Ciasto z rabarbarem, budyniem i bezą, na kruchym spodzie. U mnie dodatkowo pojawił się też efekt "złotej rosy", tak jak w popularnym serniku, ale to zależy od stopnia wysuszenia bezy. Ciasto w sumie jest proste w wykonaniu, choć trzywarstwowe (cztery, licząc rabarbar) i bardzo smaczne. A do tego ładnie prezentuje się na talerzu, zwłaszcza, gdy przed pieczeniem nie ugłaszczemy piany na równo, tylko zrobimy coś w rodzaju wzburzonych fal :-)
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 2 szkl. mąki pszennej tortowej
- 1/2 szkl. cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 150 g masła
- 5 żółtek
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
Masa budyniowa:
- 1 litr mleka
- 2 żółtka
- 3 budynie waniliowe lub śmietankowe (po 40 g każdy, bez cukru)
- 3/4 szkl. cukru
Dodatkowo:
- ok. 500 g rabarbaru (u mnie wyszło mniej)
Beza:
- 7 białek (5 z ciasta, 2 z masy budyniowej)
- 3/4 szkl. cukru
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki octu (u mnie jabłkowy)
Przygotowanie.
Mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia posiekać z masłem, dodać żółtka oraz cukier waniliowy, zagnieść jednolite ciasto. Następnie rozwałkować i włożyć do formy (24 x 36 cm) wyścielonej papierem do pieczenia. Podpiec 10-15 minut w temp. 180 st.C.
W tym czasie ugotować budyń.
Jedną szklankę mleka zmiksować (roztrzepać) z żółtkami i proszkiem budyniowym. Resztę mleka (3 szklanki) zagotować z cukrem, następnie wlać rozrobiony budyń i ciągle mieszając doprowadzić ponownie do zagotowania. Od tego momentu gotować około 1 minuty, nie przerywając mieszania. Odstawić z ognia, trochę przestudzić i wylać na podpieczone ciasto.
Rabarbar pokroić w nieduże kawałeczki, posypać nim warstwę budyniową.
Białka ubić, stopniowo dosypywać cukier i ubijać do jego rozpuszczenia. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną oraz ocet, krótko zmiksować. Pianę wyłożyć na rabarbar (najlepiej jest najpierw wyrównać całość, a potem łyżeczką zrobić "fale").
Ciasto piec w temperaturze 160 st.C przez 50-55 minut.
Na podstawie przepisu z tego bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz