Czy może być coś prostszego do upieczenia niż muffiny ? Ano może - ciasto muffinowe ! Skorzystałam z przepisu na typowe muffiny z jagodami i zamiast upiec je w małych foremkach, zrobiłam jedno, duże ciasto. Jednak owoców nie mieszałam z ciastem, jak podaje podstawowy przepis, tylko wysypałam na wierzchu. Po upieczeniu natomiast, całość posmarowałam kremem, który zresztą już od dawna chciałam wypróbować.
Składniki na 12 muffinów lub 1 ciasto:
- 2 szkl. mąki
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia
- 1/8 łyżeczki soli
- 2/3 szkl. jasnego brązowego cukru (dałam biały)
- 2 jajka
- 1 szkl. mleka
- 6 łyżek oleju słonecznikowego lub roztopionego i ostudzonego masła
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 i 1/2 jagód (u mnie pół na pół z malinami)
Mąkę przesiać z solą i proszkiem do pieczenia, wymieszać z cukrem (jeżeli robimy muffiny, to w tym momencie dodajemy również jagody).
W drugiej misce lekko ubić jajka, wymieszać z mlekiem, olejem i ekstraktem waniliowym. Dodać to do "suchych" składników i krótko wymieszać. Gotowe ciasto wyłożyć do wysmarowanej tłuszczem blaszki (23 x 33 cm lub trochę mniejszej), wierzch posypać owocami i wstawić do nagrzanego do 200 st.C piekarnika. Piec 20-25 minut.
Po wystygnięciu ciasto posmarować kremem.
Krem:
- 100 g serka kremowego
- 1/2 szkl. cukru
- 3/4 szkl. śmietanki 30%
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
W jednej misce utrzeć serek z cukrem i wanilią. W drugiej ubić śmietankę na sztywno. Wszystko razem wymieszać.
Jeżeli chcemy zrobić muffiny, to ciasto rozkładamy do 12 foremek, a potem każdą babeczkę oddzielnie dekorujemy kremem (albo zostawiamy tak, jak jest).
Jak pysznie wygląda to ciacho! Świetny pomysł by upiec jedno duże ciasto zamiast muffinek:) Ja lubię każdą formę i muffiny i ciacho:)
OdpowiedzUsuńPozdrówki Evenko:*
A ja ostatnio robiłam odwrotnie. Ciasto z jagodami na tortownicę, które robię od lat zrobiłam w formie muffinek :)
OdpowiedzUsuńJakie piekne! :)
OdpowiedzUsuńciacho wyglada bardzo smakowicie:) i jeszcze ta polewa, mniam:)
OdpowiedzUsuńja tez robilam ciasto muffinowe, takie to zawsze sie udaja i sa pyszne:)
to ja za muffinami jestem... takie na jeden raz do rączki...
OdpowiedzUsuńno ale ciastem też nie pogardziłabym :)
ciasta smak jestem sobie w stanie wyobrazic, bo muffinki piekę często. ale ta polewa ciekawi bardzo.
OdpowiedzUsuńnazwa cudna!
OdpowiedzUsuńi krem zapowiada się pysznie. :)
Jakoś nigdy przez myśl mi nie przeszło, żeby przepis na muffiny wcisnąć do jednej, sporej formy. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mmm zapowiada się smakowicie;D świetnie wygląda i masz rację najprostsze, najszybsze - najlepsze;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :-)
OdpowiedzUsuńGdybym miała więcej czasu tego dnia , kiedy je piekłam , to pewnie byłyby tradycyjne muffiny , przyozdobione kremem , ale , że mi się spieszyło to wyszło ciasto ;-)
ooo ;]
OdpowiedzUsuńja również często zastępuję muffinowe foremki jedną blaszką do ciasta. ale ta polewa... interesująca ;]
pozdrawiam :))
Evenko toż to dla mnie zbawienie. Muffiny kocham za ich smak i za szybkość wykonania. A teraz będę mogła zrobić je w wielkiej formie i udać, że to "prawdziwe" ciasto:)
OdpowiedzUsuńI powstala pysznosc nad pysznosciami :) Pieknie sie prezentuje na zdjeciu.
OdpowiedzUsuńale kapitalny pomysl!!!!!! przy nastepnych muffinkach postaram sie wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko po dluzszej przerwie :)
Fajne to ciacho muffinowe:)))
OdpowiedzUsuńCiasto muffinkowe :)
OdpowiedzUsuńSuper!