wtorek, 29 października 2013

Ciasto dyniowe



Proste i dosyć szybkie ciasto (zakładając, że mamy już gotowe puree dyniowe). Wilgotne, choć może na takie nie wygląda, aromatyczne, mniej lub bardziej złociste, zależnie od gatunku dyni, i bardzo smaczne. Swój wypiek oblałam lukrem, także z dodatkiem dyni, a w oryginale była to polewa z białej czekolady.
czwartek, 24 października 2013

Kawowy śmietanowiec z gruszkami



Odkąd spróbowałam ciasta z dodatkiem kawy "Inki", wiedziałam, że na pewno jeszcze z nią poeksperymentuję. I tak też się stało. Na początku miał to być typowy sernik z gruszkami, ale okazało się, że mam do wykorzystania dwa kubeczki śmietany i to w trybie natychmiastowym. W taki oto sposób powstał "oszukany" sernik z ciastem kawowym i gruszkami. Smakuje bardzo podobnie jak ten prawdziwy, z serem, ale jest delikatniejszy. Polecam :-)
poniedziałek, 21 października 2013

Gruszkowe muffiny z kruszonką



Piekłam już wiele muffinów o różnych smakach, ale gruszkowych jeszcze nie miałam okazji. Aż do tej pory. Za kardamonem nie przepadam, za to lubię smak cynamonu i dlatego wprowadziłam drobne modyfikacje do tego przepisu, zanim z niego skorzystałam. Babeczki wyszły wilgotne, z chrupiącą kruszonką na wierzchu, pachnące cynamonem z delikatną tylko nutą kardamonu. 

środa, 16 października 2013

Francuski chleb na zakwasie (French Country Bread)



Z okazji Światowego Dnia Chleba (World Bread Day) upiekłam francuski chleb na zakwasie według Daniela Leadera. Z chrupiącą skórką, wilgotnym, a zarazem sprężystym środkiem, o wspaniałym smaku.
Kiedy piekę w domu taki chleb jak ten, bywa, że tuż po wystygnięciu zjadamy pół bochenka na raz. No i jak tu nie piec ? ;-)
poniedziałek, 14 października 2013

Kruche ciasto z dżemem i gruszkami



Jesień. Ta pora roku najbardziej kojarzy mi się z szarlotkami i ciastami z gruszkami (biorąc pod uwagę tylko ciasta z owocami). Jakiś czas temu zostałam obdarowana większą ilością gruszek, więc nie mogło zabraknąć na blogu jakiegoś przepisu z ich dodatkiem. Zrobiłam zatem ciasto kruche (czy dokładniej półkruche), posmarowałam dżemem i poukładałam gruszki, wierzch także przykryłam ciastem. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam takie wypieki. Zresztą nie tylko ja ;-) Po upieczeniu ciasto bardzo szybko zniknęło, więc upiekłam drugie - tym razem z półtorej porcji :-)

piątek, 11 października 2013

Ciasto śmietankowo-budyniowe z kokosową nutą


 
Wspomnienie lata. 

Delikatne, piankowe ciasto bez pieczenia. Bita śmietana, budyń, śmietanka kokosowa, a do tego jeszcze galaretka - mocno malinowa, z dodatkiem musu ze świeżych owoców (to dlatego jej kolor jest taki nasycony). 
Ciasto bardzo nam smakowało, tylko dzieciom galaretka była zbyt kwaśna. Cóż, jesienne maliny nie są już takie słodkie ;-)
środa, 2 października 2013

Ciasto z kawą zbożową



Pierwszy raz piekłam ciasto z dodatkiem "Inki". Nie byłam pewna jak zareaguje rodzinka na taki wypiek, a i sama też byłam ciekawa jego smaku. Jak się później okazało, posmakował wszystkim bez wyjątku. Dlatego też, długo nie zwlekając, zrobiłam powtórkę (a rzadko mi się to zdarza). Jednak za drugim razem dodałam nieco więcej proszku do pieczenia, bo uznałam, że ciasto powinno być trochę bardziej puszyste. Było, z tym, że również jakby bardziej suche. I tak w końcu, po porównaniu obydwu wersji, wybieram tę pierwszą. A Wy musicie spróbować i sami zdecydować jaką konsystencję ciasta wolicie ;-)