Dzięki serowi zwyczajna babka stała się niezwykła :-) Ciasto dość ciężkie, a jednak miękkie i puszyste. Tajemnicą sukcesu, przy sporządzaniu ciast ucieranych, jest temperatura pokojowa wszystkich składników i staranne ich ucieranie. Jeżeli będziemy się tego trzymać - ciasto musi się udać :-)
Składniki:
- 1 kostka masła lub margaryny (dałam po połowie jednego i drugiego)
- 25 dag cukru (ok. 1,25 szkl.)
- 1 cukier waniliowy
- 25 dag chudego białego sera
- 4 jaja
- 1/2 kg mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- aromat cytrynowy
- sok z 1 cytryny
- trochę wody mineralnej (ok. pół szkl.)
- szczypta soli
- cukier puder do posypania
Masło utrzeć na puszystą masę, dodawać stopniowo cukier, cukier waniliowy, sól, aromat cytrynowy, następnie po jednym jajku, a na końcu zmielony ser. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać do masy, wlać tyle wody mineralnej, by ciasto rozrywało się, odchodząc od łyżki (u mnie 1/2 szklanki). Formę z kominkiem dokładnie nasmarować tłuszczem, nałożyć ciasto. Piec ok. 1 godziny w temp.180 st.C.
Babkę po 10 minutach od momentu wyjęcia z piekarnika wyłożyć na tackę. Po kolejnych 30 minutach (ciasto powinno być jeszcze lekko ciepłe) ponakłuwać długim patyczkiem, a następnie nasączyć sokiem cytrynowym zmieszanym z taką samą ilością wody. Krótko przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Uwagi:
Masło, jajka i ser należy wyjąć wcześniej z lodówki, żeby ogrzały się do temp. pokojowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz