Szarlotka, więc wiadomo, że z jabłkami, ale serowe ciasto to dla mnie nowość. Koniecznie musiałam wypróbować takie połączenie. Trochę problemów przysporzyło mi rozsmarowanie ciasta na jabłkach (nie wałkuje się go, bo jest zbyt rzadkie), ale jakoś sobie poradziłam. Ciasto jest wilgotne od sera, soczyste od jabłek i w ogóle bardzo smakowite, więc warto się "pomęczyć". Przepis podała Agnieszka na swoim blogu.
Składniki:
- 300 g mąki
- 200 g cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g zimnego masła drobno pokrojonego
- 250 g tłustego twarogu
- 2 jajka
- 1 i 1/2 kg jabłek (jak dla mnie 1 kg był wystarczający)
- sok i skórka otarta z 1/2 cytryny
- 1 łyżka cukru (jeżeli jabłka są bardzo kwaśne)
Mąki , proszek do pieczenia i cukier wymieszać w dużej misce. Dodać pokrojone masło i ucierać mikserem lub malakserem, aż ciasto przybierze formę kruszonki. Następnie dodać pokruszony ser i jeszcze chwilę miksować. Na koniec dodać jajka i miksować do połączenia składników. Powstanie bardzo miękkie ciasto, nie nadające się do wałkowania, które należy wstawić do lodówki.
W międzyczasie czasie przygotować jabłka - obrać, pokroić w plastry, posypać skórką cytrynową, skropić sokiem z cytryny i ew. posypać 1 łyżką cukru.
Ciasto podzielić na dwie części. Jedną część wyłożyć do natłuszczonej i posypanej tartą bułką lub wyłożonej pergaminem blaszki (u mnie 20 x 30 cm), równo rozsmarować i rozłożyć na niej jabłka. Następnie nałożyć drugą część ciasta (najlepiej robić to łyżeczką układając gęsto malutkie kopczyki) i też rozsmarować. Nie jest to łatwe zadanie, ale wykonalne ;-) Można pomagać sobie zwilżonymi w zimnej wodzie palcami.
Piec w temp. 190-200 st.C. około 40 minut (ja piekłam 10 minut dłużej), na rumiano. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
- 300 g mąki
- 200 g cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g zimnego masła drobno pokrojonego
- 250 g tłustego twarogu
- 2 jajka
- 1 i 1/2 kg jabłek (jak dla mnie 1 kg był wystarczający)
- sok i skórka otarta z 1/2 cytryny
- 1 łyżka cukru (jeżeli jabłka są bardzo kwaśne)
Mąki , proszek do pieczenia i cukier wymieszać w dużej misce. Dodać pokrojone masło i ucierać mikserem lub malakserem, aż ciasto przybierze formę kruszonki. Następnie dodać pokruszony ser i jeszcze chwilę miksować. Na koniec dodać jajka i miksować do połączenia składników. Powstanie bardzo miękkie ciasto, nie nadające się do wałkowania, które należy wstawić do lodówki.
W międzyczasie czasie przygotować jabłka - obrać, pokroić w plastry, posypać skórką cytrynową, skropić sokiem z cytryny i ew. posypać 1 łyżką cukru.
Ciasto podzielić na dwie części. Jedną część wyłożyć do natłuszczonej i posypanej tartą bułką lub wyłożonej pergaminem blaszki (u mnie 20 x 30 cm), równo rozsmarować i rozłożyć na niej jabłka. Następnie nałożyć drugą część ciasta (najlepiej robić to łyżeczką układając gęsto malutkie kopczyki) i też rozsmarować. Nie jest to łatwe zadanie, ale wykonalne ;-) Można pomagać sobie zwilżonymi w zimnej wodzie palcami.
Piec w temp. 190-200 st.C. około 40 minut (ja piekłam 10 minut dłużej), na rumiano. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
Ha! To ja już chyba wiem, na co mam w najbliższym czasie ogromną ochotę. Świetne połączenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. I szczęśliwego nowego roku życzę! :)
szarlotka na dodatek serowa to połączenie warte każdej męki!!! :) wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńod dawna marzy mi się jabłecznik z serem.. aż czuję ten smak jak patrzę na zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńEvenko, bardzo pyszne ciasto! Lubię takie połączenia - szarlotka serowa brzmi smacznie i na pewno ją kiedyś zrobię. Ślicznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię pięknie w ten pierwszy dzien Nowego Roku:)
Wygląda bardzo smacznie. Chętnie wymieniłabym się na kawałek mojej szarlotki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
też nie znałam takie połączenia, brzmi bardzo zachęcająco, bo i serniki i szarlotki bardzo lubimy :)
OdpowiedzUsuńZa wszystkie Twoje kulinarne dokonania i za pasję, którą posiadasz masz ode mnie Kreatywne Wyróżnienie - zapraszam po odbiór :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ta serowa szarlotka:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Evenko:)
OdpowiedzUsuńbrzmi... smacznie :D
OdpowiedzUsuńTeż się szykowałam na to ciasto, a po twojej rekomendacji pewno niedługo upiekę...pozdrawiam noworocznie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komenatrze , życzenia i za wyróżnienie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Nowym Roku!
Ciasto prezentuje sie pieknie!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najwspanialszego w Nowym Roku Evenko!
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo jestem ciekawa smaku takiej szrlotki. Dawno nie piekłam żadnego ciasta z jabłkami, tylko sernikini ciasta z kremem. Może nadzedł już czas?...
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńJestem od dawna fanka Twojego kulinarnego bloga.Wypróbowałam wiele przepisów,wszystkie doskonałe.
Pozdrawiam gorąco.
http://slowa-potrzebuja-ciepla.blog.onet.pl
Morgana
a wiesz, evenko, niby nie przepadam, a tak mnie dziś jakoś naszła ochota na szarlotkę! ty mnie rozumiesz :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ally
piękna szarlotka aż mi zapachniało jabłkami :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna, pieklam wczoraj :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna szarlotka. Z chęcią wypróbuję. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące ciasto, nie jadłam jeszcze szarlotki z serem
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcie
jestem stala bywalczynia arabeski,ale pisze pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńZrobilam!wyszla super,tylko na gorna warstwe zostawilam za malo ciasta,ale dziury zarzucilam klasyczna kruszonka i wyszlo ok.
To prawda ze rozsmarowanie gornej warstwy to nie lada wyczyn,uczy cierpliwosci,ale warto!:)
pozdrawiam
Zrobiłam to ciacho!
OdpowiedzUsuńcudowne, pachnące, aromatyczne i wilgotne!
a rozsmarowywanie ciasta nie było żadnym wyczynem. nie miałam z tym kłopotów:)
prosimy o więcej takich przepisów!
Witam. Mam pytanie, czy ser ma być taki z wiaderka do serników, czy zwykły na wagę? Ania
OdpowiedzUsuńW tym przypadku lepszy będzie nie mielony ser , taki właśnie "na wagę".
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź. :) ANIA
OdpowiedzUsuń