Lubię takie wilgotne ciasto-chlebki. Ten jest z bananami i mango, ale w smaku jednak dominuje banan. Do tego jeszcze dodatki w postaci rodzynków i orzechów oraz przyprawy: cynamon i gałka muszkatołowa. Tym razem nie dałam orzechów, bo akurat nie miałam, a m-żonek i tak woli rodzynki, ale następnym razem nie odpuszczę, bo uwielbiam je w tego typu wypiekach (zresztą nie tylko w takich ;-) Przepis wypatrzyłam na stronie Ireny i Andrzeja, którzy to już od jakiegoś czasu wędrują z widelcem przez kuchnie obu Ameryk.
Składniki:
- 1 kostka masła
- 1 i 1/4 szkl. brązowego cukru
- 3 jajka
- 3 szkl. mąki z proszkiem do pieczenia (dałam zwykłą mąkę i 3 czubate łyżeczki proszku)
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
- 1 i 1/2 szkl. rozgniecionych widelcem bananów
- 1 małe rozgniecione mango (moje nie było aż tak mocno dojrzałe, więc najpierw pokroiłam je na drobne kawałeczki, a potem co się dało rozgniotłam widelcem)
- 1 szkl. jasnych rodzynek (dałam ciemne)
- 1/2 szkl. posiekanych orzechów włoskich (tym razem nie dawałam, ale polecam)
Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodając po jednym jajku.
Mąkę wymieszać z solą, cynamonem i gałką muszkatołową, a rozgniecione banany z mango. Następnie owocowe puree dodać do suchych składników, wymieszać, wsypać orzechy i rodzynki. Na koniec dodać do tego masę maślaną i wszystko razem jeszcze raz dokładnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do dwóch natłuszczonych, podłużnych foremek (u mnie 12 x 22 cm, ale węższe byłyby lepsze) i piec w temp. 180 st.C przez 50-60 minut.
- 1 kostka masła
- 1 i 1/4 szkl. brązowego cukru
- 3 jajka
- 3 szkl. mąki z proszkiem do pieczenia (dałam zwykłą mąkę i 3 czubate łyżeczki proszku)
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
- 1 i 1/2 szkl. rozgniecionych widelcem bananów
- 1 małe rozgniecione mango (moje nie było aż tak mocno dojrzałe, więc najpierw pokroiłam je na drobne kawałeczki, a potem co się dało rozgniotłam widelcem)
- 1 szkl. jasnych rodzynek (dałam ciemne)
- 1/2 szkl. posiekanych orzechów włoskich (tym razem nie dawałam, ale polecam)
Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodając po jednym jajku.
Mąkę wymieszać z solą, cynamonem i gałką muszkatołową, a rozgniecione banany z mango. Następnie owocowe puree dodać do suchych składników, wymieszać, wsypać orzechy i rodzynki. Na koniec dodać do tego masę maślaną i wszystko razem jeszcze raz dokładnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do dwóch natłuszczonych, podłużnych foremek (u mnie 12 x 22 cm, ale węższe byłyby lepsze) i piec w temp. 180 st.C przez 50-60 minut.
Bardzo się cieszymy, że ciasto - chlebek Wam posmakowało;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;-)
Chlebki bananowe to moja ogromna miłość. Uwielbiam! Mango bez wątpienia dodaje świetnego smaczku. Rodzynki z kolei bym pominęła, bo nie przepadam - za to orzechów wsypałabym mnóstwo. Uwielbiam chrupać. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Od jakiegoś czasu też jestem wielbicielką bananowych chlebków... Z chęcią wypróbuję Arabesko przy najbliższej okazji i Twój przepis, bo z mango jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńGrumko , a ja dziękuję za przepis - Wy zawsze coś fajnego znajdziecie i jest w czym wybierać :-)
OdpowiedzUsuńZaytoon , ja rodzynki lubię , ale z chęcią poświęciłabym je dla orzechów ;-)
Amarantko , zachęcam , a jak posmakuje , to nie zapomnij podziękować "Grumkom" , bo to od nich przepis ;-)
jszcze nie piekłam ale sporo dobrego słyszałam o tym cieście :)) nie lubię suchych ciast a to jest z bananem więc jest wilgotne i napewno przypadłoby mi do gustu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOno jest przepyszne! Mniam,mniam:))
OdpowiedzUsuńWspaniale u Ciebie wygląda Evenko:)
Super. Kocham takie chlebki
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda !
OdpowiedzUsuńoooo tak,takie ciasta-chlebki sa extra,bardzo je lubie,bo wygodnie jest zapakowac kawalek corci do szkoly,czy wziasc ze soba na wycieczke :) bananowy z mango-powiadasz??? pyszny musi byc :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję za komantarze :-)
OdpowiedzUsuńMyślę , że tego typu "chlebki" są prawie tak samo popularne jak muffiny , pomimo , że dłużej się je robi i piecze ;-)
smakowicie wyglada i napewno jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana:) szczegóły zabawy u mnie http://gastromonia.blox.pl/2010/09/Zostalam-otagowana.html zapraszam!:)
OdpowiedzUsuńchyba będę musiała przerobić ten przepis na wegański, bo zapowiada się rewelacyjnie. I banany i mango uwielbiam z naciskiem na o drugie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!