Zwykle na święta korzystam z wypróbowanych przepisów, żeby nie było przykrej niespodzianki, jednak tym razem zaufałam Alinerce i upiekłam sernik według jej receptury. Nie zawiodłam się, a co więcej, przepis dodałam na listę swoich ulubionych - polecam :-)
Składniki:
- 1 kg sera tłustego
- 8 jajek
- 25 dag masła
- 2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 średnie ugotowane ziemniaki
- 1 cukier waniliowy lub aromat
- bakalie (dałam tylko rodzynki)
Ser i ziemniaki zemleć. Masło utrzeć na puch z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, dodawać kolejno żółtka, a następnie ser z ziemniakami, wymieszać. Dodać przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz bakalie. Na końcu dodać ubite białka i delikatnie wymieszać. Masę wylać do średniej wielkości blaszki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką (użyłam pokruszonych herbatników). Piec w temp. 175 st.C. około 1 godzinę.
Wystudzony sernik można oblać polewą czekoladową lub polukrować.
Już od dawna chodzi za mną sernik, a nawet na święta nie miałam :( Będę musiała nadgonić:)
OdpowiedzUsuńArabesko piekny sernik
OdpowiedzUsuńuwielbiam sernik po wiedensku, ja dodaje do niego jeszcze polewe z czekolada
Kuchareczko , u mnie sernik jest w zestawie obowiązkowym na każde święta ;-)
OdpowiedzUsuńAgatku , dziękuję :-) Zrobiłam bez polewy , bo miałam już dwa inne ciasta w polewie , ale zaraz dopiszę do przepisu , tym bardziej , że w oryginalnym jest o tym mowa ;-)
http://svetilnik-m.livejournal.com/128520.html
OdpowiedzUsuńDzenkue bardzo Evenka
SUUUUPPPEEERRRRR!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńfantastyczny :) super przepis :)
OdpowiedzUsuńchociaż trochę go zmodyfikowałam tym,że na wierzch wyłożyłam brzoskwinie z puszki i zalałam galaretką pycha -palce lizać!!!!!!!!