
Jak ze sklepu, czyli taka jaką lubię :-) Na zdjęciu wersja bez dodatków typu kruszonka, ale to oczywiście według uznania.
Składniki:
- 1/2 kg mąki
- 3 dag drożdży
- 1 szkl. ciepłego mleka
- 5 dag margaryny
- 5 dag cukru
- 1 jajo
- szczypta soli
Z drożdży, 1 łyżeczki cukru, 1/2 szkl. mleka i odrobiny mąki przygotować rozczyn. Cukier utrzeć z jajkiem, dodać pozostałe mleko, mąkę, sól, wyrośnięty rozczyn i dobrze zagnieść (ciasto powinno być dosyć gęste). Na koniec dodać rozpuszczoną margarynę, jeszcze trochę wyrobić i odstawić do wyrośnięcia. Następnie z 2/3 ciasta uformować wałki o długości ok. 40 cm, resztę w wałki o długości ok. 30 cm. Spleść warkocze. Dłuższy warkocz wyłożyć na blachę i posmarować wodą, przykryć krótszym warkoczem. Odstawić do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu chałkę można posmarować rozmąconym jajkiem, posypać kruszonką lub pozostawić tak jak jest. Piec ok. 35 minut w temp. 180 st.C.

Evenko, to moja ulubiona chałka. Taka jaką pamiętam z dzieciństwa. Dziękuję Ci za ten przepis. Pozwoliłam sobie też umieścić chałeczkę na moim blogu. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi dwoma warkoczami! Pięknie wygląda po upieczeniu. Dziękuję za poradę 👌
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, cieszę się, że ktoś sięga również po archiwalne przepisy :-)
Usuń