Na stronie jest co najmniej kilka przepisów na szarlotkę, ale nie z kruszonką. Pomyślałam więc, że taką wersję też warto tu zamieścić. Moja rodzinka szarlotki bardzo lubi, więc zrobiłam porcję na dużą blachę. Okazało się jednak, że wcale nie wystarczyła na długo :-)
Składniki:
- 600 g mąki
- 130 g cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 250 g masła lub margaryny (część można też zastąpić smalcem)
- 3 żółtka
- 1 całe jajko
- odrobina aromatu waniliowego
- ok. 1 i 1/2 l uprażonych jabłek, posłodzonych do smaku, przyprawionych cynamonem i wymieszanych z 2-3 łyżkami tartej bułki
Kruszonka:
- 300 g mąki
- 150 g masła
- 150 g cukru
- odrobina aromatu waniliowego
Składniki kruszonki rozetrzeć ze sobą formując grudkowatą masę.
Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Następnie posiekać z tłuszczem, dodać żółtka oraz jajko, zagnieść jednolite ciasto. Rozwałkować, po czym położyć na spód blaszki (duża z piekarnika - 33x40 cm). Jabłka wyłożyć na ciasto, wierzch posypać kruszonką. Piec w temperaturze 200 st.C przez około 35 minut.
wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje :-)
Usuńklasyka zawsze smakuje najlepiej :)
OdpowiedzUsuńSzarlotkę uwielbiam w każdej postaci ale właśnie z kruszonką smakuje najlepiej :)))
OdpowiedzUsuńKocham szarlotkę, mogłabym jeść codziennie!
OdpowiedzUsuń