Miałam w zapasie białka i nadeszła pora, żeby je w końcu do czegoś zużyć. Na stronie kuchni tlenowej znalazłam przepis na keks, więc nie zwlekając dłużej, wzięłam się do roboty. Wyszedł smaczny, tym bardziej, że sypnęłam do niego sporo bakalii, ale mógł być trochę mniej słodki. Nie zmniejszyłam od razu ilości cukru, bo w niektórych przepisach daje się go nawet więcej i nie przeszkadza mi to, jednak w tym przypadku uznałam, że ciasto wyszło trochę za słodkie - następnym razem dałabym nie więcej niż półtorej szklanki.
Składniki:
- 8 białek
- 3 szkl. mąki
- 2 szkl. cukru (proponuję dać mniej)
- 25 dag masła
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- bakalie (im więcej , tym lepiej)
- szczypta soli
Masło rozpuścić, wymieszać z olejem. Białka ubić z solą na sztywno, wsypać cukier i cukier waniliowy, ubijać dalej, aż cukier się rozpuści. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia oraz ostudzone masło z olejem, a na koniec obsypane mąką bakalie, wymieszać. Ciasto wyłożyć do wysmarowanych tłuszczem dwóch blaszek keksówek i piec ok. 1 godziny w temp. 180 st.C.
Dawno keksa juz nie jadlam, a ten wyglada tak ladnie... Zbieram bialka:)
OdpowiedzUsuńAcha! Jakie smakowitości!
OdpowiedzUsuńA z tymi białkami to przedziwna sprawa...u mnie nigdy nie zostają... Gdy trafia się przepis na białkach - to potem mam problem, co zrobić z pozostałymi żółtkami. ;-))
Evenko, ten keks musi smakowac wysmienicie! :) jeszcze takiego nie robilam, a bardzo lubimy keksy :)
OdpowiedzUsuńIis , no widzisz , jak można wykorzystać białka ;-) Na początek możesz zrobić z połowy porcji - na jedną blaszkę wystarczą 4 białka.
OdpowiedzUsuńMałgoś , dziękuję :-) U mnie jest trochę inaczej , bo jeśli miałyby mi zostać żółtka , to wolę skorzystać z innego przepisu ;-)
Majanko , my też lubimy keksy , najbardziej takie typowe "cegiełki" ;-) Ten jest trochę inny , ale też dobry.
To jest pyszne! zrobilam wlasnie, z dodatkiem suszonych moreli, sliwek, kandyzowanego ananasa i rozdrobnionych migdalow... Ale dalam szkl cukru i mogloby byc i jest wciaz b slodkie, wiec mysle, ze 3/4 szkl byloby w sam raz! Zwlaszcza przy dodatkui suszonych/kandyzowanych owocow
OdpowiedzUsuńAha, przepraszam, troche pokrecilam- dalam poza tym tylko 1 szkl maki i 100 g masla, wiec pewnie dlatego tak proporcjonalnie cukru bylo za duzo;)
OdpowiedzUsuń