To taki serniczek z dodatkiem nutelli, na śmietankowym cieście, które podczas pieczenia wypływa na wierzch pomiędzy serowymi "kupkami" tworząc łaciato-pagórkowaty efekt. Ciasto wychodzi mięciutkie i delikatne - pyszne. A do tego proste w wykonaniu.
Ciasto:
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 szklanka śmietany
- 1 szklanka mąki
- 1 płaska łyżeczka sody
- 2 łyżki masła, roztopionego
- odrobina aromatu waniliowego
Jajka ubić z cukrem na jasną masę. Następnie dodać resztę składników i dokładnie wymieszać.
Masa serowa:
- 1/2 kg twarogu
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżka kaszy manny
- 2 czubate łyżki nutelli
Wszystkie składniki razem zmiksować.
Blaszkę (23 x 33 cm) wysmarować masłem, posypać mąką i wylać ciasto. Na nim układać łyżką masę serową (kupka przy kupce). Ciasto wstawić do nienagrzanego piekarnika, ustawić 180 st.C i piec ok. 35 minut.
Przepis podstawowy znalazłam na tym blogu , tylko pozmieniałam go nie do poznania ;-)
Tam gdzie nutella, tam i moja buzia :D
OdpowiedzUsuńSerniczek, a kolor ma ciemny nie do poznania, pewnie za sprawą nutelli.
OdpowiedzUsuńA że tę ostatnią bardzo lubię to i serniczek chętnie wypróbuję
Wygląda bardzo smakowicie:) ja uwielbiam takie ciasta i chętnie skorzystam z przepisu:)
OdpowiedzUsuńOj skusiłabym się chętnie na kawałek a nawet dwa takiego pysznego ciacha:)
OdpowiedzUsuńJeszcze teraz.. kiedy za oknem pochmurno tylko marze o czymś takim.
Wyglada smacznie! Czy mozna zamiast twarogu uzyc Philadelphii?
OdpowiedzUsuńPozmienialaś i chyba na lepsze. :D
OdpowiedzUsuńo rany...az mi slinka pociekla...smakowicie wyglada:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Mniam.!.
OdpowiedzUsuńZ nutellą jeszcze żadnego ciacha nie robiłam;)
Dlaczego większość blogowiczek-wypiekaczek nie podaje w jakiej i jak dużej FORMIE piecze te swoje wspaniałości?!!!
OdpowiedzUsuńPlease...
z nutellą musi smakować nieziemsko! ale sie pośliniłam
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :-)
OdpowiedzUsuńMaggie , Philadelphia może być , tylko ciasto już nie będzie tak bardzo "soczyste" ;-)
Cukrowa wróżko , kwestia gustu - jedni się z tym zgodzą , inni nie ;-)
Anonimowy , oj tam... podają , podają ;-) Ja zazwyczaj też to robię , choć czasem kopiując przepis po prostu o tym zapominam.
P.S. Poprawione , dopisane :-)
Fajny, choć trochę nietypowy wygląd ciasta :) Takie wypieki są bardzo na plus!
OdpowiedzUsuńDodałam jeszcze jedno zdjęcie. Dopiero na nim widać , że ciasto nie jest aż tak bardzo serowe (nietypowe) ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda przesłodko! :) przepis bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Matko jak to dobrze, że jesteś! Jeszcze w niedziele przeczytałam napis, że blog został usunięty. Ale się zmartwiłam a dzisiaj zajrzałam pesymistycznie a tu wszystko jest na swoim miejscu.Odetchnełam z ulgą.
OdpowiedzUsuńDzięki i nie uciekaj więcej:)
Pozdrawiam:)
Sama nieźle się wkurzyłam, bo nie było to planowane zamknięcie bloga. Na szczęście nie trwało długo i już jestem z powrotem :-)
OdpowiedzUsuń