W ostatnim czasie udało mi się upiec takie oto ciasto. Bardzo proste, więc nawet ci zapracowani mogą sobie na nie pozwolić. Najbardziej przypomina mi ciasto marchewkowe - co prawda nie ze względu na smak, choć konsystencję ma podobną, ale na ten serowy krem na wierzchu.
Składniki:
- 125 g masła
- 330 g cukru (1 i 1/2 szkl. - dałam trochę mniej)
- 280 g (1 szkl. z czubkiem) rozgniecionych, dobrze dojrzałych bananów
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 duże jajka
- 100 ml maślanki
- 225 g (1 1/2 szkl.) mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
Miękkie masło, cukier, wanilię, banany i jajka zmiksować na jednolitą masę. Wlać maślankę. Na koniec dodać przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Ciasto wyłożyć do wyścielonej pergaminem tortownicy (o średnicy 22 cm) i piec 50-60 minut w temp. 180 st.C. Ostudzone ciasto posmarować kremem serowym.
Krem:
- 90 g serka kremowego
- 45 g masła
- 210 g cukru pudru (dałam połowę)
- 1 i 1/2 łyżeczki soku cytrynowego
Miękkie masło ubić z serkiem, dodać cukier puder, a następnie sok cytrynowy.
Przepis pochodzi z tej strony.
- 125 g masła
- 330 g cukru (1 i 1/2 szkl. - dałam trochę mniej)
- 280 g (1 szkl. z czubkiem) rozgniecionych, dobrze dojrzałych bananów
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 duże jajka
- 100 ml maślanki
- 225 g (1 1/2 szkl.) mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
Miękkie masło, cukier, wanilię, banany i jajka zmiksować na jednolitą masę. Wlać maślankę. Na koniec dodać przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Ciasto wyłożyć do wyścielonej pergaminem tortownicy (o średnicy 22 cm) i piec 50-60 minut w temp. 180 st.C. Ostudzone ciasto posmarować kremem serowym.
Krem:
- 90 g serka kremowego
- 45 g masła
- 210 g cukru pudru (dałam połowę)
- 1 i 1/2 łyżeczki soku cytrynowego
Miękkie masło ubić z serkiem, dodać cukier puder, a następnie sok cytrynowy.
Przepis pochodzi z tej strony.
Podobne do marchewkowego ;) Rzadko kiedy lubię banany, czasami tylko nachodzi mnie ochota. Ciasta nigdy nie próbowałam, ale może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńŚliczną ma tą białą warstwę. Taka równa Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńJa zabieram się do bananowego już dłuzszy czas...
To coś dla mnie, ja banany lubię i wszystko co z bananami...napewno upiekę!
OdpowiedzUsuńDziwnograju , spróbuj , może akurat Ci posmakuje ;-)
OdpowiedzUsuńAniu , dziękuję :-) Właściwie teraz na topie są inne owoce sezonowe , ale banany są chyba ponadczasowe ;-)
Kass , dla mnie najważniejsze , żeby ciasto było wilgotne (czy to bananowe , czy inne tego typu) , a to właśnie takie jest :-)
Pysznie się prezentuje:) Lubię bananowe ciasta:)
OdpowiedzUsuńintryguje mnie jak długo może takie ciasto poleżeć? przez ten serowy wierzch to będzie chyba do bezpośredniego spożycia? W każdym bądź razie zanotowałam do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńAtinko , dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńSzarlotku , nie krócej niż każde inne ciasto , ale w lodówce ;-)
uwielbiam ciasta bananowe,a szczegolnie jak sie do nich dorzuci czekolade:)
OdpowiedzUsuńIis , jakiś czas temu krążył po blogach taki przepis z czekoladą - jest na mojej liście "do zrobienia" ;-)
OdpowiedzUsuńsuper-musialabym wyprobowac!!! fajnie,ze takie wilgotne wychodzi,nie lubie suchych ciast
OdpowiedzUsuńOstatnio czesto mam nadmiar bananow, pewnie zuzytkuje je wiec w ciescie, na przyklad w Twoim :) Tym bardziej, ze zdjecie bardzo zachecajace :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście z wyglądu przypomina ciasto marchewkowe, które piekłam raz i nie za bardzo mi wyszło. Nawet krem serowy miało na wierzchu tak jak to.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję upiec Twoje ciasto i mi się uda? Zresztą o czym ja mówię, przecież wszystko z Twoich przepisów się udaje :)))
Dziękuję Wam :-)
OdpowiedzUsuńEdysiu , a ja wczoraj upiekłam Twoje ciasto z jagodami. Musiałam się sprężać , bo maluszek spał jakoś niespokojnie , ale ogólnie ciasto łatwe i smaczne :-)
O tak ,bananowe ciasta są pyszne! Lubię w nich te ciemne niteczki z bananow :))
OdpowiedzUsuńLubimy takie ciacha :)
Buźka serdeczna Evenko:) Jak Maluszek?
Damianek ma się dobrze , choć czasami coś mu dolega i głośno daje o tym znać ;-) Bywa , że budzi się już po 1 godzinie (na początku spał po 3), więc tym bardziej brakuje mi na wszystko czasu. Co prawda udaje mi się co nieco upiec , ale z wstawieniem przepisu jest już gorzej ;-)
OdpowiedzUsuńFajny przepis na ten kremowy serek na wierzchu:)
OdpowiedzUsuńPozdrówka.
a jakiego serka kremowego uzywalas Arabesko? moze byc serek homogenizowany?
OdpowiedzUsuńSerek homogenizowany nie nadaje się , bo jest za rzadki. Może być ser biały o kremowej konsystencji , tzw. wiaderkowy.
OdpowiedzUsuńJa używam serka typu "Philadelphia" , ale nie wiem , czy jest Ci on znany.
dobre ciasto. szybkie i latwe do zrobienia. dziekuje za przepis :o)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Ciato proste, szybkie i tanie! i wychodzi :) smacznego!
OdpowiedzUsuń...robilam to ciato po raz drugi i po raz drugi wychodzi zakalcowate...
OdpowiedzUsuńMoże używasz zimnej maślanki ? Przed dodaniem do ciasta powinna ogrzać się do temp. pokojowej.
OdpowiedzUsuń