To ciasto powstało w oparciu o dwa różne przepisy. Każdy z osobna był już wykorzystywany i bardzo lubiany, pomyślałam więc, dlaczego by nie spróbować tym razem połączyć ich w jeden.
Na spód dałam cienkie ciasto kruche, na to dżem jabłkowo-rabarbarowy (zużyłam ostatnie łodyżki swojego rabarbaru), dalej starte ciasto kakaowe, pianka budyniowa i na wierzch znowu ciasto kruche. Dżemu co prawda nie widać, ale zapewniam, że dałam go całkiem sporo, tylko przemieszał się z ciastem kakaowym.
Czy eksperyment się powiódł ? Jak najbardziej ! Wypiek znakomity i już nawet była powtórka :-)
Ciasto:
- 3 szkl. mąki
- 250 g masła lub margaryny*
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru pudru
- 5 żółtek
- odrobina aromatu waniliowego
- 2 łyżeczki kakao
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Dodać pokrojone masło, posiekać z mąką, a na koniec dodać żółtka oraz aromat waniliowy i zagnieść jednolite ciasto. Podzielić na 3 części - jedną z nich rozwałkować i wyłożyć na spód wyścielonej papierem do pieczenia blaszki (23 x 33 cm). Blaszkę z ciastem wynieść w chłodne miejsce. Drugą część ciasta zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika (na co najmniej 30 minut). Natomiast do trzeciej części ciasta dodać kakao, ponownie zagnieść, zawinąć w folię i też zamrozić.
Pianka:
- 5 białek
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego bez cukru (40 g)
- 1 opakowanie budyniu (lub kisielu) owocowego**
- 1/2 szklanki oleju
Ponadto:
- ok. 500 g dżemu jabłkowego (u mnie tym razem z dodatkiem rabarbaru)*** lub dowolnego dżemu, najlepiej o lekko kwaskowym smaku (często mieszam po kilka dżemów razem)
Białka ubić na sztywno. Stopniowo wsypywać cukier, cały czas ubijając. Następnie powoli dodawać proszek budyniowy. Strużką wlewać olej, miksując do połączenia.
Blaszkę z ciastem wyjąć z lodówki. Na cieście rozprowadzić dżem jabłkowy i posypać startym ciastem kakaowym. Na to wyłożyć masę piankową, posypać resztą startego, zamrożonego ciasta (jasnego) i lekko przyklepać, aby lepiej trzymało się pianki.
Piec w temperaturze 190 st.C przez około 40 minut.
*Rodzaje tłuszczu można łączyć. Ja ostatnio (od kiedy masło podrożało ;-) mieszam margarynę z "mixami" maślanymi oraz dodaję trochę smalcu (ok. 50 g). Ciasto ze smalcem wychodzi wyjątkowo kruche i delikatne.
**Kupiłam kisiel truskawkowy, ale kolor miał zielono-żółty, więc nie jestem pewna jakiego w rzeczywistości użyłam :-)
***Pokrojone jabłka z rabarbarem rozgotowałam w niewielkiej ilości wody, pod przykryciem. Następnie posłodziłam do smaku i gotowałam jeszcze kilka minut bez przykrycia, aby woda wyparowała. Przed nałożeniem na ciasto wystudziłam.
__________________
Dla zainteresowanych.
Importmania.pl to sklep internetowy, działający bez pośredników, dzięki czemu ceny towarów są tam nawet do 70% niższe niż w zwykłym sklepie.
mmm wygląda bardzo apetycznie :) został jeszcze kawałeczek do spróbowania? :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Tego już nie ma, ale jest inne ;-)
UsuńZnów mnie skusiłaś na wypiek :) właśnie się studzi
OdpowiedzUsuńEwy już takie są ;-) Napisz, czy ciasto spełniło oczekiwania.
UsuńIle jabłek użyłaś do przygotowania dżemu jabłkowego.
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, bo narobiłam tego dżemu pół dużego garnka i to jeszcze z dodatkiem rabarbaru, ale myślę, że ok. 70 dag jabłek powinno być w sam raz.
UsuńCiasto pyszne,super się kroi i bardzo ładnie wygląda. Kolejny przepis do powtórzenia. Dałam dżem jabłkowy z domieszką dyni . Dobrze ,że jesteś Arabeska. Monia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :-)
UsuńOstatnio to jedno z najpopularniejszych ciast u mnie w domu. Robiłam je już z wieloma różnymi dżemami i za każdym razem szybko znikało.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Czy zamiast dzemu moga byc to potarkowane jablka z cynamonem na patelni uprazone? :)
OdpowiedzUsuńMogą.
UsuńDobry wieczór. W przepisie na piankę (składniki) jest podane:
OdpowiedzUsuń- 1 opakowanie budyniu śmietankowego bez cukru (40 g)
- 1 opakowanie budyniu (lub kisielu) owocowego**. A sposobie przygotowania jedynie, że wsypujemy proszek budyniowy. Rozumiem, że najpierw jeden proszek, potem drugi, ewentualnie jeden proszek budyniowy a potem proszek kiślowy - z niczym ich nie rozrabiając? Pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku i samych pysznych wypieków!
Obydwa budynie (lub 1 budyń i 1 kisiel) wsypujemy do piany (w postaci proszku, bez rozrabiania).
UsuńDziękuję i również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)
Nie dla mnie. Ja lubię ciasto,które robi się szybko
OdpowiedzUsuń