Drożdżowe bułeczki z nadzieniem serowo-jagodowym i lukrem na wierzchu.
Od typowych jagodzianek (oprócz dodatku sera) odróżnia je sposób wykonania i kształt, jak zresztą widać na zdjęciach. Przygotowanie takich bułeczek jest całkiem proste i nie wymaga specjalnego formowania każdej, oddzielnej porcji. Najprościej można opisać to w następujący sposób: rozwałkować, przeciąć, posmarować masą serową, posypać jagodami, złożyć na połowę i pokroić na kawałki.
Prawda, że łatwe ? :-)
Prawda, że łatwe ? :-)
Ciasto:
- 25 g świeżych drożdży
- 1 szkl. ciepłego mleka
- 500 g mąki (+ dodatkowo do podsypywania)
- 100 g cukru
- 2 jaja
- szczypta soli
- 100 g smalcu (można zastąpić masłem), o temp. pokojowej
Nadzienie:
- 400 g białego, zmielonego sera lub twarogu
- 100 g cukru
- 1 jajko
- kilka kropli aromatu waniliowego
- 300 g jagód
Drożdże rozpuścić w kilku łyżkach mleka, wymieszać z łyżeczką cukru i łyżką mąki. Tak przygotowany rozczyn pozostawić na ok. 15 minut w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Mąkę wsypać do miski, dodać sól, jajka utarte z cukrem, resztę mleka i wyrośnięte drożdże. Wyrobić dosyć luźne ciasto, pod koniec wyrabiania dodając miękki tłuszcz. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Przygotować nadzienie.
Zmielony ser (lub twaróg) wymieszać z cukrem, jajkiem i aromatem waniliowym. Gdyby masa wyszła zbyt rzadka (tak może być w przypadku użycia twarogu), można dodać łyżkę mąki ziemniaczanej lub budyniu.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić na posypanym mąką blacie i rozwałkować na kwadrat o wymiarach 40 x 40 cm. Przekroić go na dwa równe prostokąty. Na każdy prostokąt nałożyć po połowie masy serowej, pozostawiając na brzegach ok. 1 cm nie posmarowanego ciasta, po czym równomiernie posypać jagodami. Każdy z prostokątów złożyć na połowę, wzdłuż dłuższego boku, a następnie pokroić na 8 podłużnych kawałków (w sumie wyjdzie ich 16).
Tak przygotowane bułeczki przenieść (najlepiej za pomocą szpachelki) do wyścielonej papierem do pieczenia blachy (33 x 40 cm), układając jedną bułeczkę obok drugiej, a te, które nie wejdą, po środku (na zdjęciu już po upieczeniu).
Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 45-60 minut. Po tym czasie wstawić do nagrzanego do 200 st.C piekarnika i piec przez 25-30 minut.
Jeszcze ciepłe bułeczki polukrować (najlepiej robić to za pomocą pędzelka).
Lukier:
- 1 duża łyżka kwaśnej śmietany
- cukier puder (ok. 2/3 szkl.)
- kilka kropli aromatu waniliowego (lub cytrynowego)
Śmietanę mocno podgrzać, dodać aromat i tyle cukru pudru, aby powstał średnio gęsty lukier (w razie potrzeby można dolać odrobinę przegotowanej wody).
Bardzo jagodowe, pycha!
OdpowiedzUsuńMoże nie aż tak "bardzo", ale jagody mocno farbują ;-)
UsuńWyglądają tak pysznie, że nie można ich nie upiec. Przygotuję, ale z połowy porcji, będzie bezpieczniej.
OdpowiedzUsuńTylko trzeba dopasować odpowiednio formę, aby bułeczki stykały się bokami :-)
UsuńWzięłam się za nie od rana, wersja z malinami. Jakie to dobre!!! Mięciutkie, delikatne ciasto, ser, owoce i ta polewa... Nie mogłam się doczekać aż ostygną i poparzyłam sobie podniebienie ale było warto!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowały, ale może trzeba było jednak poczekać, aż wystygną :-))
UsuńMmm, smakowity kolorek :)
OdpowiedzUsuńWitam. Robię je już nie pierwszy raz. Bułeczki wychodzą przepyszne. Ciasto proste w wykonaniu. Zrobiłam dziś z samym serem i też są pyszne. Bardzo dziękuję za cudowny przepis:)
OdpowiedzUsuńWitam.Wlasnie teraz jestem w trakcie pieczenia bułeczek ☺️☕ Dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuń