Niedawno uświadomiłam sobie, że już dawno nie piekłam żadnego ciasta z kremem i pomyślałam, że czas to nadrobić. Ten przepis wycięłam z jakiejś gazety jeszcze w czasach szkolnych i właściwie nigdy wcześniej z niego nie skorzystałam. Na zdjęciu rolada wyglądała bardzo ciekawie i zachęcająco, więc nie zwlekając już ani chwili dłużej, postanowiłam wziąć się do roboty. Wyszła bardzo smaczna - dwie warstwy delikatnego biszkoptu kakaowego, w środku banany otoczone kremem orzechowym, a całość oblana polewą czekoladową.
Biszkopt:
- 5 jaj
- 8 dag cukru
- 8 dag mąki
- 2 dag kakao
Białka ubić na sztywno, następnie dodawać żółtka i cukier ciągle ubijając. Na koniec wsypać mąkę przesianą z kakao i delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką (lub wyłożonej pergaminem) formy. Piec w temp. 180 st.C. przez ok. 35 minut (ja piekłam zdecydowanie krócej).
Masa:
- 10 dag zmielonych orzechów laskowych
- 1/2 szkl. mleka
- 12 dag cukru pudru
- 2/3 kostki margaryny
- 2 duże, w miarę proste banany lub 3 mniejsze
Orzechy sparzyć wrzącym mlekiem i wystudzić. Miękką margarynę utrzeć z cukrem i połączyć z orzechami.
Biszkopt przekroić na połowę wzdłuż dłuższego boku. Jedną część posmarować grubą warstwą kremu, na środku zrobić łyżeczką wgłębienie i ułożyć w nim banany. Przykryć drugą, posmarowaną resztą kremu, połówką biszkoptu. Całość oblać polewą czekoladową lub orzechową. Kiedyś można było kupić gotowe polewy firmy "Schwartau", nie wiem, czy jeszcze takie są - orzechowa była pyszna ;-). Ja natomiast zrobiłam polewę z takiego przepisu:
Polewa:
- 1/2 szkl. kuleczek czekoladowych (oczywiście może być pokruszona czekolada)
- 2 łyżki tłuszczu roślinnego (typu "Planta")
- 1/2 łyżki syropu kukurydzianego typu 'light'
Wszystkie składniki podgrzewać na parze aż się rozpuszczą. Wymieszać, lekko przestudzić i polać ciasto.
Uwagi:
1. Moja blacha miała wymiary 23 x 33 cm, ale lepsza byłaby nieco większa.
2. Krem tuż po przygotowaniu był dość rzadki, więc wstawiłam go na jakiś czas do lodówki, żeby nie wypływał na boki podczas składania ciasta.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Lj_ll8-m8x9dkkjhR9ioTaTYJ8fcMAXihszmo5XFDLfcapkPIHA5Uk4VE4Io9YVL4X8R2X4Lb7P6xhMj8EUZKv9dmzDTnPYf-egx9ansWFbPK5v77WnhwwAl27Gt1-wDaxXsmoo7KndH/+oczko1.jpg)
- 5 jaj
- 8 dag cukru
- 8 dag mąki
- 2 dag kakao
Białka ubić na sztywno, następnie dodawać żółtka i cukier ciągle ubijając. Na koniec wsypać mąkę przesianą z kakao i delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką (lub wyłożonej pergaminem) formy. Piec w temp. 180 st.C. przez ok. 35 minut (ja piekłam zdecydowanie krócej).
Masa:
- 10 dag zmielonych orzechów laskowych
- 1/2 szkl. mleka
- 12 dag cukru pudru
- 2/3 kostki margaryny
- 2 duże, w miarę proste banany lub 3 mniejsze
Orzechy sparzyć wrzącym mlekiem i wystudzić. Miękką margarynę utrzeć z cukrem i połączyć z orzechami.
Biszkopt przekroić na połowę wzdłuż dłuższego boku. Jedną część posmarować grubą warstwą kremu, na środku zrobić łyżeczką wgłębienie i ułożyć w nim banany. Przykryć drugą, posmarowaną resztą kremu, połówką biszkoptu. Całość oblać polewą czekoladową lub orzechową. Kiedyś można było kupić gotowe polewy firmy "Schwartau", nie wiem, czy jeszcze takie są - orzechowa była pyszna ;-). Ja natomiast zrobiłam polewę z takiego przepisu:
Polewa:
- 1/2 szkl. kuleczek czekoladowych (oczywiście może być pokruszona czekolada)
- 2 łyżki tłuszczu roślinnego (typu "Planta")
- 1/2 łyżki syropu kukurydzianego typu 'light'
Wszystkie składniki podgrzewać na parze aż się rozpuszczą. Wymieszać, lekko przestudzić i polać ciasto.
Uwagi:
1. Moja blacha miała wymiary 23 x 33 cm, ale lepsza byłaby nieco większa.
2. Krem tuż po przygotowaniu był dość rzadki, więc wstawiłam go na jakiś czas do lodówki, żeby nie wypływał na boki podczas składania ciasta.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Lj_ll8-m8x9dkkjhR9ioTaTYJ8fcMAXihszmo5XFDLfcapkPIHA5Uk4VE4Io9YVL4X8R2X4Lb7P6xhMj8EUZKv9dmzDTnPYf-egx9ansWFbPK5v77WnhwwAl27Gt1-wDaxXsmoo7KndH/+oczko1.jpg)
hihi ale fajne:)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda to ciacho :)
OdpowiedzUsuńWygląda bajerancko i pewnie tak smakuje:)
OdpowiedzUsuńPiękna i taka apetyczna:) Ale bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuńTak do Was mruga tym oczkiem , że może się skusicie... ;-)
hihihihii,jakie sympatyczne ciasto ,i takie eleganckie
OdpowiedzUsuńElegancka i szykowna bardzo.:))
OdpowiedzUsuńNapiszę tu jeszcze na temat serowego keksu, że wygląda bardzo kolorowo i jeszcze z takim serowym się nie spotkałam. :)
Pozdrawiam!
Swietna i na pewno pyszna! Juz sobie wyobrażam jak musi bosko smakować :) Mniam :)
OdpowiedzUsuńTo coś wygląda-jak domowa wersj"Kilimandżaro";).Ja osobiście nie preferuje takich ciast,jakoś nie lubię kremu z bananami,ale wiem,że są amatorzy takich ciast:)
OdpowiedzUsuńOlciaky , krem jest orzechowy , a banan to raczej tylko do dekoracji ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :-)
Wow ! Bardzo apetyczne ciacho - i do tego z bananami :)
OdpowiedzUsuńO rany! Pamiętam to ciasto z jakiejś reklamy w "Poradniku Domowym" (chyba:))) sprzed jakichś 15 lat!!!
OdpowiedzUsuńSuuuper!
Bardzo możliwe , że ten przepis ma już tyle lat (a może nawet więcej) ;-)
OdpowiedzUsuńAle fajne to ciacho :)
OdpowiedzUsuńJak cudownie,ze zamieściłaś tutaj ten przepis:)
OdpowiedzUsuńJa od kilku dobrych lat piekę to ciasto na Boże Narodzenie,ale zapodziałam gdzieś przepis i próbowałam się ratować Internetem. I uratowałaś mnie! dziękuje!
A co do pochodzenia przepisu to ja go miałam w takiej książeczce-dodatku do "Przyjaciółki" sprzed kilku lat. Tam zamiast przekrawać biszkopt od razu po upieczeniu wykładało się go na wilgotną ścierkę i zawijało w rulonik do wystygnięcia. Potem odwijało, smarowało masą, do środka wkładano banany i ponownie zwijano ciasto ale już z zawartością. dodatkowo zostawiało się trochę masy, którą smarowało się wierzch rolady, ozdabiano połówkami orzechów włoskich i dopiero polewano czekoladą:)
Jeszcze raz wielkie dzięki, bo gdym nie zrobiła rolady to rodzinka by się na mnie obraziła :P
Kasiu , dziękuję za komentarz i cieszę się , że przepis na coś się przydał :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wesołych Świąt.
zrobilam :)
OdpowiedzUsuńtesciowie jada z wizyta, bedzie jak znalazl :)
bardzo smaczne i efektowne ciasto.
a co powiesz zeby zastapic maslo bita smietana? daloby sie?
dzieki za przepis :*
Myślę , że można spróbować , tylko śmietanę trzeba dodatkowo usztywnić "śmietan-fixem" albo żelatyną.
OdpowiedzUsuń