Odkąd spróbowałam ciasta z dodatkiem kawy "Inki", wiedziałam, że na pewno jeszcze z nią poeksperymentuję. I tak też się stało. Na początku miał to być typowy sernik z gruszkami, ale okazało się, że mam do wykorzystania dwa kubeczki śmietany i to w trybie natychmiastowym. W taki oto sposób powstał "oszukany" sernik z ciastem kawowym i gruszkami. Smakuje bardzo podobnie jak ten prawdziwy, z serem, ale jest delikatniejszy. Polecam :-)
Ciasto:
- 500 g mąki
- 150 g cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 4 łyżki kawy zbożowej (np. Inki)
- 250 g margaryny
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym i kawą. Dodać pokrojoną na małe kawałeczki zimną margarynę i posiekać razem. Na koniec dodać śmietanę i wszystko razem zagnieść na jednolite ciasto. Zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika na ok. 1 godzinę.
Masa:
- 660 g kwaśnej, gęstej śmietany (18%)
- 1 szkl. cukru
- 1/4 szkl. oleju
- 4 jajka (białka oddzielnie)
- 1 budyń śmietankowy (40 g)
- odrobina aromatu waniliowego
Poza tym:
- ok. 600 g gruszek
Gruszki obrać, pokroić na ćwiartki (jeśli owoce są małe) lub ósemki.
Białka ubić na sztywno z połową cukru. Resztę cukru utrzeć z żółtkami, po czym dodać olej, wanilię i proszek budyniowy. Wlać śmietanę i krótko zmiksować. Na koniec dodać ubitą pianę i wszystko razem dokładnie wymieszać.
Blaszkę (23 x 33 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Zetrzeć połowę zmrożonego ciasta, równomiernie rozłożyć w blaszce i lekko docisnąć do spodu. Na cieście ułożyć gruszki, zalać masą śmietanową. Na wierzch zetrzeć resztę ciasta. Piec w temp. 170 st.C przez 50-60 minut. Po wyłączeniu piekarnika uchylić lekko drzwiczki i zostawić ciasto w środku jeszcze na kilka minut. Następnie wyjąć i całkowicie wystudzić.
Po wystudzeniu dobrze jest wstawić ciasto (przykryte folią) jeszcze na noc do lodówki, żeby masa śmietanowa nieco stężała, a ciasto trochę zmiękło - wtedy będzie lepiej się kroiło.
Jejku, wieki nie piłam Inki!
OdpowiedzUsuńPyszne zestawienie kawy z bitą śmietaną i z gruszkami! :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie:) chyba zrobię następnym razem sobie takie ciasto:)
OdpowiedzUsuńCudowne! Ta kawa mi się podoba
OdpowiedzUsuńczy w cieście nie ma być w ogóle jajek? czy może wkradł się błąd? bo planuję zrobić go w weekend :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis! Zaciekawiłaś mnie Evenko tą Inką. Muszę kiedyś zrobić takie ciasto. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Inspirowane Smakiem, ja jeszcze niedawno też tak mówiłam, ale już nadrabiam zaległości ;-) Kawa zbożowa oprócz tego, że jest smaczna, dobrze robi dla żołądka (zawiera sporo błonnika i innych składników).
OdpowiedzUsuńDaktyle, śmietana co prawda nie jest ubijana, jedynie wymieszana z resztą składników, ale rzeczywiście, to pyszny zestaw ;-)
Justyna, dziękuję i zachęcam :-)
Beatko, Inka jest tutaj świetnym dodatkiem. I pisze to osoba, która wcześniej nie przepadała za kawowymi smakami ;-)
Agato, to nie błąd, w cieście nie ma jajek.
Majanko, zrób koniecznie ! :-) Ja ostatnio mam lekkiego bzika na punkcie tej kawy ;-)
OdpowiedzUsuńCoś zdecydowanie do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńNawet jeśli ktoś nie lubi Inki jako napoju (ja akurat lubię), jako składnik wypieków powinna mu zasmakować :).
Też jestem tego zdania :-)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńCiacho pyszne, jak zawsze u Ciebie:)
A u mnie post gruszkowy, zapraszam :)
Pozdrawiam serdecznie i smacznie :)
zdecydowanie lubię inkę więc to propozycja jak dla mnie:) piękne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMorgano, dziękuję i również pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiegusku, cieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu. Dziękuję i pozdrawiam :-)
Pewne głupie pytanie, ale 4 łyżki zaparzonej Inki czy 4 łyżki tego proszku INka?
OdpowiedzUsuńChodzi o kawę w proszku, nie zaparzoną.
OdpowiedzUsuńZrobiłam, zdecydowanie ciasto "inkowe" interesujące, rodzinie bardzo przypadło do gustu, masa śmietanowa, moja wersja z jogurtu greckiego - bardzo delikatna, u mnie na pewno jeszcze wróci na stół, pozdrawiam hel.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że ciasto smakowało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Właśnie sie piecze pachnie i wyglada pysznie;)
OdpowiedzUsuńWyszlo pysznie! Jeszcze nie raz go zrobie na pewno!!!
OdpowiedzUsuńSuper ! Bardzo się cieszę :-)
OdpowiedzUsuńzrobiłem wczoraj, ciasto trochę twarde wyszło(następnym razem wykorzystam przepis na ciasto sprawdzony z sernika) ale masa przepyszna i to bajeczne połączenie gruszek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sebastian
Właśnie dlatego po upieczeniu ciasta należy wstrzymać się z krojeniem do następnego dnia, wtedy ciasto kawowe zmięknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :-)
CIASTO GENIALNE, DZIĘKUJĘ, NA PEWNO JESZCZE ZAGOŚCI NA MOIM STOLE, MOŻE NA BOŻE NARODZENIE ZAMIAST SERNIKA....
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że ciasto smakowało.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)
Planuje zrobic na imieniny ten placek ale zastanawia mnie ten brak jajek w ciescie? Robilam juz pani ciasto kakaowe z jablkami i kokosem i wychodzi przepyszne ale tam jajka sa w kruchym ciescie :) pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz
OdpowiedzUsuńCiasto jest takie samo jak w "Serniku z ciastem kakaowym", czyli bez jajek, ale jeśli "jajeczne" bardziej odpowiada, to nie widzę problemu, żeby zamienić :-)
OdpowiedzUsuńA ja robilam je drugi raz ale zamiast inki dalam kakao a zamiast gruszek brzoskwinie z puszki wyszlo tak samo pyszne;)
OdpowiedzUsuńTo też dobry pomysł, zwłaszcza, że świeże gruszki najlepsze są tylko jesienią, a brzoskwinie z puszki, można mieć przez okrągły rok :-)
OdpowiedzUsuń