Proste i dosyć szybkie ciasto (zakładając, że mamy już gotowe puree dyniowe). Wilgotne, choć może na takie nie wygląda, aromatyczne, mniej lub bardziej złociste, zależnie od gatunku dyni, i bardzo smaczne. Swój wypiek oblałam lukrem, także z dodatkiem dyni, a w oryginale była to polewa z białej czekolady.
Składniki:
- 200 g masła
- 200 g cukru
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
- 1/4 łyżeczki przyprawy korzennej*
- 3 jajka
- 250 g mąki
- 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka z 1 cytryny (pominęłam)
- 125 g dyniowego puree
Kawałek dyni włożyć do piekarnika nagrzanego do 180º C na około 40 minut. Następnie zmiksować na gładkie puree.
Masło rozpuścić, dodać oba cukry oraz przyprawę. Wymieszać i zestawić z ognia. Dodać puree dyniowe (otartą skórkę z cytryny), żółtka i dokładnie wymieszać. Wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia i ponownie wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, a następnie delikatnie połączyć z resztą ciasta. Wyłożyć do natłuszczonej lub wyścielonej pergaminem formy (12 x 22 cm). Piec w piekarniku nagrzanym do 180° C przez 50-60 minut, do tzw. suchego patyczka (piekłam z termoobiegiem w 170° C przez 50 minut).
Jeszcze ciepłe ciasto polukrować.
Lukier:
- 1/2 szkl. cukru pudru
- 1-2 łyżki puree z dyni
- kilka kropli aromatu waniliowego
Cukier puder połączyć najpierw z jedną łyżką puree dyniowego i aromatem waniliowym, następnie dodać jeszcze tyle puree, aby powstał gładki, dosyć gęsty lukier.
* Użyłam typowej przyprawy do placka dyniowego. W jej skład wchodzą: cynamon, imbir, gałka muszkatołowa i ziele angielskie.
Przepis zaczerpnięty (wiaderkiem ;-) ze Studni smaków.
Zapachnialo dynia i domowym ciastem :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci za tegoroczna partycypacje! I pod koniec tygodnia zapraszam na podsumowanie :)
Pozdrawiam serdecznie Evenko!
Beo, to ja dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Pyszne są wypieki z dynią, do tego kubek mleka :) Ja w tym roku jeszcze nie robiłam żadnych wypieków z dynią.
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze jedna dynię do zużycia, wypróbuję:)Polecam, zrób i to http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/10/bardzo-dobre-ciasto-z-dyni.html,chyba, że już znasz, to moje odkrycie, smakuje jak sernik:)
OdpowiedzUsuńDaktyle, w sezonie dyniowym przynajmniej jedno ciasto z dynią obowiązkowo trzeba upiec ;-)
OdpowiedzUsuńJustyna, dziękuję :-)
Opalanko, a wiesz, przymierzałam się już do tego ciasta :-) Na pewno wypróbuję.
Puree juz mi sie skonczylo, ale dla takiego ciasta jestem gotowa zrobic go wiecej :)
OdpowiedzUsuńAle fajne to ciasto Evenko!
OdpowiedzUsuńChce mi się jakiegoś z dynią. Może takiego?
Piękne fotki. Uściski kochana:*