sobota, 10 października 2009

Muffiny z dżemem truskawkowym



Kiedyś robiłam już podobne muffiny. Jednak w tamtym przepisie trzeba było używać miksera, a tutaj tylko łyżki, jak przy typowych muffinach. To oczywiście nie jedyna różnica, bo składniki też są nieco inne. Czy musi być dżem truskawkowy? - pewnie nie musi, ale skoro oryginalna nazwa brzmi "strawberry muffins", to może ma to istotne znaczenie ;-) W każdym razie wyszły smaczne. Może sam środek muffinów mnie nie zachwycił, bo spodziewałam się, że będzie bardziej wilgotny, ale za to zapieczona skorupka na wierzchu była super !



Składniki na 12 muffinów:

- 1/2 szkl. oleju

- 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej (dałam tylko szczyptę)

- 2 jajka

- 1 łyżeczka cynamonu (dałam połowę)

- 1 łyżeczka sody

- 1 szkl. cukru

- 2 szkl. mąki

- 1/2 szkl. dżemu truskawkowego

- 1/2 łyżeczki soli

- 1/2 szkl. maślanki

- ew. odrobina ekstraktu waniliowego (dodałam od siebie)


W jednej misce wymieszać razem mąkę, cukier, sodę, sól, cynamon i gałkę muszkatołową. W środku zrobić dołek, wlać do niego maślankę wymieszaną z olejem i lekko roztrzepanymi jajkami. Krótko, niedbale wymieszać, dodać dżem i połączyć z ciastem. Napełniać foremki muffinkowe i piec w temperaturze 200 st.C przez ok. 20 minut (ja piekłam kilka minut dłużej).

 Przepis pochodzi z tej strony.


13 komentarzy:

  1. Sympatyczne !Niewiarygodne, ile jest odmian i przepisów na muffiny...
    Lubię je , bo nawet dla faceta nie są trudne do wykonania:)Już się poprawiam... mojego faceta :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście nie ma chyba nic prostszego , nawet dziecko mogłoby je zrobić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie wyglądają, no i jak to muffinki - proste i szybkie w wykonaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi sie! :) Kiedyś pewnie wypróbuję, zwłaszcza,że mój synek bardo lubi muffinki. Jakoś łatwiej mu sie po nie sięga niż po kawałek ciasta ;)

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają uroczo i do tego pewnie pachną słodko truskawkami... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda, że nie mam formy do muffinek, bo pewnie często by u mnie gościły;) a przepisów na nie mnóstwo na blogach:]

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością wspaniale pachniały :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję :-)
    Jeszcze bardziej by pachniały gdybym dodała całą porcję przypraw ;-)

    Ilka , jeśli będzie Ci się chciało , to możesz sama zrobić takie prowizoryczne foremki do muffinów. Potrzebna jest tylko gruba folia aluminiowa i szklanka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z nieba spadł mi ten przepis. Tyle dżemu truskawkowego się u mnie marnuje..

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy jeszcze nie robiłam tak, aby do muffin dodawac dżem
    ale spróbuję z przyjemnością wielką
    ta skorupka na wierzchu całkowicie mnie zachęca

    OdpowiedzUsuń
  11. Co tu pisać? Uwielbiam muffiny i z przyjemnością spróbuję Twoich, z dżemem. Bardzo ładnie się prezentują w tych zielonych ubrankach :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam ochotę wypróbować ten przepis :)
    ale wydaje mi się, że wyszłyby ci bardziej wilgotne, gdbyś nie mieszała dżemu z ciastem, tylko nałożyła do foremki trochę ciasta, na to nałożyła łyżeczkę dżemu i znów zakryła ciastem.

    OdpowiedzUsuń
  13. O, ale trafiłam, właśnie u mnie w piekarniku rosną muffinki truskawkowe. Ale widzę, że "muffiny truskawkowe" są pojęciem bardzo względnym, bo i mój przepis jest troszkę rożny, chociaż nie tak bardzo :) Serdecznie pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń