Szarlotka jogurtowa

Kolejna odsłona szarlotki, tym razem w wersji z jogurtem. 

Prosta w wykonaniu i bardzo smaczna, pomimo, że zawiera tylko jedno jajko. Dodam jeszcze, że można ją upiec nie tylko w tradycyjny sposób, ale również na patelni. Co prawda trwa to prawie dwa razy dłużej niż w piekarniku, ale w sytuacji awaryjnej na pewno warto poczekać i wypróbować taką metodę :-)

Składniki:
- 450 g mąki
- 150 g cukru
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 150 g masła lub margaryny
- 1 jajko
- 130 g jogurtu naturalnego
- odrobina aromatu waniliowego

- ok. 1 kg jabłek
- cukier do smaku (ok. 50 g)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki tartej bułki


Mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodać pokrojony tłuszcz i razem posiekać. Następnie dodać jajko, jogurt oraz aromat waniliowy, zagnieść jednolite ciasto. Podzielić na połowę - jedną część rozwałkować i włożyć do wyścielonej papierem do pieczenia blaszki (23 x 33 cm).
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Posłodzić do smaku (zależnie od kwaśności jabłek i własnych upodobań), dodać cynamon i tartą bułkę, wyłożyć na ciasto w blaszce. Rozwałkować drugą połowę ciasta i położyć na jabłkach. Piec w temperaturze 180 st.C przez 30 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Uwaga:
Taką szarlotkę można też "upiec" na dużej patelni z pokrywką. Z papieru do pieczenia wyciąć dwa krążki (nieco szersze niż spód patelni). Jeden z nich położyć na spodzie patelni, na nim ciasto, jabłka i znowu ciasto. Wierzch przykryć drugim krążkiem papieru oraz pokrywką. "Piec" na niezbyt dużym ogniu przez ok. 25 minut, po czym przewrócić na drugą stronę i "piec" kolejne 25 minut.