To było do przewidzenia, że długo nie wytrzymam bez jakiegoś kokosowego wypieku ;-) Najpierw miały to być ciasteczka, ale akurat wpadł mi w ręce przepis (włożony pomiędzy kartki mojego notatnika) na tę właśnie kremówkę. Ciasto w sumie jest proste w wykonaniu, niezbyt pracochłonne, a jakie smaczne. Półkruchy spód, w środku dużo budyniu śmietankowego, przykrytego z wierzchu przyrumienioną masą kokosową. Pycha !
Ciasto:
- 125 g margaryny
- 1/2 szkl. cukru
- 2 szkl. mąki
- 2 jajka
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Jajka wymieszać z cukrem i solą, margarynę posiekać i wszystko razem zagnieść. Ciasto rozłożyć na blaszkę (u mnie 20 x 30 cm).
Masa budyniowa:
- 1 l mleka
- 3 budynie śmietankowe z cukrem (jeśli są bez cukru - posłodzić ok. 6 łyżek)
Ugotować budyń i przestudzić, od czasu do czasu mieszając.
Masa kokosowa:
- 2 jajka
- 1/2 szkl. cukru
- 200 g wiórków kokosowych
- 125 g margaryny (lub masła)
Białka ubić, dodać cukier, żółtka, a po chwili rozpuszczoną, ostudzoną margarynę. Na koniec wsypać wiórki kokosowe i wymieszać.
Ciepłą masę budyniową wyłożyć na ciasto, na niej rozsmarować masę kokosową. Piec około 45 minut w temp. 180-200 st.C. (jeśli w połowie pieczenia wierzch zbyt szybko się zrumienić, obniżyć nieco temperaturę).
Cudeńko chętnie bym zjadła kawałeczek tej kremówki :)
OdpowiedzUsuńJakie piekne ciasteczko :-) Mniam. Moge sie poczestowac? :-)
OdpowiedzUsuńmhm, na pewno pyszna ta kremówka, właśnie szukałam takiego przepisu by wykorzystać mleko, miała być napoleonka, ale.. ta kremówka wygląda, i na pewno smakuje 100 razy lepiej!
OdpowiedzUsuńile Ty ostatnio pieczesz...:)
OdpowiedzUsuńJeszcze piekę , ale to już nie potrwa długo ;-)
OdpowiedzUsuńa czemuż to długo nie potrwa? takie pysznosci, ze az ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńCudo Ci wyszło ;) uwielbiam kokosy, uwielbiam kremówki :) cud :)
OdpowiedzUsuńKiedyś piekłam takie ciasto i było pyszne!!
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto i cudowne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam :-)
OdpowiedzUsuńAga , jak to się mówi "coś za coś" ;-) Czeka mnie dłuższa przerwa w pieczeniu , a co za tym idzie , i w blogowaniu.
Pięknie wygląda i tak bardzo apetycznie...mniam:))
OdpowiedzUsuńO nie,nie daruję !
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu upiec ciasto:)
A ten przpepis wydrukuję:)
Cudnie wygląda! Też ja piekłam, jest przepyszna!
OdpowiedzUsuńbyłam pewna, że już pisałam komentarz do tych cudnych kremówek ,ale jednak nie :) a już zapisałam je do zrobienie :)
OdpowiedzUsuńEvenko, ja wiedziałam, że długo nie wytrzymasz bez kokosu!:)) Piękne ciacho! Musi smakować bosko, lubię kremówkę:) Robiłam kiedyś taką na kruchym cieście.
OdpowiedzUsuńPozdrówki!:)
A ja wiem, a ja wiem, a ja wiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze i cieszę się , że przepis Wam się podoba :-)
OdpowiedzUsuńMajanko , ja też wiem ;-))
fantastyczna ci wyszla!!! :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz i to bardzo:)....sam tytuł przyprawił mnie o szybsze bicie serca o zdjeciach juz nie wspomnę ;)
OdpowiedzUsuńzrobiłam wczoraj, wyszło pyszne!, dzięki za przepis ;-))
OdpowiedzUsuńmam pytanie: na jaka blaszke jest to ciasto?
OdpowiedzUsuńPodałam w przepisie - 20 x 30 cm.
OdpowiedzUsuńWitam ,witam!
OdpowiedzUsuńCiasto wlasnie mam w piekarniku :)ale... mam pytanie , a mianowicie: czy te ciasto na Kremówke Kokosowá to ma byc takie "paprate" bo zrobilam zgodnie z proporcjami ale wyszla papra niemilosierna!
Tak ma byc???
Odruchowo dosypalam máki i mam nadziejé ze nic nie zepsulam ;)
Pozdrawiam i idé dogládnác mojego ciacha :). Nane
Aj... Bardzo dobrze , że dosypałaś mąki , bo w przepisie zakradł się błąd (mają być 2 szklanki zamiast 1 - już poprawiam).
OdpowiedzUsuńDziękuję , że zwróciłaś mi na to uwagę :-)
Zrobiłam dzisaj to ciacho, ściśle wg przepisu... i...
OdpowiedzUsuńjest Pyszne, szczególnie dla wielbiciela budyniu i kokosu :) niedługo wstawię przepis na mój blog
pozdrawiam
Po wstępie spodziewałam się , że coś wyszło nie tak ;-) Cieszę się , że smakowało :-)
OdpowiedzUsuńPychaśne! Następnym razem zrobię na cieńszym spodzie zeby cieszyć podniebienie duuuużą ilością budyniu i kokosa :)
OdpowiedzUsuńWyrąbiste ciasto :)
OdpowiedzUsuńZawsze twierdziłam, że co proste to najlepsze :)
Dziękuję za ten przepis.
Ania
Wlasnie jestem po pierwszym kawalku :) Ciasto rewelacja!!! Dziekuje za wspanialy przepis!
OdpowiedzUsuńzrobiłam sobie jak prezent urodzinowy :D cudne ciasto - polecam wszystkim!!!
OdpowiedzUsuńCiasto za każym razem wychodzi....Dzieciaki go uwielbiają ............ :-) PYCHA :-)
OdpowiedzUsuń