Przepis na tę pyszną, aromatyczną szarlotkę znalazłam na blogu Pieczarki Mysi. Od innych szarlotek odróżnia ją dodatek kisielu i zmielonych herbatników. Poza tym na wierzch daje się ciasto rozrzedzone mlekiem i rozprowadza łyżką zamiast wałkować. Czynność ta omal nie doprowadziła mnie do szału, bo ciasto niemiłosiernie kleiło się do łyżki, rąk (i czym tam jeszcze sobie pomagałam), dlatego następnym razem jednak pozostawiłabym je bez mleka i tradycyjnie rozwałkowała ;-) Nie mniej jednak szarlotka jest warta wypróbowania i wynagradza wszelki trud włożony w jej wykonanie :-)
Składniki na ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 200 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka
- od siebie dodałam trochę aromatu waniliowego
Składniki na masę jabłkową:
- 1 i 1/2 kg jabłek
- kisiel cytrynowy (lub inny ulubiony)
Dodatkowo:
- 100 g ciasteczek typu petitki
- 4-5 łyżek mleka
Piekarnik nastawić na 180 st.C.
Ciastka pokruszyć lub zmiksować blenderem.
Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, posiekać z masłem , dodać jajka roztrzepane z cukrem i wszystko razem wyrobić na gładką masę. Ciasto podzielić na 2 części.
Przygotować formę o wymiarach 25 x 35 cm. Spód i boki wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Następnie rozłożyć równo połowę ciasta (może się lekko lepić, dlatego pomoże nam maczanie dłoni w mące). Wstawić formę do nagrzanego piekarnika i podpiec około 15 minut.
W tym czasie przygotować jabłka. Owoce umyć, osuszyć, obrać ze skórki, zetrzeć na tartce o dużych oczkach, odcisnąć nadmiar soku, dodać kisiel (proszek) i dokładnie wymieszać.
Na podpieczony spód wysypać połowę pokruszonych ciasteczek, następnie wyłożyć jabłka, posypać masę owocową resztą ciasteczek. Pozostałą część ciasta połączyć z 4-5 łyżkami mleka tak , aby miało wygląd ciasta ucieranego i wylać na wierzch. Wyrównać powierzchnię i piec dodatkowe 30-35 minut na złoty kolor.
Po lekkim wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
robiłam ją tez jakiś czas temu ale nie dotrwała do zdjęć...;)
OdpowiedzUsuńkocham szarlotkę zwłaszcza na ciepło z lodami i bita śmietaną :) Ajajaj :) Pyszności :D
OdpowiedzUsuńPyszna szarlotka. Dawno nie jadłam,a bardzo lubimy.
OdpowiedzUsuńUściski Evenko:*
Wyglada naprawde efektownie!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńCudne kosteczki ;) Na pewno musiały być pyszne!! :)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale:) też zwróciłam na nią uwagę u Mysi:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie ciasta:)
OdpowiedzUsuńSzarlotka, zawsze mam ochotę na pyszna szarlotkę:) Twoja wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńwiesz, ja uwielbiam Twoje ciastowe przepisy i obrazki.
OdpowiedzUsuńAtinko , dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńAsiejko , bardzo mi miło :-)
Najfajniejsze jest w blogach to, jak autor uczciwie powie co jest w danym przepisie fajne , a co nie, a niew ychwala wszystko pod niebiosa. Tu więc wiemy wałek do rąk, albo może jakis olej do smarowania łyżki i woda do rąk :) Ale trud się opłacił wyszła taka kształtna :)
OdpowiedzUsuńVanilko , staram się być obiektywna , przynajmniej jeśli chodzi o wykonanie , bo sam smak to już kwestia gustu - każdy ma swoje upodobania ;-)
OdpowiedzUsuńwyglada cudownie! :)
OdpowiedzUsuń