Drożdżówka bez drożdży, to tak jak sernik bez sera ;-) Jakkolwiek to brzmi, ciasto do złudzenia przypomina prawdziwą drożdżówkę, choć jest z proszkiem do pieczenia. Jednak o wiele łatwiej i szybciej się je robi, bo nie trzeba wyrabiać i czekać, aż urośnie.
Można wykorzystać do tego ciasta różne miękkie owoce, jak np. truskawki, maliny, czy borówki. U mnie była już wersja z malinami (na zdjęciach) i malinowo-borówkowa. Obydwie bardzo dobre, choć ta z samymi malinami szczególnie przypadła mi do gustu - z tą kokosową kruszonką i odrobiną lukru smakowała wybornie.
Składniki:
- 4 jajka
- 1 i 1/2 szkl. cukru (można trochę mniej, wg upodobań)
- 1 op. cukru waniliowego
- 4 szkl. mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szkl. mleka
- 3/4 szkl. oleju
- 3 łyżki octu
Dodatkowo:
- 500 g owoców (maliny, truskawki, borówki)
Kruszonka:
- 1 szkl. mąki
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 1/2 szkl. cukru
- 100 g masła
- odrobina aromatu waniliowego
Składniki kruszonki rozetrzeć palcami na grudkowate ciasto, odstawić.
Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Mleko wymieszać z olejem i octem (mleko się zetnie i tak ma być :-)
Mąkę i mleko naprzemiennie dodawać do masy jajecznej i mieszać łyżką (nie mikserem) na jednolitą masę. Wyłożyć do wyścielonej papierem do pieczenia formy (24 x 36 cm), wierzch posypać owocami i kruszonką. Piec w temperaturze 180 st.C przez około 40 minut.
Po wyjęciu z piekarnika i przestygnięciu można dodatkowo polać ciasto lukrem w esy-floresy (u mnie zrobiony z 1 łyżki podgrzanej, kwaśnej śmietany, odrobiny aromatu waniliowego i cukru pudru do odpowiedniej gęstości).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz