Na powitanie jesieni kruche ciasto ze śliwkami zatopionymi w czekoladowej masie, z kruszonką na wierzchu. Czekoladowy dodatek sprawia, że "zwyczajny" placek staje się niezwykłym ciastem. Polecam :-)
Ciasto:
- 2 i 1/2 szkl. mąki
- 4 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru z wanilią
- 200 g masła
- 3 żółtka
- 2 łyżki zimnej wody
Wymieszać mąkę z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Do tego dodać pokrojone masło, wszystko razem posiekać. Na koniec dodać żółtka oraz wodę i zagnieść ciasto. Zawinąć w folię, włożyć do lodówki na godzinę.
Schłodzone ciasto zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie posypać nim dno blaszki (24 x 36 cm) wyścielonej papierem do pieczenia, lekko docisnąć do dna. Razem z blaszką wstawić do lodówki.
Masa:
- 200 g czekolady (u mnie 1 mleczna i 1 deserowa)
- 100 g masła
- 3 jajka
- 1/3 szkl. cukru
- kilka kropli aromatu rumowego
- 2 łyżki mąki
Dodatkowo:
- 1,2 kg śliwek
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- ew. cukier (jeśli śliwki są kwaśne)
Śliwki wypestkować, zasypać cynamonem i w razie potrzeby cukrem, wymieszać.
Czekoladę połamać na kawałeczki i razem z masłem roztopić w kąpieli wodnej.
Jajka z cukrem i aromatem rumowym roztrzepać (nie ubijać). Dodać roztopioną czekoladę i wymieszać. Wsypać mąkę, ponownie wymieszać.
Kruszonka:
- 100 g masła
- 160 g mąki
- 120 g cukru
- odrobina aromatu waniliowego
Wszystko razem razem rozetrzeć palcami, aż powstanie grudkowata masa. Wstawić do lodówki.
Na schłodzonym wcześniej kruchym cieście rozprowadzić masę czekoladową. Na niej poukładać śliwki przecięciem do dołu. Blaszkę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec wstępnie 15 minut. Po tym czasie wierzch ciasta równomiernie posypać kruszonką i piec jeszcze 40 minut.
Bardzo dobre ciasto. Piekłam je kiedyś
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam ciasta ze śliwkami. To wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuń