środa, 16 lipca 2008

Babka ucierana



Taka sobie łatwa (no ba... jakże by inaczej) babka do popołudniowej kawy lub herbaty. Jedyne utrudnienie polega na tym, że do zrobienia jej potrzebna jest waga ;-) Moja mama na przykład, nigdy nie lubiła jej używać i zawsze wolała szklanki.


Składniki:

- 6 jaj

- po tyle samo mąki, cukru i tłuszczu (masła lub margaryny) ile ważą jajka (u mnie 35 dag)

- 1/2 torebki proszku do pieczenia (nie wiem ile to dokładnie jest, ale dałam 1,5 łyżeczki)

- sok z 1 cytryny + otarta skórka lub cukier waniliowy


Tłuszcz utrzeć z cukrem i żółtkami na gładką masę, następnie dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sok z cytryny i skórkę lub cukier waniliowy. Na koniec dodać pianę ubitą z białek i delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wyłożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką. Piec 1 godz. w temp. 160 - 180 st.C. Wystudzoną babkę można polukrować.

5 komentarzy:

  1. Ja robię prawie takie samo ciasto, tyle że z owocami, zobacz:
    http://przystole.blox.pl/2008/06/Latwe-ciasto-z-owocami.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście podobne , tyle tylko , że u Ciebie dodaje się mniej tłuszczu , no i ciasto jest z owocami (co na pewno ożywia "monotonię" zwykłej babki) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie niewykonalne, moja waga wazy jak jej sie podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Iis , trzymasz ją z sentymentu ? :-))
    Ostatecznie można zrobić to ciasto tak trochę "na oko" , czyli za wyznacznik przyjąć 35 dag , a jeśli jajka są zdecydowanie duże to 40 dag. Resztę można sobie przeliczyć ;-)

    OdpowiedzUsuń