środa, 12 sierpnia 2009

Ciasto czekoladowe (Cake au chocolat)



Po ostatnich ciastach owocowych zachciało mi się czegoś innego. A, że nie miałam za bardzo weny i czasu na pieczenie, to szukałam czegoś szybkiego i prostego, ale żeby nie były to tym razem muffiny ;-) Przypomniałam sobie o pewnym przepisie na ciasto czekoladowe z bloga Kuchareczki. Już dawno zaintrygowało mnie ono ze względu na dodatek drożdży, których jak się później okazało, w ogóle się nie wyczuwa, a ciasto prawie wcale nie rośnie podczas pieczenia. Ogólnie jednak jest smaczne - mocno czekoladowe i wilgotne. Uprzedzam tylko, że porcja jest bardzo mała, na miniaturową foremkę (doszłam do tego dopiero po upieczeniu ciasta, bo autorka nie podała wymiarów). Ja takiej nie miałam i ciasto wyszło bardzo cienkie, a miałam nadzieję, że choć trochę urośnie ;-)




Składniki (na bardzo małą formę):

- 1 jajko

- 4 łyżki stołowe oleju słonecznikowego

- 125 g drobnoziarnistego cukru

- 30 g kakao

- 80 g mąki

- 1 łyżeczka suchych drożdży

- 40 g mleka

- 60 g gęstej śmietany

- masło do wysmarowania foremki


Małą, podłużną formę wysmarować masłem i wstawić do lodówki, żeby masło stwardniało. Piekarnik nagrzać do temp. 210 st.C.

Jajko, cukier i olej ucierać kilka minut mikserem, na wolnych obrotach. Dodać kakao, przesianą mąkę i drożdże. Wszystko razem dokładnie ubić na jednolitą masę. Na końcu wlać mleko i śmietanę. Gotową masę wyłożyć do formy i piec 10 minut w temp. 210 st.C., a następnie obniżyć temperaturę do 160 st.C. i piec jeszcze 40-50 minut. Upieczone ciasto wyjąć z formy i ostudzić na kratce kuchennej.

18 komentarzy:

  1. fajnie brzmi te ciasto :) a jak mala ta mala foremka powinna byc?? korytko 20 cm?? czy cos jeszcze mniejszego??

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja lubię takie ciasta - czekoladowe - wilgotne, to jest właśnie to!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu , lepiej coś jeszcze mniejszego. Moja forma miała wymiary 22 x 12 cm i ciasto wyszło tak jak widać ;-)

    Majanko , to ja się przyznam , że całe to ciasto zjadłam sama w 2 dni (córcia nie lubi ciemnych ciast , a m-żonek też się na nie skusił), zresztą wiele go nie było ;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, jakie bosko czekoladowe :) Trzeba było krzyknąć, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcie boskie!
    Ja podobnie jak Majana lubię mokre, czekoladowe ciasta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I tak jest apetyczne i mega czekoladowe sądzę:)!

    OdpowiedzUsuń
  7. CZekolada - mam do niej słabośc. Do tego blogu zreszta też. Evenko przyznałam ci Kreativ Blogger Award

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Wam za komentarze , a Tobie kabamaigo dodatkowo za wyróżnienie - bardzo mi miło :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mokre i wilgotne ciasta czekoladowe są najlepsze :) Ja też od czasu do czasu MUSZE zjeść ciasto czekoladowe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! z drożdżami- ciekawa jestem smaku tego ciasta. Wygląda apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. słowa 'mocno czekoladowe i wilgotne' sa wystarczająca zachętą aby to ciasto upiec :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę , że nie tylko za mną chodziło ostatnio czekoladowe ciasto ... ;)
    Wygląda bardzo apetycznie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam ciasta czekoladowe, a ten dodatek drożdży jest bardzo intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ochotę na czekoladę... Ładny kształt nadałaś kawałkom tego ciacha, Evenko!

    OdpowiedzUsuń
  15. kiedys juz robilam to ciasto ale niestety jakos mi umknelo zeby napisac komentarz, a wyszlo bardzo dobre:) dzisiaj biore sie za nie ponownie

    OdpowiedzUsuń
  16. oj, urwalo mi poprzedni komentarz w polowie - a zmierzalam do tego ze bardzo lubie to ciasto bo tak sie skalda ze wlasciwie zawsze mam wszystkie skladniki do niego potrzebne - i oczywiscie moglabym pewnie z tych skladnikow upiec tez jakies babki itd, ale ono sie genialnie sprawdza kiedy mam ochote na COŚ czekoladowego a czekolady w domu ani kawaleczka:) dziekuje za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  17. a czy w prodiżu wyjdzie?? bo ja nie mam piekarnika :( a wygląda tak pyyyyysszzznieee

    OdpowiedzUsuń
  18. Myślę , że wyjdzie , tylko , że ta porcja ciasta jest na bardzo małą foremkę ,więc trzeba by było razem z formą wstawić do prodiża ;-)

    OdpowiedzUsuń