Przekładane, wielowarstwowe ciasta to specjalność siostry Anastazji, a sekret mniszki jest właśnie jednym z tego typu ciast. To połączenie sernika z ciastem kruchym, przełożone kremem budyniowo-galaretkowym z dodatkiem ananasa. Całość oblana jest polewą czekoladową. Brzmi zachęcająco ? Mam nadzieję, bo jest pyszne ! Trochę pracochłonne to fakt, ale na przyjęciu z pewnością zrobi wrażenie, więc warto się poświęcić :-)
Ciasto kruche:
- 200 g mąki pszennej
- 65 g cukru pudru
- 100 g masła
- 2 żółtka
- 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 i 1/2 łyżeczki kakao
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Posiekać z masłem, następnie dodać żółtka i zagnieść gładkie ciasto. Podzielić je na dwie części* - jedną odłożyć, a do drugiej dodać kakao i ponownie zagnieść. Obydwie porcje ciasta zawinąć w folię (osobno) - jasną włożyć do lodówki, a kakaową do zamrażalnika, na 30-60 minut.
*Jasna część ciasta może być nieco większa od ciemnej, ponieważ spód jest cienki, więc można go odrobinę "pogrubić", aby łatwiej było wałkować :-)
Ciasto serowe:
- 800 g sera białego dwukrotnie zmielonego (użyłam twarogu z wiaderka)
- 300 g cukru pudru
- 1 torebka budyniu śmietankowego (bez cukru) + 1 łyżka budyniu (z drugiej torebki)
- 7-8 jaj (zależnie od wielkości)
- 200 g masła
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- odrobina aromatu waniliowego
Miękkie masło zmiksować z cukrem pudrem na puszystą masę, dodając stopniowo żółtka, proszek budyniowy, proszek do pieczenia, aromat oraz zmielony ser. Ubić pianę z białek i delikatnie połączyć z masą serową. Na końcu do masy serowej zetrzeć, na tarce o grubych oczkach, zamrożone ciemne ciasto i delikatnie wymieszać.
Ciasto jasne rozwałkować na wielkość formy (23 x 33 cm) pomiędzy kawałkami folii lub bezpośrednio na papierze do pieczenia (o odpowiedniej wielkości). Włożyć ciasto do blaszki (razem z papierem) i wlać masę serową. Piec w temperaturze 180 st.C przez około 45 mniut (wierzch powinien lekko się zarumienić). Następnie wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto w środku do wystygnięcia (nie otwierać).
Ciasto żółte:
- 130 g masła
- 130 g mąki
- 100 g cukru pudru
- 4 żółtka
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Miękkie masła utrzeć z cukrem pudrem, dodając po 1 żółtku. Stopniowo dosypywać mąkę z proszkiem do pieczenia. Gotowe ciasto wyłożyć do formy (takiej samej jak do ciasta serowego) wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180 st.C przez 20-25 minut. Wystudzić.
Masa:
- 500 ml mleka
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego + 1 opakowanie pomniejszone o 1 łyżkę (dodaną wcześniej do ciasta serowego)
- 3 łyżki cukru
- 200 g masła (temp. pokojowa)
- 1 galaretka wiśniowa (użyłam truskawkowej)
- 1 mała puszka ananasów (ok. 6 plastrów)
Ananasa odcedzić i pokroić w drobną kostkę.
Pół szklanki mleka rozmieszać z proszkiem budyniowym, resztę mleka zagotować z cukrem. Na gotujące mleko wlać rozrobiony budyń i mieszając gotować na małym ogniu, aż budyń będzie jedwabisty i ciągnący się za łyżką. Odstawić do wystudzenia, od czasu do czasu mieszając.
Galaretkę rozpuścić w 1/4 szkl. gorącej wody. Gdyby były z tym problemy, należy wstawić naczynie do garnka z gorącą wodą, wtedy galaretka szybciej się rozpuści. Wystudzić.
Miękkie masło zmiksować na puszysty krem, stopniowo dodawać wystudzony do temperatury pokojowej budyń, a następnie galaretkę (o takiej samej temperaturze), ciągle miksując. Na koniec dodać ananasa i wymieszać. Gotowy krem wyłożyć na wystudzone ciasto serowe, przykryć ciastem żółtym, wierzch oblać polewą czekoladową.
Ciasto przechowywać w lodówce. Przed podaniem jednak warto je wyjąć co najmniej 30 minut przed podaniem.
Polewa:
- 50 g czekolady gorzkiej
- 50 g czekolady mlecznej
- 50 g masła
Czekoladę połamać na kawałeczki i razem z masłem rozpuścić na parze. Lekko przestudzić i polać ciasto.
Uwaga:
Ciasto serowe wymaga odpowiednio dużo czasu, aby wystygnąć, dlatego warto je upiec dzień wcześniej wieczorem, a resztę zrobić na drugi dzień. Albo sernik upiec rano, a dokończyć ciasto dopiero późnym popołudniem, jeszcze tego samego dnia.
Na podstawie przepisu z książki s. Anastazji.
Tutaj do masy serowej dodane są rodzynki?
OdpowiedzUsuńNie rodzynki. I to jest chyba właśnie ten "sekret" ;-) Masa serowa wymieszana jest ze startym ciastem kruchym (kakaowym).
UsuńŻeby mi się tak chciało robić takie rzeczy, tak jak chce mi się je jeść, ech...
OdpowiedzUsuńMoże wystarczy tylko dobrze zaplanować sobie pracę ? ;-)
UsuńZdecydowanie robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńChoć muszę przyznać, że ciasta siostry Anastazji wywołują we mnie lekkie przerażenie...
kurcze przy tych cenach masła to ciasto robi się nieopłacalne :( 680g masakara
OdpowiedzUsuńCiasto robiłam jeszcze zanim ceny oszalały ;-)
UsuńOstatecznie masło można zastąpić margaryną, tylko do masy radzę dodać masło.
Kapitalny przepis! Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń