Po długiej nieobecności w końcu udało się powrócić i to w nowej odsłonie. Arabeska waniliowa doczekała się własnej domeny. Część wpisów została już dostosowana do nowej szaty, resztę będę stopniowo zmieniała (nazbierało się tego trochę). Najważniejsze zmiany i problemy z tym związane już za mną (a przynajmniej mam taką nadzieję :-) Od tej pory po nowe przepisy zapraszam tutaj.
A teraz już zapraszam na rogale śniadaniowe z dodatkiem jogurtu. Puszyste i lekko wilgotne w środku, najlepsze jak tylko wystygną.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 3/4 szkl. mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
- 25 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- 3 łyżki oleju
- 100 g jogurtu naturalnego
Drożdże pokruszyć i razem z cukrem rozpuścić w ciepłym mleku.
Mąkę wymieszać z solą, dodać rozpuszczone drożdże, jogurt, olej i jajko. Wszystko razem dokładnie wyrobić. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Wyrośnięte ciasto wyjąć na blat i rozwałkować na duży, okrągły placek. Pokroić na 8 jednakowych trójkątów. Każdy trójkąt zwinąć w rogalik, ułożyć na blasze wyścielonej papierem do pieczenia i odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut.
Tuż przed wstawieniem do piekarnika rogaliki można posmarować roztrzepanym jajkiem (ja tego nie robiłam).
Piec w temp. 190 st.C przez około 25 minut.
Na podstawie tego przepisu
Cudownie puszyste! Zjadłabym sobie takiego na śniadanko :)
OdpowiedzUsuńMy jedliśmy na podwieczorek. Na śniadanie to jednak spore wyzwanie ;-)
UsuńOj tam... Jakby się je na noc w lodówce do wyrastania zostawiło, to można by spróbować ;)
UsuńNo chyba, że tak :-))
Usuńjakie kształtne i apetyczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńJa dzisiaj zrobiłam,polecam są przepyszne
OdpowiedzUsuńMiałam akurat w lodówce jogurt naturalny i zastanawiałam się co z niego zrobić. Wypróbowałam ten przepis i muszę przyznać, że rogaliki są bardzo smaczne, a ciasto drożdżowe ma bardzo przyjemną konsystencję przy zagniataniu. Zastanawia mnie jedynie czy to ciasto nadaje się do nadziewania :). Jeżeli ktoś już nadziewał rogaliki z tego przepisu, to będę wdzięczna za opinię.
OdpowiedzUsuńCo prawda są to rogale śniadaniowe, ale skoro pojawił się pomysł, aby je nadziać, to ja nie widzę przeciwwskazań :-) Radzę jedynie podzielić ciasto na mniejsze części (tym samym wyjdzie ich więcej).
UsuńDzisiaj zrobiłam te rogaliki w wersji nadziewanej (gęstym dżemem porzeczkowym z dodatkiem kostki czekolady) i wszystkim smakowało :). Na pewno powtórzę ten przepis jeszcze nie raz, tym bardziej, że nikomu nie przeszkadzało, że nie były tak słodkie jak większość nadziewanych rogalików.
Usuń