W okresie wielkopostnym nie wypiekam żadnych słodkości, ale mam jeszcze zaległe przepisy, więc pora je tu zamieścić.
Jednym z nich jest marcepanowe ciasto z jabłkami, które to wypatrzyłam na blogu Abbry. Dosyć wilgotne, słodkie i sycące, dla mnie pycha ! M-żonek jednak nie był nim aż tak zachwycony - przeszkadzały mu drobinki niezbyt drobno zmielonych orzechów i pewnie bardziej smakowałby mu zwykły jabłecznik biszkoptowy. No cóż... o gustach się nie dyskutuje, a więcej ciasta do pałaszowania było dla mnie ;-))
Jednym z nich jest marcepanowe ciasto z jabłkami, które to wypatrzyłam na blogu Abbry. Dosyć wilgotne, słodkie i sycące, dla mnie pycha ! M-żonek jednak nie był nim aż tak zachwycony - przeszkadzały mu drobinki niezbyt drobno zmielonych orzechów i pewnie bardziej smakowałby mu zwykły jabłecznik biszkoptowy. No cóż... o gustach się nie dyskutuje, a więcej ciasta do pałaszowania było dla mnie ;-))
Składniki:
- 170 g cukru
- 180 g masła
- 170g marcepanu
- 100 g zmielonych orzechów laskowych
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 4 duże jajka
- 1 cukier waniliowy
- 180 g mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam płaskie)
Poza tym:
- 6 jabłek (u mnie 4 duże)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 3-4 łyżeczki cukru
Jabłka obrać, poprzekrajać na pół (ja kroiłam na ćwiartki) i usunąć gniazda nasienne. Posypać cynamonem i cukrem, wymieszać.
Masło , cukier (170 g) i cukier waniliowy zmiksować na puszystą masę. Wbijać kolejno po 1 jajku, cały czas ubijając.
Marcepan zetrzeć na tarce o dużych oczkach i dodać do masy, następnie dodawać kolejno mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i cynamonem oraz zmielone orzechy. Dokładnie zmiksować.
Ciasto wyłożyć do wysmarowanej masłem i posypanej tartą bułką (lub wyłożonej pergaminem) tortownicy o średnicy 28 cm (u mnie blacha o wymiarach 20 x 30 cm). Na cieście ułożyć połówki (ćwiartki) jabłek. Piec ok. 1 godziny w temp. 180 - 200 st.C.
- 170 g cukru
- 180 g masła
- 170g marcepanu
- 100 g zmielonych orzechów laskowych
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 4 duże jajka
- 1 cukier waniliowy
- 180 g mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam płaskie)
Poza tym:
- 6 jabłek (u mnie 4 duże)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 3-4 łyżeczki cukru
Jabłka obrać, poprzekrajać na pół (ja kroiłam na ćwiartki) i usunąć gniazda nasienne. Posypać cynamonem i cukrem, wymieszać.
Masło , cukier (170 g) i cukier waniliowy zmiksować na puszystą masę. Wbijać kolejno po 1 jajku, cały czas ubijając.
Marcepan zetrzeć na tarce o dużych oczkach i dodać do masy, następnie dodawać kolejno mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i cynamonem oraz zmielone orzechy. Dokładnie zmiksować.
Ciasto wyłożyć do wysmarowanej masłem i posypanej tartą bułką (lub wyłożonej pergaminem) tortownicy o średnicy 28 cm (u mnie blacha o wymiarach 20 x 30 cm). Na cieście ułożyć połówki (ćwiartki) jabłek. Piec ok. 1 godziny w temp. 180 - 200 st.C.
Mniam! U Dorotuś szarlotka z marcepanem a u Ciebie ciasto jabłkowe z marcepanem, kurcze, ależ kusicie! Musi smakować cudownie:)
OdpowiedzUsuńPozdrówki Evenko:)
Majanko , ja już od dawna podejrzewałam , że Dorotuś potrafi czytać w myślach ;-)) Ileż to razy przekładałam upieczenie jakiegoś ciasta tylko dlatego , ze Dorotuś właśnie wstawiła podobny przepis (nie chciałam być posądzona o "małpowanie"). Ale tym razem było już po fakcie dokonanym , w dodatku to ciasto upiekłam już dosyć dawno temu ;-)
OdpowiedzUsuńoj,TE ciasto musze raz upiec,juz wiem,ze bede je uwielbiac :) :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglada :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Uwielbiam marcepan..a z jabłkami musi smakować bosko :) Napewno prędzej czy później wypróbuje;)
OdpowiedzUsuńO widze , ze nie tylko ja przestrzegam postu !
OdpowiedzUsuńJa robie ciasta jak musze ale ich nie jem!
Szarlotka bardzo "atrakcyjna" :)
Gosie , myślę , że w przeciwieństwie do mojego m-żonka , Wam ciasto będzie smakowało i to bardzo :-)
OdpowiedzUsuńMagoldie , taka przerwa w jedzeniu (i pieczeniu) słodkości dobrze zrobi zarówno dla ciała jak i dla ducha , a i potem na Wielkanoc ciasta będą lepiej smakować :-)
Pyszna propozycja:) Bardzo lubię takie połączenia:)
OdpowiedzUsuńKochana Evenko składam Ci moc najserdeczniejszych życzeń urodzinowych - zdrówka, uśmiechu, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń!:)))
OdpowiedzUsuńPs. A będzie torcik? ;))
Ciasto wyglada i na pewno smakuje przepysznie :) Jak wszystkie Twoje wypieki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
U mnie pewnie byłoby odwrotnie - drobinki orzechów mi by przeszkadzały... nie przeszkadza mi to jednak w zanotowaniu przepisu w swoim notesie ToDo ;)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu!
Dziękuję za komantarze :-)
OdpowiedzUsuńMajanko , jak miło , że pamiętałaś , dziękuję za życzenia :-)
P.S. Tortu niestety nie będzie , ale kiedyś to nadrobię , tak bez okazji ;-)
poduchy jak ta lala :) smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu nabyc marcepan :) Jeszcze nigdy nie piekłam nic z jego udziałem :) Super ciacho :)
OdpowiedzUsuńNie moglam sie oprzec i odrazu pobieglam po marcepan...Ciasto wyszlo przepyszne!!!
OdpowiedzUsuńTak jak lubie mokre z jablkami i tym cudownym posmakiem marcepanu mmmmm...a jak pachnialo ...
POZDRAWIAM!
Mniam,mniam...strzal w dziesiatke!
OdpowiedzUsuńCo tu duzo komentowac Pychota i tyle!!!
za marcepanem nigdy nie przepadałam (w merci każdy chwytał te niemarcepanowe ;)), ale zdjęcia pachną pysznością :) może się przekonam! :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ally
ślicznie wygąda, marcepan, jabłka - ach!:D
OdpowiedzUsuńMNIAM, uwielbiam marcepan, na pewno przepis się przyda!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Aneta
ps. blog trafia do ulubionych