wtorek, 9 lipca 2019

Dom i... okna.


Tym razem temat "z innej beczki". Mianowicie chodzi o wystrój wnętrz, a konkretnie okien.

Jedną z pierwszych rzeczy, o które powinniśmy zadbać podczas urządzania nowego domu lub mieszkania są okna. I nie chodzi tu nawet o względy estetyczne, żeby było ładnie (choć to też oczywiście się liczy, zwłaszcza, że tego typu dekoracje zostają na lata), tylko zwyczajnie praktyczne, czyli możliwość zasłonięcia ich w razie potrzeby. Każdy kto ceni sobie swoją prwatność (a podejrzewam, że wszyscy) powinien o tym pomyśleć już na samym początku (chyba, że zamieszkał na odludziu, wtedy można to odłożyć na dalszy plan ;-).  Co prawda istnieje też opcja na początek zasłonięcia okien byle jakimi zasłonami, aby tylko spełniały swoją rolę, ale to rozwiązanie tymaczasowe i wcześniej, czy później temat powróci, więc chyba lepiej zrobić to wcześniej :-)  Oczywiście nie polecam robić niczego na łapu-capu, bo jak wiadomo pośpiech jest złym doradcą.  Tego typu zakupy powinny być przemyślane.

Z całą pewnością do grona dobrych pomysłów zaliczają się rolety. Takie z prowadnicami w kasecie PCV są nawet uznawane za jedno z najbardziej praktycznych rozwiązań, jeśli chodzi o zasłony okienne. Sama ich używam już od ładnych paru lat i szczerze polecam.

Duży wybór rolet można znaleźć na przykład na rolety.eu. Oferują całą gamę kolorów oraz różne modele - od wolnowiszących, z prowadnicami, w kasecie, mini, rzymskie, aż po 3D. Fajne są też rolety typu "dzień-noc", których nie trzeba podnosić mocno w górę, aby "wpuścić" do środka światło. Wystarczy pociągnąć o parę centymetrów i już, gotowe. Pomieszczenie jest jednocześnie i jasne, i osłonięte od strony okiennej (takie rozwiązanie sprawdza się u mnie w łazience).

Na rolety.eu można też w łatwy sposób zamówić odpowiedni rozmiar, a w razie wątpliwości podpowiedzą jak dokładnie należy wszystko zmierzyć. Jest także filmik z instrukcją montażu, więc nie powinien on sprawić większego problemu.

Eleganckie, estetyczne i praktyczne. Zapewniają prywatność, osłaniają przed palącym słońcem w czasie upałów i mogą stanowić prawdziwą dekorację pomieszczenia. Zaczęliśmy od zalet praktycznych, a przecież można mieć od razu trzy w jednym :-)

2 komentarze:

  1. Ja preferuję typ dzień i noc w pokojach, ale nie mam rozwiązania do kuchni :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam kuchnię narożną, duże okna i dużo światła (dlatego zazwyczaj właśnie w niej robię zdjęcia). Czasem jednak to mocne światło przeszkadza, więc zasłaniam okno na jednej ścianie, a drugie zostawiam odsłonięte. W ten sposób w kuchni mam zawsze widno, chyba, że jest akurat pochmurno ;-)
      Wiem jednak, że tylko niektórzy tak mają. Znam kogoś, kto od wczesnych godzin popołudniowych latem ma ostre słońce świecące we WSZYSTKIE okna. To dopiero koszmar w czasie upałów ! Nie mam na to niestety dobrej rady, ale może specjaliści udzielą jakiejś wskazówki i znajdą rozwiązanie :-)

      Usuń