Jakiś czas temu zostałam zaproszona do współpracy przy World Baking Day. Wśród wielu krajów, które biorą udział w WBD, znalazła się również, w tym roku, Polska. Nasz kraj reprezentuje 10 blogerek kulinarnych, w tym także ja (tym samym zostałam mianowana ambasadorką WBD :-)
Światowy Dzień Pieczenia przypada 19 maja, a jego hasłem przewodnim jest "Bake brave" (piecz odważnie). W tym szczególnym dniu połączą się wszyscy miłośnicy pieczenia ciast na całym świecie. Dołączycie ? :-)
Na WBD przygotowana została lista 100 przepisów, z której każdy może wybrać odpowiedni dla siebie, od poziomu 1 dla początkujących do poziomu 100 dla mistrzów kulinarnych ;-) Jest w czym wybierać, a zatem zapraszam do wspólnego pieczenia :-)
Na tej liście znalazł się też mój tort kokosowo-migdałowy z kremem śmietankowym. Ciasto składa się z sześciu cienkich placków o smaku kokosowo-migdałowym, przełożonych kremem śmietankowym i galaretką z czerwonej porzeczki.
Światowy Dzień Pieczenia przypada 19 maja, a jego hasłem przewodnim jest "Bake brave" (piecz odważnie). W tym szczególnym dniu połączą się wszyscy miłośnicy pieczenia ciast na całym świecie. Dołączycie ? :-)
Na WBD przygotowana została lista 100 przepisów, z której każdy może wybrać odpowiedni dla siebie, od poziomu 1 dla początkujących do poziomu 100 dla mistrzów kulinarnych ;-) Jest w czym wybierać, a zatem zapraszam do wspólnego pieczenia :-)
Na tej liście znalazł się też mój tort kokosowo-migdałowy z kremem śmietankowym. Ciasto składa się z sześciu cienkich placków o smaku kokosowo-migdałowym, przełożonych kremem śmietankowym i galaretką z czerwonej porzeczki.
Ciasto:
- 70 g wiórków kokosowych
- 300 g margaryny
- 300 g cukru
- 7 jaj
- 150 g mąki tortowej
- 150 g mielonych migdałów
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Wiórki kokosowe lekko uprażyć na suchej patelni, ciągle mieszając. Odstawić do wystygnięcia.
Miękką margarynę utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodawać po jednym jaju, za każdym razem dokładnie ubijając masę.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, migdałami i prażonymi wiórkami. Wsypać do masy i dokładnie wymieszać.
Spód okrągłej formy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Nałożyć 1/6 ciasta, równo rozsmarować i wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 st.C (lub 210 st.C z termoobiegiem). Piec około 10 minut na złotobrązowy kolor. Wyjąć z piekarnika, studzić kilka minut, a następnie wyłożyć na kratkę kuchenną i ostrożnie zdjąć papier. Z pozostałej części ciasta upiec w ten sam sposób jeszcze 5 jednakowych placków.
Masa:
- 4 żółtka
- 250 ml słodkiej śmietanki 30%
- 250 g masła
- 100 g cukru pudru
- aromat waniliowy
Dodatkowo:
- mały słoiczek galaretki z czerwonej porzeczki
- migdały do dekoracji
Śmietankę zagotować z wanilią. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem (w metalowej miseczce lub garnuszku), wstawić do garnka z wrzącą wodą i ubijać, wlewając gorącą śmietankę, aż masa lekko zgęstnieje. Ostudzić do temperatury pokojowej.
Miękkie masło utrzeć na puszystą masę, dodawać po 1-2 łyżki masy śmietankowej i ubijać na wysokich obrotach do uzyskania jednolitego kremu.
Pierwszy placek pokryć 1/6 masy. Drugi placek cienko posmarować (od spodu) galaretką porzeczkową i nałożyć na posmarowany kremem pierwszy placek, odwracając galaretką do kremu. Od góry ponownie posmarować kremem. Przykryć trzecim plackiem i czynności powtórzyć jeszcze dwa razy. W ten sposób będziemy mieli trzy warstwy kremu z galaretką porzeczkową i trzy warstwy samego kremu (wliczając w to wierzch tortu). Udekorować migdałami i wstawić do lodówki na całą noc.
Piękny!
OdpowiedzUsuńsłodkie wyróżnienie!:-))
OdpowiedzUsuńAlez on oblednie wyglada! Moze i jest z nim troche roboty, ale za to jaki efekt...
OdpowiedzUsuńGratulacje! Piękny, wykwintny i przepyszny wypiek!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam :-)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje :>
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny. Mam na niego wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńmmm... wygląda oszałamiająco!
OdpowiedzUsuńCudo! Uwielbiam połączenie migdałów z porzeczkami
OdpowiedzUsuńPiękne wyróżnienie, wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że podoba się Wam ten tort :-)
OdpowiedzUsuńEvenko - gratuluje! Tort wyglada swietnie i z pewnoscia bedzie mial wielu zwolennikow :)
OdpowiedzUsuńPrzed chwila zerknelam na strone konkursu; klikajac na kilka przepisow zdziwila mnie obecnosc margaryny w kazdym z nich, dopiero pozniej dopatrzylam sie sponsora ;)
Mam nadzieje, ze osoby korzystajace z przepisow beda pamietac, iz margaryny nie powinno sie podawac dzieciom (uczy sie tego np. na technologii zywienia, mowi o tym coraz wiecej lekarzy i pediatrow...).
Pozdrawiam!
Przepiękny tort o cudownych smakach. I śliczne zdjęcia.:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Kochana :*
Beatko, dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńAno margaryna musiała być użyta w przepisie, choć jeszcze wtedy nie wiedziałam, kto będzie sponsorem tego wydarzenia ;-)
O szkodliwości margaryny nie słyszałam (można zastąpić ją masłem), ale mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach trudno o naprawdę zdrową żywność. Nawet warzywa z własnego ogródka podlewane są "chemicznym" deszczem... I jak tu żyć ? ;-)
Majanko, Ty moja wierna fanko ;-)) Dziękuję :*
Evenko - zyc madrze :) Jesli cos powstaje w fabryce pod wplywem utwardzania i dodatku roznych innych substancji, to dac sobie spokoj ;) Na sczzescie istnieja tez margaryny nieutwardzane (bez izomerow trans).
OdpowiedzUsuńMarze o domku na wsi i wielkim ogrodzie (i o kozie :D ), ale to pewnie dopiero w nastepnym wcieleniu ;)
Milej niedzieli!
Jejku jaki piękny ! Taki równiutki i migdałowy :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratuluję! A tort wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńNo wszystkie moje ulubione smaki !
OdpowiedzUsuńEvenka - Cudowne ciasto! A idea Światowego Dnia pieczeina też super!:)
OdpowiedzUsuńBea - Nie do końca się z Tobą zgodze moja droga. I masło i margaryna mają swoje plusy i minusy (np. tłuszcze nasycone vs nienasycone). Jest dużo margaryn które nie mają tłuszczów utwardzonych natomaiast np. Bielmar z tego co mi wiadomo ma tylko tłuszcze utwardzane w swoich produktach :( Zależy czego szukasz :) Ja np mam wskazane tłuszcze roślinne więc kupuje wysokiej jakości margaryny :)
Pozdrawiam i super blog!
Klaudyna
Bardzo Wam dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńKlaudyno - i dlatego wlasnie napisalam w tym wczesniejszym komentarzu, ze na szczescie sa przeciez nieutwardzane margaryny :) Ja z uwagi na alergie niestety masla nie moge juz uzywac, ale zastepuje je oliwa :)
OdpowiedzUsuń(Evenko, przepraszam za 'zasmiecanie' Ci tutaj...)
Bea, nie ma problemu :-)
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Niewazne na czym. Wazne jakie cudo zostalo przez evenke wyczarowane:) tymczasem -ide piec! :)
OdpowiedzUsuńAlez tego nikt nie kwestionuje! :)
OdpowiedzUsuńZamiast galaretki można użyć konfitury lub dżemu?
OdpowiedzUsuńMożna, o ile obecność drobnych pestek w cieście nie będzie komuś przeszkadzała. Dla mnie przeszkadza, dlatego użyłam galaretki ;-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ten tort bardzo dobry pyszna masa polecam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakował :-)
OdpowiedzUsuń