Dzisiaj będzie bez wstępu. Ręce mi opadły i nie mam siły ich podnieść ;-)
Składniki na 12 sztuk:
- 1 szkl. świeżych lub mrożonych owoców jagodowych (jagody, maliny, jeżyny, truskawki) - użyłam świeżych
- 2 szkl. mąki (bardziej niepełne niż ubite)
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1/8 łyżeczki soli
- 3/4 szkl. drobnego cukru
- 2 duże jajka
- 1 szkl. maślanki
- 6 łyżek oleju lub roztopionego masła
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Do jednej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Wymieszać z cukrem.
W drugiej misce lekko ubić jajka, dodać maślankę, olej i wanilię. Wlać to do miski z suchymi składnikami, wsypać owoce (te większe poprzekrajać) i delikatnie, niezbyt dokładnie wymieszać. Ciasto nałożyć do foremek muffinkowych (wysmarowanych tłuszczem lub wyścielonych papilotkami), wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 200 st.C i piec ok. 20 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
muffinki jak zawsze piekne i pyszne :) bardzo je lubie!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńz mieszanką owoców nie robiłam, a na maślance wyglądają niesamowicie puszyście!
OdpowiedzUsuńMoże i rączki opadły, ale za to muffinki pierwsza klasa. Niech no tylko dorwę jagody.
OdpowiedzUsuńPiękne te muffiny! Na maślance i z owocami, cóż może być pyszniejszego:-)
OdpowiedzUsuńEvenko, a czemu rączki opadły?
Ściskam:*
Piękne!
OdpowiedzUsuńTakie jaśniutkie z ciemnymi piegami :)
Dziękuję Wam :-)
OdpowiedzUsuńCoś dziwnego się dzieje z tymi komentarzami , przez chwilę myślałam , że wszystkie przepadły , ale jednak je odnalazłam. Nie wiem jak będzie dalej.
P.S. Majanko , obiecałam sobie , że na tym blogu nigdy nie poruszę tematów politycznych. Nie dlatego , że mnie to nie interesuje , ale dlatego , że jest to blog kulinarny. Dlatego też nie rozwinę tematu i nie odpowiem Ci wprost , żeby nie złamać tej zasady , ale chyba i tak domyślasz się o co chodzi ;-)
Też już robiłam muffinki z jagodami, ale rozeszły się tak szybko, że nawet nie zdążyłam zrobic im zdjęc :) Uwielbiam owocowe muffinki :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękne zdjęcia i słodkie babeczki wystarczą :-)
OdpowiedzUsuńtrzeba wiec kupic Jagody i szybko zrobic te apetyczne muffinki. Mam pytanie gdzie kupujesz papilotki bo ja nie umiem dostac :/
OdpowiedzUsuńNie kupuję , używam silikonowych ;-)
OdpowiedzUsuńPoza tym nie mieszkam w Polsce , więc Ci nie doradzę , ale może ktoś inny podpowie...?
Muffinki wyglądają pysznie !
OdpowiedzUsuńMaślanka w cieście to jest to :)
A'propos pytania Solniczki : papilotki najłatwiej kupić na allegro albo w sklepach internetowych np. na tortowni. Czasem widuję je też w supermarkecie :)
Abbro , dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńBardzo owocowe. Ja z reguły dodaję tylko jeden rodzaj owoców, a czemu by nie zaszaleć i takiego miksu smakowego nie zrobić;)
OdpowiedzUsuńa propos pytania o papilotki to ja kupuję w marketach np. real lub tesco. A jeśli potrzebuję wyjątkowych wzorów to sklepy internetowe;)
OdpowiedzUsuńOjć.. no to rozumiem...
OdpowiedzUsuńJeśli Tobie opadły, a moje uniosły to chyba mamy odmienne poglądy w tej sprawie? ;)))
Dobrze, ze kulinarnie się zgadzamy, bo mnie muffinki też smakują!:)))
Uściski serdeczne :**
Majanko , na to wygląda , ale i tak Cię lubię :-))
OdpowiedzUsuńEvenko i ja Cię lubię kochana, bardzo :**
OdpowiedzUsuńNie miałam maślanki, ale zrobiłam z mlekiem. Są wyśmienite! A właściwie były.. bo zniknęły w oka mgnieniu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMufinki przepyszne - delikatne i mięciutkie. Zrobiłam z jagodami i wyszły ślicznie.
OdpowiedzUsuńmuszę wykorzystać ten przepis,muffiny wyglądają kusząco
OdpowiedzUsuńhttp://wiara-macierzynstwo-my.blog.onet.pl
Jesli chcialabym uzyc mrozonych owocow to czy powinnam je najpierw rozmrozic czy moge "sypac prosto z worka"?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie piekłam muffinów z mrożonymi owocami , ale jeżeli już miałabym takich użyć , to dodałabym zamrożone (żeby nie rozpaćkały się podczas mieszania). Podejrzewam , że z mrożonkami czas pieczenia może nieco się wydłużyć.
OdpowiedzUsuńWyszly pyszne i delikatne w smaku.
OdpowiedzUsuń