czwartek, 21 lipca 2016

Wiśniowy obłoczek




 Inna nazwa tego (lub bardzo podobnego) ciasta to wiśniowa chmurka albo... zemsta teściowej. Ta ostatnia nazwa to zapewne od niedokładnie wydrylowanych wiśni, których pestki omalże nie połamały zębów pewnej synowej ;-)
 
Jak zwał tak zwał, ważne, że ciasto jest przepyszne ! Cienki, kruchy spód (chociaż ucierany, tak naprawdę), galaretka z wiśniami, bita śmietana z serkiem mascarpone, a na wierzchu beza posypana płatkami migdałów. Takie zestawienie smakuje naprawdę wyśmienicie.
 
Aczkolwiek, to tylko jedna z wersji tego ciasta. Doskonale będą do niego pasowały maliny, truskawki, czy też inne owoce, które wystarczy wstawić w miejsce wiśni oraz dopasować do nich smak galaretki.

piątek, 15 lipca 2016

Lody Carte d'Or Blueberry z frużeliną jagodową





Jako, że mamy lato w pełni, a najpopularniejsze o tej porze roku są desery mrożone, zatem zapraszam na lody.

Nie będzie to jednak lodowa receptura, a jedynie propozycja podania. Lody Carte d'Or Blueberry, bo o nich właśnie mowa, maja tak oryginalny wygląd (są w postaci rozetek) i wyjątkowy smak, że nie potrzebują wielu dodatków, są one wręcz niewskazane ;-)

Ja ograniczyłam się do samodzielnie przygotowanej frużeliny jagodowej i kilku listków mięty do dekoracji. Lody z frużeliną smakują jeszcze bardziej owocowo i orzeźwiająco, jak przystało na letni deser :-)

czwartek, 14 lipca 2016

Owocowe ciasto na białkach





Ucierane ciasto z owocami, do którego można wykorzystać zalegające w lodówce białka :-)  
Do tego ciasta najlepiej użyć mieszanki owoców jagodowych, ja jednak wykorzystałam agrest, który udało mi się zebrać w ogródku (co roku mam z nim nie lada problem, więc słowo "udało się" jest odpowiednie). Samo ciasto jest dosyć słodkie, jednak w zestawieniu z kwaśnymi owocami wszystko się wyrównuje. Natomiast jeśli użyjecie słodszych owoców, to z części cukru można zrezygnować.
 
Ogólnie ciasto jest słodko-kwaśne (mniej lub bardziej), wilgotne i aromatyczne. Na drugi dzień robi się jeszcze bardziej wilgotne, a kontrast smakowy nie jest aż tak mocno wyczuwalny (zwłaszcza jeśli chodzi o wyjątkowo kwaśne owoce, typu agrest).