Składniki (na bardzo małą formę):
- 1 jajko
- 4 łyżki stołowe oleju słonecznikowego
- 125 g drobnoziarnistego cukru
- 30 g kakao
- 80 g mąki
- 1 łyżeczka suchych drożdży
- 40 g mleka
- 60 g gęstej śmietany
- masło do wysmarowania foremki
Małą, podłużną formę wysmarować masłem i wstawić do lodówki, żeby masło stwardniało. Piekarnik nagrzać do temp. 210 st.C.
Jajko, cukier i olej ucierać kilka minut mikserem, na wolnych obrotach. Dodać kakao, przesianą mąkę i drożdże. Wszystko razem dokładnie ubić na jednolitą masę. Na końcu wlać mleko i śmietanę. Gotową masę wyłożyć do formy i piec 10 minut w temp. 210 st.C., a następnie obniżyć temperaturę do 160 st.C. i piec jeszcze 40-50 minut. Upieczone ciasto wyjąć z formy i ostudzić na kratce kuchennej.
środa, 12 sierpnia 2009
Ciasto czekoladowe (Cake au chocolat)
Po ostatnich ciastach owocowych zachciało mi się czegoś innego. A, że nie miałam za bardzo weny i czasu na pieczenie, to szukałam czegoś szybkiego i prostego, ale żeby nie były to tym razem muffiny ;-) Przypomniałam sobie o pewnym przepisie na ciasto czekoladowe z bloga Kuchareczki. Już dawno zaintrygowało mnie ono ze względu na dodatek drożdży, których jak się później okazało, w ogóle się nie wyczuwa, a ciasto prawie wcale nie rośnie podczas pieczenia. Ogólnie jednak jest smaczne - mocno czekoladowe i wilgotne. Uprzedzam tylko, że porcja jest bardzo mała, na miniaturową foremkę (doszłam do tego dopiero po upieczeniu ciasta, bo autorka nie podała wymiarów). Ja takiej nie miałam i ciasto wyszło bardzo cienkie, a miałam nadzieję, że choć trochę urośnie ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajnie brzmi te ciasto :) a jak mala ta mala foremka powinna byc?? korytko 20 cm?? czy cos jeszcze mniejszego??
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie ciasta - czekoladowe - wilgotne, to jest właśnie to!:))
OdpowiedzUsuńGosiu , lepiej coś jeszcze mniejszego. Moja forma miała wymiary 22 x 12 cm i ciasto wyszło tak jak widać ;-)
OdpowiedzUsuńMajanko , to ja się przyznam , że całe to ciasto zjadłam sama w 2 dni (córcia nie lubi ciemnych ciast , a m-żonek też się na nie skusił), zresztą wiele go nie było ;-))
Ojej, jakie bosko czekoladowe :) Trzeba było krzyknąć, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie boskie!
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak Majana lubię mokre, czekoladowe ciasta :)
I tak jest apetyczne i mega czekoladowe sądzę:)!
OdpowiedzUsuńCZekolada - mam do niej słabośc. Do tego blogu zreszta też. Evenko przyznałam ci Kreativ Blogger Award
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze , a Tobie kabamaigo dodatkowo za wyróżnienie - bardzo mi miło :-)
OdpowiedzUsuńMokre i wilgotne ciasta czekoladowe są najlepsze :) Ja też od czasu do czasu MUSZE zjeść ciasto czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńWow! z drożdżami- ciekawa jestem smaku tego ciasta. Wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńsłowa 'mocno czekoladowe i wilgotne' sa wystarczająca zachętą aby to ciasto upiec :-)
OdpowiedzUsuńWidzę , że nie tylko za mną chodziło ostatnio czekoladowe ciasto ... ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie ! :)
Uwielbiam ciasta czekoladowe, a ten dodatek drożdży jest bardzo intrygujący.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na czekoladę... Ładny kształt nadałaś kawałkom tego ciacha, Evenko!
OdpowiedzUsuńkiedys juz robilam to ciasto ale niestety jakos mi umknelo zeby napisac komentarz, a wyszlo bardzo dobre:) dzisiaj biore sie za nie ponownie
OdpowiedzUsuńoj, urwalo mi poprzedni komentarz w polowie - a zmierzalam do tego ze bardzo lubie to ciasto bo tak sie skalda ze wlasciwie zawsze mam wszystkie skladniki do niego potrzebne - i oczywiscie moglabym pewnie z tych skladnikow upiec tez jakies babki itd, ale ono sie genialnie sprawdza kiedy mam ochote na COŚ czekoladowego a czekolady w domu ani kawaleczka:) dziekuje za przepis!
OdpowiedzUsuńa czy w prodiżu wyjdzie?? bo ja nie mam piekarnika :( a wygląda tak pyyyyysszzznieee
OdpowiedzUsuńMyślę , że wyjdzie , tylko , że ta porcja ciasta jest na bardzo małą foremkę ,więc trzeba by było razem z formą wstawić do prodiża ;-)
OdpowiedzUsuń