i niezbyt gorzkie.
    P.S. Idę obejrzeć przekładańca w Twoim wykonaniu - bardzo jestem ciekawa jak wyszedł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne poduszki. Ser wspaniale wygląda, taki opadnięty w formie trójkątów. Ale najbardziej podziwiam te idealnie równe linie , malowane serem. To jest dla mnie nie do osiągnięcia

    OdpowiedzUsuń
  15. Eee... nie używałam linijki , a i ręka mi trochę drżała ;-) Naprawdę nie potrzeba do wykonania tego ciasta specjalych zdolności , choć może sprawia takie wrażenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Evenko poduszkowiec wygląda wspaniale! też mnie kusi to ciasto:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Evenko-ciasto wyglada super!
    Podziwiam-i napewno wypróbuję-
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ajajaj! Na każdym kroku wpadam na to caritkowe ciasto. ;-)
    Evenko, cudne fotki! Po prostu cudne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiekne i staranne te Twoje poduszkowce :)

    OdpowiedzUsuń
  20. czy jeśli do ciasta dam ser biały mielony to on się nie rozleci bez jajek?

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie rozleci się , bo budyń będzie go trzymał w kupie ;-)
    Gotowa masa powinna mieć konsystencję serka homogenizowanego. Jeśli jest zbyt gęsta , to można dodać odrobinę śmietany.

    OdpowiedzUsuń
  22. Пирог «Подушки» от Evenka
    http://svetilnik-m.livejournal.com/139322.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam pytanie Jak myślisz: Dlaczego twój poduszkowiec wyszedł nie taki jak np. Abbry?
    Bardzo mi zależy, żeby moje ciasto bardziej przypominało to w Twoim wykonaniu niż innych użytkowniczek;)

    Ps. Zakochałam się dzięki Tobie w tym cieście------ hmmm po prostu piękne!

    OdpowiedzUsuń
  24. Hmmm... no to zabiłaś mi ćwieka ;-) Poduszkowca piekłam tylko raz (jak do tej pory) i nie wiem , czy udałoby mi się powtórzyć taki sam wzorek. A dlaczego w ogóle wyszedł inny niż u pozostałych ? Wydaje mi się , że głównie z powodu wielkości blaszki - moja była mniejsza , a co za tym idzie , ciasto wyszło grubsze i tak samo paski serowe (musiałam po kilka razy "jeździć" po tych samych paskach , żeby zużyć całą masę serową). Obawiałam się , że ser opadnie aż na dno , ale na szczęście w porę się zatrzymał ;-)
    To , czy masa serowa mocno opadnie , czy też zostanie na wierzchu , zależy też od gęstości ciasta kakaowego. Co prawda przepis jest dość szczegółowy , ale jajka bywają różnej wielkości...
    Dziękuję za komentarz i życzę powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. witam :) mam pytanie czy mascarpone bedzie odpowiedni?
    a ciacho wyszlo Ci wspaniale, mam nadzieje, ze smakuje tak samo jak wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mascarpone jest kremowy , więc powinien się nadawać. Czytałam różne komentarze i dziewczyny pisały często , że używają zwykłego białego sera "wiaderkowego" , czyli takiego kilkakrotnie mielonego.
    Gdyby masa wydawała się zbyt gęsta , a myślę , że nie powinna , to można dodać odrobinę śmietany.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. dziekuje za szybka odpowiedz :) jak wyprobuje to dam znac jak wyszedl :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Cześć!Jestem tutaj gościem,szukałam jakiegoś ciekawego przepisu i wpadłam na twojego "poduszowca". Jest przepiękny, od razu chciałam go wypróbować, ale mój ser ma konsystencję kruszonki, a nie kremu. Czy budyń dajesz sypki, czy gotowany?
    Pozdrawiam Edyta.

    OdpowiedzUsuń
  29. Budyń daje się w proszku. A ser (jeśli używasz zwykłego białego) musi być tłusty i dobrze zmielony , można też dodać trochę śmietany , jeśli jest zbyt suchy. Masa powinna swobodnie wypływać z woreczka.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo dziękuję za odpowiedż

    OdpowiedzUsuń
  31. NA POCZATEK WIELKIE DZIEKI ZA TAK WSPANIALA STRONE!!! ZNALAZLAM JA PRZED DOPIERO 2 DNIAMI, A JUZ UPIEKLAM 3 CIASTA ( PODUSZKE 2 RAZY ;)) I ZROBILAM SALATKE ;)
    A CO DO "PODUSZKI" TO CIASTO JEST REVELACYJNE, BARDZO LATWE, A DO TEGO SUPER WYGLADA I JEST BARDZO BARDZO SMACZNE!!!! ZA PIERWSZYM RAZEM NIE MIALAM KAKAO W DOMU, TO WZIELAM TAKA CZEKOLADE W PROSZKU CO SIE NA MLEKU ROZRABIA, TEZ BYLO PYSZNE! MOZNA POWIEDZIEC CO SIE CHCE, ALE POLSKIE CIASTA SA NAJLEPSZE!!!!
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  32. a ja mam takie pytanie bo wlasnie upieklam podudzkowca i nie wiem czemu(chyba ze ma taki byc)wyszedl strasznie wilgotny i w niektorych miejscach przy serze rozlatuje sie i wyglada jak zakalec;(zrobilam wszystko tak jak w przepisie bylo podane :/

    OdpowiedzUsuń
  33. To ciasto jest dosyć wilgotne , ale nie powinno się rozpadać. Być może trzeba było je trochę dłużej podpiec (przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem , czy nie będzie on oblepiony ciastem).

    OdpowiedzUsuń
  34. martusiaaa160712 marca 2011 10:35

    Witam, ciasto zrobiłam. Oczywiście nie jest nawet w 1% procencie tak ładnie jak Pani, ale smakuje chyba równie dobrze, bo samo znika z blachy ;)
    Następnym razem zrobię pseudo poduszkowca! W tortownicy, a ser nałożę spiralnie ;) Super będzie wyglądać w przekroju.
    Pozdrawiam bardzo, już od jakiegoś czasu podglądam Pani blog. Jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak zrobiłaś takie proste linie? Mój poduszkowiec właśnie się piecze. na pewno nie będzie taki ładny jak Twój, ale mam nadzieję, że nadrobi smakiem. Super pomysł;]

    OdpowiedzUsuń
  36. Tak jakoś wyszły - nie używałam linijki ;-)
    Daj znać, czy ciasto smakowało.

    OdpowiedzUsuń
  37. Zainspirowana Twoim przepisem zrobiłam jasną wersję ciasta z jagodowo- serową masą. Wyszło nie tak piękne jak Twoje, ale na pewno równie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń